SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Anna Lewandowska w kampanii promującej WF wśród dziewczyn

We wrześniu zacznie się kampania Ministerstwa Sportu i Turystyki zachęcająca dziewczyny do uczestniczenia w lekcjach WF. Ambasadorką akcji - za której przygotowanie odpowiada agencja BBDO Warszawa - będzie najprawdopodobniej Anna Lewandowska.

Anna LewandowskaAnna Lewandowska

Kampania będzie prowadzona w telewizji i internecie. Emitowane będą dwa spoty z udziałem Anny Lewandowskiej, z którą finalizowane są obecnie uzgodnienia w tej sprawie.

W zeszłorocznej odsłonie akcji, prowadzonej pod hasłem „Stop zwolnieniom z WF-u”, wystąpił koszykarz Marcin Gortat.

Za przygotowanie tegorocznej kampanii odpowiada agencja BBDO Warszawa, która zdobyła to zlecenie w zamkniętym przetargu zorganizowanym przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Przypomnijmy, że Anna Lewandowska w ostatnich tygodniach reklamuje antyperspirant Rexona Women (zobacz szczegóły) oraz wspólnie ze swoim mężem Robertem - usługi T-Mobile (więcej na ten temat).

Wartość reklamowa Anny Lewandowskiej została oszacowana przez „Forbes” na 201,9 tys. zł, co dało jej 92. miejsce na tegorocznej liście 100 najcenniejszych marketingowo polskich gwiazd (zobacz cały ranking).

Dołącz do dyskusji: Anna Lewandowska w kampanii promującej WF wśród dziewczyn

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
mamacia
ha ha a kogo na to stać!!!!! moja corka chciala uprawiać sport więc dostała się w wiku 7 lat do klasy sportowej w państwowej podstawówce.po tygodniu okazało się ,że jak chce uprawiać wymarzony sport to muszę placić wraz z calą klasą miesięcznie do pani trener po 50zł, po pół roku 100 zł a teraz 160, ponadto obóz obowiązkowy 2000zł i zimowe treningi 500zł bo jak nie to nie będzie uprawiać sportu.hitem jest to że nadszedł czas kiedy dziewczynki będą wyjeżdżac na zawody...ale za każde uczestnictwo corki w zawodach muszę zaplacić... 500zł no i co 2 zawody musze mieć nowy strój startowy ( koszt ok 900zł)...i przybory... wyliczyłam ,że koszt to ok 12000 zł rocznie aby córka mogła uprawiać na lekcjach wf wf panstwowej podstawowce ... niestety nie stać mnie na to....więc nigdy moja córka nie pojedzie na wymarzone zawody....pojadą tylko dzieci bogaczy....nigdy nie stanie nawet w szkole na podium ( i nie ma to nic wspólnego z brakiem talentu) bo na podium w szkolnym stają ci którzy płacą, a córka... no cóż ma 8 lat i patrząc się małymi oczami jak w Polsce wygląda sport ( i że nie o sport chodzi tylko pieniądze)przestaje chcieć go uprawiać .....pewnie wiele jest takich podstawówek.... to tylko zniecheca dzieci i nic więcej...
odpowiedź