SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

mPay i Zaorski zapowiadali usługę do kryptowalut. KNF podejrzewa przestępstwo

Komisja Nadzoru Finansowego złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw związanych z komunikatem giełdowym spółki mPay z listopada 2021 roku. Firma ogłosiła wtedy współpracę ze znanym inwestorem Rafałem Zaorskim i spółką Dark Pool One dotyczącą nowej usługi do kryptowalut.

W komunikacie Komisji Nadzoru Finansowego wskazano, że zawiadomienie skierowane do organów ścigania dotyczy „podejrzenia popełnienia przestępstw bezprawnego ujawnienia informacji poufnych oraz wykorzystania tych informacji w obrocie akcjami mPay”.

Zaznaczono, że chodzi o informacje podane przez mPay w komunikacie giełdowym z 22 listopada 2021 roku. Firma ogłosiła wtedy, że cztery dni wcześniej zawarła umowę z Dark Pool One i Rafałem Zaorskim.

Na mocy umowye obie spółki i Rafał Zaorski zobowiązali się do podjęcia prac nad wprowadzeniem do aplikacji mPay stablecoina oraz zakładki - portfela kryptowalut. Zapowiedziano, że celem jest „umożliwienie użytkownikom aplikacji mPay zakupienia stablecoin, ich transferu na konta i portfele niezależne od aplikacji mPay oraz możliwość płatności za bilety i inne opłaty w jakich pośrednictwo płatności oferuje aplikacja mPay”.

KNF przypomniała w komunikacie, że za naruszenie zakazu bezprawnego ujawniania informacji poufnych grozi do 2 mln zł grzywny i do 4 lat więzienia, a za złamanie zakazu wykorzystania informacji poufnej - do 5 mln zł grzywny oraz od 3 miesięcy do 4 lat więzienia.

CZYTAJ TEŻ: Rafał Zaorski sprzedaje i dzieli swój apartament na 20 tys. osób. „Będzie jak śmierdzące jajo”

Współpraca mPay z Dak Pool One i Zaorskim została zakończona na początku stycznia ub.r. Równocześnie mPay rozwiązał umowę z influencerem Dzikim Trenerem (właściwie Michałem Bodziochem), który poprzez swoją spółkę miał kupić do 1,5 mln nowych walorów mPay po 15 groszy za sztukę.

Kurs akcji mPay na huśtawce

18 listopada 2021 roku kurs mPay na zamknięciu sesji wynosił 1,11 zł. Do 22 listopada urósł do 1,50 zł (tamtego dnia handlowano 425 tys. akcji spółki). Po publikacji komunikatu o współpracy z Dark Pool One i Zaorskim jednego dnia podskoczył do 2,16 zł przy obrotach wynoszących 1,27 mln walorów. Za to kilkanaście dni wcześniej akcje firmy mocno potaniały: 8 listopada kurs zmalał z 2,43 do 1,10 zł, handlowano 1,1 mln walorów.

23 listopada prezes mPay Andrzej Basiak poinformował, że poza rynkiem giełdowym w trzech transakcjach sprzedał 2,93 mln akcji spółki po 0,80 zł za sztukę. Zainkasował za nie 2,34 mln zł brutto. W komunikacie zaznaczył, że "większość środków uzyskanych z przeprowadzenia przedmiotowych transakcji zostały przeznaczona na podwyższenie kapitału zakładowego w spółce Grupa Lew". kontrolowana przez Banasiuka Grupa Lew to największy inwestor w mPay - obecnie ma walory stanowiące 45,8 proc. kapitału i głosów na walnym zgromadzeniu.

Jeszcze mocniej niż w listopadzie 2021 roku kurs mPay zmienił się kilka miesięcy wcześniej: na przełomie stycznia i lutego urósł z 0,63 do 4,14 zł (to jak dotąd historyczne maksimum spółki).

We wtorek na koniec sesji akcje mPay kosztowały 0,79 zł (co daje 53,2 mln zł kapitalizacji), o 32 proc. mniej niż przed rokiem.

Dołącz do dyskusji: mPay i Zaorski zapowiadali usługę do kryptowalut. KNF podejrzewa przestępstwo

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Zaorany
raWał!
9 0
odpowiedź
User
drgonzo78
Ale mają zapłon, umowa sprzed 2 lat.
4 0
odpowiedź
User
mike
Ale o co chodzi? Przecież takie spółki mają obowiązek informowania o istotnych umowach.
2 0
odpowiedź