SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Agata Zeman z 24/7 Communication: regulacje przetargowe w branży PR są bez sensu

Regulacje przetargowe w branży public relations nie mają sensu, bo takie rozwiązania na wolnym rynku nie działają - stwierdza w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Agata Zeman, operation director w agencji 24/7 Communication.

Agata ZemanAgata Zeman

Agata Zeman wskazuje przykład Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR, który jej zdaniem doskonale pokazuje, że tego typu rozwiązania po prostu nie działają. SAR też jakiś czas temu wprowadził kodeks regulujący procedury przetargowe. Doświadczenia wielu przetargów pokazują jednak, że to jedynie puste zapisy, których praktycznie nikt nie stosuje. - Każda firma  ma prawo zaprosić do przetargu określoną liczbę podmiotów, wymagając jednocześnie wszystkiego, co ułatwi wybór najlepszego partnera. Jeśli agencji zależy na sprzedaniu oferty, dostosuje ją idealnie pod klienta w oparciu o swój know how i wiedzę, sprzedając tym samym wszystko, czym dysponuje, nawet strategię PR - uważa dyrektorka 24/7 Communication.

Zaznacza jednak, że z drugiej strony warto pamiętać, iż udział w przetargach jest dobrowolny i można z niego zrezygnować. A w przetargu i tak finalnie wygrywa najlepszy, czyli prawdopodobnie ta agencja, która najmocniej zaangażowała się w przygotowanie oferty.

- Sytuacja jest inna, w przypadku, gdy klient nie rozstrzygnie przetargu albo wykorzysta pomysły proponowane w ofercie przetargowej przez agencję, nie płacąc za nie. Taka agencja najprawdopodobniej już nigdy nie złoży powtórnie swojej oferty temu klientowi. Jeśli tak postępowałyby przynajmniej agencje z pierwszej dwudziestki, to narzuciłoby to jakość pracy w branży po obu stronach - uważa Agata Zeman.

- W mojej opinii, istnieje pewna praktyka, której my jako agencja się trzymamy. Jeśli firma prosi nas o przygotowanie strategii PR w pierwszej fazie skupiamy się na przedstawieniu mechanizmu, kroków, pokazujemy nasze doświadczenie i zespół, nie wychodząc tym samym z całą strategią. Dopiero po otrzymaniu dogłębnego briefu, zazwyczaj w dalszym etapie przetargowym i po rozmowie z klientem przymierzamy się do przedstawienia bardziej szczegółowego dokumentu, którego finalna wersja wypracowywana jest wspólnie z klientem - opisuje menedżerka.

Dołącz do dyskusji: Agata Zeman z 24/7 Communication: regulacje przetargowe w branży PR są bez sensu

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tk
Bardzo ciiekawa wypowiedż całkiem zabawna.
odpowiedź
User
?
"Jeśli firma prosi nas o przygotowanie strategii PR w pierwszej fazie skupiamy się na przedstawieniu mechanizmu, kroków, pokazujemy nasze doświadczenie i zespół, nie wychodząc tym samym z całą strategią. "

czyli klient prosi nas o strategię, a my wysyłamy credsy:) totalne niezrozumienie briefu
odpowiedź
User
Klient
Wreszcie jakas madra wypowiedz! Jakie regulacje? Komunizm juz dawno sie skonczyl. Na szczescie sa jeszcze w tej branzy osoby trezwo myslace!
odpowiedź