SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Agencje reklamowe ze wsparciem dla ukraińskich pracowników i ich rodzin

W wielu polskich agencjach marketingowych pracują osoby pochodzące z Ukrainy. Szefowie tych firma - w związku z atakiem militarnym Rosji na ich ojczyznę - ruszają ze wsparciem dla nich i ich rodzin.

W grupie Mediabrands, do której należą agencje Initiative, Reprise czy Kinesso pracuje kilka osób z Ukrainy i Białorusi. W czwartek zarząd i managerowie agencji spotkali się z nimi i zapewnili o wsparciu i pomocy z ich strony. - Będziemy ich wspierać w formie jakiej potrzebują - przekazała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Joanna Dziwisińska, PR managerka Mediabrands.

Specjalny list do swoich podwładnych w związku z zaistniałą sytuacją wystosował Jakub Bierzyński, CEO OMD Poland.

„Nasze oczy i serca zwrócone są w stronę Ukrainy. Wyrazy współczucia i solidarności dla tych z Was, których bliscy przebywają w tej chwili na terenie Ukrainy. Jeśli potrzebujecie więcej przestrzeni (wolne dni, elastyczne godziny pracy), by skupić się na sprawach najważniejszych, możecie liczyć na wsparcie firmy i kolegów w tym zakresie” - napisał do nich. Dodał, że firma rozważa różne możliwości pomocy indywidualnej i firmowej.

Współpracowników z Ukrainy ma na swoim pokładzie także Grupa Walk. Joanna Jędrasik, CEO, Walk Digital zapewniła w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że wszystkie te osoby dostają od firmy pełne wsparcie - zarówno w kwestii elastyczności pracy w tak trudnym okresie, jak i realnej pomocy w razie potrzeby - chociażby w kwestii wsparcia materialnego, jak i technicznego przy relokacji najbliższych.

- Nie możemy zrobić wiele, bo nie mamy wpływu na decyzje polityczne, zarówno naszych przedstawicieli rządowych, jak i środowiska międzynarodowego, ale wierzymy, że każdy gest wsparcia może być w tym trudnym momencie na wagę złota. Wierzymy też, że jako agencja z wieloma mądrymi i empatycznymi osobami na pokładzie będziemy w stanie w szybkim czasie znaleźć rozwiązania na najbardziej palące potrzeby, dając jednocześnie naszym współpracownikom dodatkową siłę, której tak bardzo mogą obecnie potrzebować – podkreśla Joanna Jędrasik.

-  Każda z naszych ukraińskich członkiń zespołu dostała informację bezpośrednio od CEO o wszelkim możliwym wsparciu, w tym o odpuszczeniu bieżących obowiązków, by skontaktować się z Rodziną czy zwyczajnie uspokoić emocje przez najbliższe dni. Wszyscy wierzymy w pozytywny koniec tych wydarzeń - komentuje z kolei Wojciech Kotala, CEO agencji Ancymony.

Zespoły kryzysowe, udział w zbiórkach, pomoc pro bono przy projektach

Grupa dentsu Polska, do której należą takie agencje, jak Carat, Isobar monitoruje sytuację w Rosji i w Ukrainie, aby zrozumieć i zarządzać wpływem na działalność, ludzi, klientów i społeczności, w których działamy. - Zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników jest naszym najważniejszym priorytetem w tym momencie. Zajmujemy się obecnie organizowaniem ewentualnej pomocy dla naszych pracowników, których sytuacja mogła dotknąć w jakikolwiek sposób. Jest przygotowany zespół kryzysowy - zdradza Anna Tokarek, external communications manager w dentsu Polska.

W zespole agencji 180heartbeats+ Jung v. Matt nie ma wprawdzie zatrudnionych osób z Ukrainy, ale agencja zdecydowała się  pomóc wschodnim sąsiadom. - Na pewno wielu z nas zastanawia się dziś jak może realnie pomóc Ukraińcom, trudno w tej sytuacji pozostać obojętnym - mówi Marcin Gaworski, chief executive officer & partner 180heartbeats + Jung v. Matt. - Jesteśmy tak bliskimi sąsiadami, wielu Ukraińców pracuje i żyje w Polsce, spotkamy się na co dzień. Zdecydowaliśmy się z oficjalną zbiórkę Polskiego Czerwonego Krzyża, który na miejscu monitoruje sytuację. Ma też wieloletnie doświadczenie w niesieniu pomocy humanitarnej, współpracuje  z innymi międzynarodowymi oddziałami - w tym z Czerwonym Krzyżem na Ukrainie. Dobrze więc wie, co jest potrzebne. Gorąco zachęcamy też do wsparcia PCK wszystkich, którzy mogą , razem wspierajmy Ukrainę -  podkreśla Gaworski.

Z kolei agencja ImagoPR zadeklarowała pomoc pro bono dla swoich klientów i innych firm, które chcą wesprzeć naród ukraiński. „(…) jesteśmy do Państwa dyspozycji na zasadzie pro bono w zakresie skonsultowania i/lub zaprojektowania działań komunikacji wewnętrznej lub/i zewnętrznej , których celem byłoby wyrażenie solidarności z Narodem Ukraińskim w tym trudnym momencie” – czytamy w poście podpisanym przez Rafała Czechowskiego, managing directora agencji na Facebooku.

