SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Bolek i Lolek” niedostępni na YouTube. Powodem spór o prawa autorskie

Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej czasowo wstrzymało emitowanie kultowych polskich filmów animowanych z Bolkiem i Lolkiem na swoim kanale na YouTube. Powodem decyzji jest posądzenie wytwórni o łamanie praw autorskich wysunięte przez córkę Władysława Nehrebeckiego, współtwórcy kultowych polskich dobranocek.

Kilka dni temu Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej  poinformowało o uruchomieniu w porozumieniu z Google oficjalnego kanału w serwisie YouTube, na którym są dostępne rotacyjnie odcinki „Bolka i Lolka”, „Reksia” czy „Porwania Baltazara Gąbki”. Jednocześnie SFR za zgodą administracji YouTube samodzielnie odnalazło i usunęło z serwisu kilka tysięcy nielegalnych kopii kultowych tytułów.

Teraz SFR podjęło decyzję o czasowym zawieszeniu emisji kreskówek z serii „Bolek i Lolek”, o czym poinformowano na stronie internetowej studia.

W rozmowie z PAP Andrzej Orzechowski, dyrektor SFR przyznał, że powodem zablokowania dostępu do filmów są oskarżenia o łamanie praw autorskich sformułowane przez spadkobierczynię Władysława Nehrebeckiego, współtwórcy kultowych dobranocek.

Posądzenia o piractwo dokonane przez SFR pojawiły się na facebookowym profilu poświęconym Władysławowi Nehrebeckiemu. We zamieszczonych tam wpisach stwierdzono, że wytwórnia nie posiada w pełni praw autorskich do filmów, nie może zatem publikować ich w sieci wedle własnego uznania.

- Studio Filmów Rysunkowych nigdy nie nabyło kompletu praw do kontynuacji filmów bazujących na dorobku Władysława Nehrebeckiego. Teraz nielegalnie udostępnia je na Youtube - głosi post na Facebooku (pisownia oryginalna). - Po śmierci Władysława Nehrebeckiego Studio Filmów Rysunkowych wystapiło do spadkobierców Wladysława Nehrebeckiego o zgodę na kontynuowanie przygód Bolka i Lolka. Taka zgodę uzyskało jedynie w 50 % . Żona Władysława Nehrebeckiego - Elżbiata słusznie spgodziewajac się naruszeń ze Strony Sfr tej zgody odmówiła. (...) Sfr nie dość że wyprodukowało filmy nielegalnie ( prawo autorskie nakazuje nabycie kompletu praw) to ograniczyło i umniejszyło udział Władysława Nehrebeckiego jako twórcy filmów.

 

 

Obecny szef SFR jest zdania, że wysunięte roszczenia są wątpliwe prawnie, a wytwórnia posiada odpowiednie prawa do dysponowania filmami z Bolkiem i Lolkiem, w tym do zamieszczania ich w internecie. Andrzej Orzechowski poinformował, że sporną sprawą zajmują się już prawnicy wynajęci przez wytwórnię.

Z informacji podanych przez PAP wynika, że roszczenia zostały wysunięte przez Marzenę Nehrebecką, córkę i jednego ze spadkobierców Władysława Nehrebeckiego. Z jej oskarżeniami nie zgadza się inny spadkobierca, Roman Nehrebecki, przyrodni brat Marzeny Nehrebeckiej, który w innym wpisie na Facebooku nie kryje swojego oburzenia posądzeniami o nielegalną dystrybucję „Bolka i Lolka”.

- PROSZĘ aby nie łączyć mojej osoby ani mojego imienia z tym haniebnym postępowaniem. Jest mi najzwyczajniej przykro i wstyd, że osoba ta nosi to samo nazwisko - zaznaczył w poście Roman Nehrebecki.

 

Na razie nie wiadomo w jaki sposób zakończy się spór wokół praw autorskich do „Bolka i Lolka” i kiedy odcinki kultowej dobranocki powrócą na oficjalny kanał SFR na YouTube.

SFR zostało założone w 1947 r., rok później jego stałą siedzibą została Bielsko-Biała. W studio powstały kultowe polskie animacje, takie jak „Bolek I Lolek” (1963 – 1986) czy „Reksio” (1967 – 1990). Z wytwórnią współpracowali znani polscy artyści, m.in. Zbigniew Lengren, Jan Szancer, Józef Szajna, Jan Brzechwa, Ludwik Jerzy Kern, Stefan Kisielewski, Krzysztof Komeda oraz Krzysztof Penderecki.

Dołącz do dyskusji: „Bolek i Lolek” niedostępni na YouTube. Powodem spór o prawa autorskie

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pss
Na YouTube powinna być większość bajek dla dzieci, a w szczególności te starsze Polskie bajki, których już w TV nie emitują. Akurat Bolka i Lolka emituje TVS, ale to raczej telewizja dla strarszych babć i dziadków, więc wątpię żeby jakieś dzieci i to oglądały, na dodatek to stacja lokalna. A na YouTube każdy ma dostęp i jak dziecko chce obejrzeć bajkę to w każdej chwili może, dorosły także. Na YouTube także bajki uniknąć zapomnienia, bo jak bajka stara, to w telewizji nie puszczą, a w internecie będzie zawsze.
odpowiedź
User
kol
Prawda jest taka, że w dzisiejszym świecie, nie ma cię na YouTube, nie istniejesz.
odpowiedź
User
seba
Czy to prawda, że TVP planuje nową stacje tematyczną dla dzieci TVP abc PL gdzie emitowane będą tylko i wyłącznie polskie produkcje?
odpowiedź