##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kamil-durczok-na-urlopie-nie-molestowalem-bardzo-chcialbym-jeszcze-poprowadzic-fakty ##
Zarazem chcę przypomnieć, że celebrytyzm jest produktem medialnym, a uświęcanie celebrytów przejawem skrajnej… naiwności. Co do sprawy Kamila Durczoka mamy do czynienia z działaniami na pograniczu zniesławienia, acz, jeśli tygodnik przedstawi jakieś rzeczowe dowody co do czynów karalnych, sprawą winna zająć się oczywiście prokuratura. Na pewno celebrytyzm nie zwalnia z odpowiedzialności karnej.
Czy materiały „Wprost” to tylko tabloidalna pogoń za podbijaniem sprzedaży? Czy jakaś przedziwnie rozumiana misja? Tego do końca nie wiem. Niewątpliwe takie materiały przekładają się na nakład, ale zarazem życie w świecie, gdzie każdy jest narażony na zaglądanie pod prześcieradło wydaje się koszmarem. Właśnie to zaglądanie Fibakom i Durczokom w bieliznę sytuuje „Wprost” bliżej tabloidów, niż prasy opiniotwórczej. Tłumaczenia Kamila? Niestety przedstawione z wdziękiem osoby rozjechanej przez walec.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wprost-z-ciemna-strona-kamila-durczoka-wyciekl-wczesniej-dziennikarze-podzieleni ##
Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”