Globalne wsparcie od dużych grup

Solidarność z ukraińskim narodem wyraziły też na poziomie globalnym największe holdingi reklamowe. Głęboki niepokój w związku z inwazją Rosji na Ukrainę wyraziły WPP, Dentsu, Publicis czy Grupa Serviceplan.

Ta ostatnia ma biura na całym świecie, w tym w Rosji, a działalność na Ukrainie rozpoczęła w 2017 roku, pod kierownictwem dyrektora generalnego Eleny Yakovlevej, uruchamiając biuro w Kijowie. Tam pracuje dla takich marek jak Pampers i czy Epigalin Brest.

Markus Noder, dyrektor zarządzający Serviceplan International powiedział „Adweekowi”: - Jesteśmy zaniepokojeni obecną powagą kryzysu. Zależy nam na naszych pracownikach na Ukrainie i w Rosji, dlatego prowadzimy regularną wymianę informacji z obydwoma krajami i monitorujemy rozwój sytuacji.

Francuski holding Publicis Groupe wdrożył już pewne formy pomocy dla ukraińskich pracowników i planuje nadal wspierać swoje zespoły znajdujące się w niebezpieczeństwie.

- Jesteśmy głęboko zaniepokojeni obawami, których doświadcza w związku z rozwojem wydarzeń 350 naszych pracowników na Ukrainie  - powiedział dziś Arthur Sadoun, dyrektor generalny Publicis. - W ostatnich tygodniach bardzo uważnie monitorowaliśmy sytuację na Ukrainie, a naszym priorytetem nr 1 w tych trudnych czasach pozostaje bezpieczeństwo i dobre samopoczucie naszych pracowników i ich rodzin.

Sadoun nakreślił niektóre ze sposobów, które mają pomóc chronić ukraińskich pracowników. - Konkretne działania, które już podjęliśmy - w tym systemy alarmowe, infolinie i pomoc finansowa - są wzmacniane, aby dostosować się do szybko zmieniającej się sytuacji  - powiedział. - Pozostajemy w stałym kontakcie z naszymi ukraińskimi zespołami, aby mieć pewność, że odpowiadamy na ich pytania i potrzeby. Na każdym szczeblu Grupy, od kierownictwa po społeczność Publicis na całym świecie, jesteśmy po ich stronie i jesteśmy gotowi do pomocy i wsparcia naszej rodziny Publicis na Ukrainie.

Sadoun z Publicis wysłał do pracowników firmy na Ukrainie następujący e-mail:

"W tych niezwykle burzliwych dla Ukrainy czasach, chciałem przekazać Wam, że jesteście w naszych myślach. Siła i spokój, które do tej pory okazaliście, są po prostu niesamowite i oczywiście możecie liczyć na pełne wsparcie Grupy w tym trudnym momencie" -  napisał Sadoun.

WPP ma 200 pracowników na Ukrainie

Giulio Malegori, EMEA CEO Dentsu International, wyjaśnił, że sieć agencji działała w afiliacji z firmami na Ukrainie, współpracując z 500 osobami w agencjach Carat, Isobar, Vizeum i Posterscope.

- Chociaż nie mamy w tym kraju żadnych pracowników z grupy Dentsu, pozostajemy w bliskim kontakcie z zespołem kierowniczym na Ukrainie i wspieramy ich w zakresie działalności operacyjnej, samopoczucia pracowników i działań handlowych klientów – przekazał.

Mark Read, dyrektor generalny WPP, ujawnił podczas telekonferencji z inwestorami w omawiającej wyniki finansowe za rok 2021, że holding ten zatrudnia w Kijowie 200 osób.

- Nie jest to odpowiedni moment, aby ocenić wpływ tego, co dzieje się na Ukrainie, na cały rok, choć oczywiście jest to powód do niepokoju - powiedział, odnosząc się do inwazji rosyjskiej, która rozpoczęła się wcześnie rano.

WPP przekazało też, że priorytetem firmy jest bezpieczeństwo 200 osób przebywających na Ukrainie. Firma jest w stałym kontakcie z liderami agencji w tym kraju, aby zapewnić wszelkie możliwe wsparcie, w tym pakiety wsparcia finansowego dla wszystkich pracowników oraz inne formy pomocy.

Piszemy o wymiarze komunikacyjnym wojny w Ukrainie:

RCB ostrzega przed fałszywymi narracjami o wojnie w Ukrainie. W sieci masowa dezinformacja, KPRM wydaje alert

Portale wyłączają komentarze przy tekstach o agresji Rosji na Ukrainę

Niemal cały świat śledzi wydarzenia z Ukrainy. Jak są relacjonowane?

Izba Wydawców Prasy: Wojna w najbliższym sąsiedztwie stawia przed prasą wyjątkowe wyzwania

Dziennikarze z niezależnych mediów rosyjskich potępiają atak na Ukrainę

News24 z testową emisją na Facebooku, relacjonuje atak Rosji na Ukrainę

Ruszyły internetowe zbiórki na pomoc ofiarom agresji Rosji na Ukrainę

Prorosyjskie trolle coraz aktywniejsze

KRRiT zdecydowała o usunięciu rosyjskich kanałów telewizyjnych z Polski

Dołącz do dyskusji: Agencje reklamowe ze wsparciem dla ukraińskich pracowników i ich rodzin

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gh
Pytanie jakie środki zostały realnie na to przeznaczone. Czy prócz pięknych PRowych deklaracji w jakikolwiek sposób agencje wsparły Ukrainę i ginących za swój kraj czy też jest to klasyczny #warwashing?
odpowiedź