SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Resort finansów planuje w 2020 r. 217,5 mln zł z podatku cyfrowego, a 3,5-5 mld zł ze sprzedaży częstotliwości

Według planów Ministerstwa Finansów w 2020 roku wpływy do budżetu państwa z podatku cyfrowego mogą wynieść ok. 217,5 mln zł, natomiast ze sprzedaży operatorom telekomunikacyjnym częstotliwości z trzech pasm - od 3,5 do 5 mld zł.

Wprowadzenie podatku cyfrowego zostało zapowiedziane na początku marca br., gdy rząd Mateusza Morawieckiego przedstawił źródła finansowania nowych projektów socjalnych i rozwojowych funkcjonujących pod nazwą piątki Kaczyńskiego.

W prezentacji zaznaczono, że nowa danina może przynosić rocznie ok. 1 mld zł, powołując się na raport „Podatek od usług cyfrowych - perspektywa polska, unijna i międzynarodowa” przygotowany dla Ministerstwa Cyfryzacji przez troje ekspertów. - Sprawiedliwe opodatkowanie zysków, jakie globalne firmy generują w Polsce, oferując usługi cyfrowe takie jak reklamy online, VoD i streaming muzyki - wyliczono w prezentacji.

Eksperci pytani przez Wirtualnemedia.pl wyrazili różne opinie, czy opodatkowanie największych firm technologicznych w oderwaniu od przepisów unijnych przyniesie dobre i oczekiwane skutki.

W opublikowanym we wtorek Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2019-2022 Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że w 2020 roku wpływy z podatku cyfrowego mogą wynieść ok. 217,5 mln zł. - Za podstawę szacunku dochodów z tytułu opodatkowania przedsiębiorstw cyfrowych przyjęto określoną w raporcie Komisji Europejskiej prognozę na 2019 r. dochodów UE z podatku od usług cyfrowych oraz prognozę dochodów z CIT w Polsce na 2019 r., określoną w ustawie budżetowej na 2019 r. w kwocie 34,8 mld zł - zaznaczono.

Nie podano natomiast żadnych informacji o możliwych parametrach podatku cyfrowego. Stwierdzono tylko, że dyskusje o wprowadzeniu go w skali międzynarodowej są prowadzone na forum OECD i Unii Europejskiej. - Komisja Europejska złożyła projekt dyrektywy o tzw. podatku od usług cyfrowych. Projekt ten uzyskał poparcie większości państw, jednak ze względu na wymóg jednomyślności nie został przyjęty - przypomniano.

- W związku z brakiem porozumienia dotyczącego tzw. rozwiązania tymczasowego na forum UE oraz pilną potrzebą rozwiązania problemu opodatkowania cyfrowych modeli biznesowych niektóre państwa członkowskie (np. Francja, Hiszpania, Włochy, Wielka Brytania, Austria) zapowiedziały lub rozważają wprowadzenie tymczasowego podatku jednostronnie w prawie wewnętrznym - dodano.

Częstotliwości z 3,7 GHz, 26 GHz i 800 MHz na sprzedaż

W Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2019-2022 zapowiedziano też, że w 2020 roku do budżetu państwowego może trafić od 3,5 do 5,5 mld zł ze sprzedaży częstotliwości z trzech pasm: 3,7 GHz, 26 GHz i 800 MHz.

Dwa pierwsze mają być wykorzystywane do usług telekomunikacyjnych w standardzie 5G, natomiast z częstotliwości w paśmie 800 MHz, służących do internetu LTE, zrezygnowała niedawno Sferia (należąca do grupy kapitałowej Cyfrowy Polsat). W połowie ub.r. firma złożyła do Urzędu Komunikacji Elektronicznej wniosek o rezerwację tych częstotliwości na kolejne 10 lat, a po pozytywnej decyzji zawnioskowała o rozłożenie na raty opłaty wynoszącej 1,73 mld zł. Na to UKE już się nie zgodził, po czym firma zrezygnowała z rezerwacji częstotliwości z tego pasma.

Ostatnia duża sprzedaż częstotliwości przez Urząd Komunikacji Elektronicznej została przeprowadzona w 2015 roku. Telekomy licytowały wtedy 19 bloków z pasm 800 MHz i 2,6 GHz, zapłaciły za nie 9,2 mld zł, z czego 8,6 mln zł za częstotliwości z tego pierwszego pasma.

Obniżenie stawki PIT, dalsze uszczelnianie VAT, 19 mld z opłaty przekształceniowej

W planie resortu finansów podano inne dodatkowe źródła wpływów do kasy państwowej. Ministerstwo prognozuje, że w przyszłym roku 7,87 mld zł da dalsze uszczelnianie systemu podatku VAT, 5,17 mld zł - zniesienie ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ZUS, 2,54 mld zł - ograniczenie unikania płacenie składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, a 1,72 mld zł - działania ZUS uszczelniające system składek.

Z kolei 3,47 mld zł to dodatkowe dochody FUS z tytułu składki emerytalnej, jaka obecnie jest przekazywana na konta członków OFE. Ponadto w związku z ogłoszonym właśnie przeniesieniem środków z OFE do IKE (domyślnie) lub do ZUS (jeśli zadeklaruje to pracownik) budżet państwa uzyska przychody z opłaty przekształceniowej (w wysokości 15 proc. przy transferze środków do IKE). Wpływy z tej opłaty mają wynieść 19,3 mld zł, zostaną po połowie przekazane w 2020 i 2021 roku.

Z drugiej strony rząd zamierza dalej obniżać klin podatkowy, co w 2020 roku ma kosztować 10,43 mld zł. Chodzi głównie o zwolnienie z opodatkowania dochodów (do 42,8 tys. zł rocznie) pracowników w wieku do 26 lat oraz wprowadzenie nowego progu podatku PIT - 17 proc. (o 1 pkt proc. mniej niż obecnie) od rocznych dochodów wynoszących do 42,8 tys. zł.

2,34 mld zł mają wynieść w przyszłym roku koszty obniżenia tzw. opłaty przejściowej za prąd, a 1,94 mld zł - obniżenia akcyzy na prąd.

Według Ministerstwa Finansów wzrost polskiego PKB w najbliższych latach będzie niższy od 5,1 proc. w ub.r. W br. ma wynieść 4 proc., a w 2022 roku - 3,3 proc.

Resort szacuje, że w br. wynagrodzenie zwiększą się średnio o 7,6 proc., w 2020 roku - o 6 proc., w 2021 roku - o 5,8 proc., a w 2022 roku - o 5,7 proc.

Dołącz do dyskusji: Resort finansów planuje w 2020 r. 217,5 mln zł z podatku cyfrowego, a 3,5-5 mld zł ze sprzedaży częstotliwości

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
zed
A co będzie, jak już wszystko sprzedacie i ograbicie do końca nasze emerytury? Sobie oczywiście wypłacicie premie, ale co z Polską?
0 0
odpowiedź
User
rozbawiony
A kto zapłaci te nowe podatki? Telekomy? Ależ skąd. Końcowy Klient w cenie usługi którą kupuje. I tak właśnie kolejny podatek społeczeństwo zapłaci w zamian za 500+
0 0
odpowiedź
User
Adrian D.
200 milionów rocznie podatku cyfrowego to żart niewart legislacji.
Z pitów jest więcej.
0 0
odpowiedź