SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Brand24 wprowadza monitoring newsletterów. „Dziwne że wpadliśmy na to dopiero teraz”

Firma Brand24 zajmująca się monitoringiem internetu zapowiedziała, że w najbliższym czasie wprowadzi opcję śledzenia wzmianek pojawiających się w newsletterach publikowanych w sieci. - Dziwię się, że wpadliśmy na to dopiero po prawie 10 latach rozwoju firmy. Wzmianki w newsletterach potrafią mieć gigantyczny wpływ na reputację marki w internecie - przyznaje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Sadowski, współzałożyciel i szef Brand24.

Brand24 to jedna z najbardziej obiecujących polskich firm technologicznych zajmująca się monitoringiem marek w internecie. W ostatnim czasie Brand24 przechodził trudny okres związany z problemami z Facebookiem i Instagramem.

W pierwszym kwartale br. Brand24 zanotował spadek wpływów o 10 proc. do 3,23 mln zł oraz wzrost straty netto z 19,2 do 428,2 tys. zł. 63 proc. przychodów firmy pochodziło z zagranicy

Newslettery w bibliotece

Teraz w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Michał Sadowski, współtwórca Brand24 i szef tej spółki zapowiada, że zaoferuje ona użytkownikom nowe możliwości śledzenia marek w sieci.

- Nasza nowość w postaci monitoringu newsletterów to naturalny krok poszerzania zasięgu – zapewnia Michał Sadowski. - Naszą ambicją jest informować o publicznych wzmiankach na temat marek w internecie. Po prawdzie to dziwię się, że wpadliśmy na to dopiero po prawie 10 latach rozwoju firmy. Wzmianki w newsletterach potrafią mieć gigantyczny wpływ na reputację marki w Internecie. Jestem przekonany, że szybko stanie się to jednym z kluczowych typów źródeł w naszym systemie.

Według naszego rozmówcy nowa funkcja będzie dawała dostęp do wzmianek pojawiających się w publicznych newsletterach jakie Brand24 ma w bazie.

- Na początku będzie to zapewne około 10 tys. najpopularniejszych publicznych newsletterów. Typowo, najpopularniejszych blogerów, publiczne newslettery największych mediów, itp. Klienci będą jednak mieć możliwość dodawania nowych newsletterów do śledzenia. Dlatego kompletność danych będzie rosła bardzo szybko - prognozuje Sadowski.

Według szefa Brand24 monitoring newsletterów to jedna z wielu nowości jakie firma szykuje na ten rok. Od nowego interfejsu aplikacji, po metryki istotności oparte na machine learning.

- Kryzys pobudził bardzo mocno naszą kreatywność i jesteśmy bardziej niż kiedykolwiek zmotywowani do wywalczenia statusu globalnego (a nie tylko polskiego) lidera w monitoringu mediów – zapowiada Sadowski.

Dołącz do dyskusji: Brand24 wprowadza monitoring newsletterów. „Dziwne że wpadliśmy na to dopiero teraz”

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ll
To proste. Nie bylo od kogo zgapic
odpowiedź
User
obserwator
to jest tak absurdalne, że aż zęby bolą - zastanówcie się kto i ilu klientów na to będzie? przecież TE SAME treści w newsletterach są często referencją do tej samej rozwiniętej treści na portalu, który przecież już jest monitorowany przez firmy monitorujące internet

krótko - newsletter linkuje do portalu - bzdura na kółkach i próba wprowadzania nowości co 5 minut żeby odsunąć dyskusji o problemach z monitoringiem Facebooka (nie nie monitorują treści tak jak kiedyś) oraz perturbacji finansowych (pożyczka, problemy inwestora) co z wejściem na GPW?

może w końcu dziennikarze zaczną poddawać w wątpliwość wszystko co wychodzi jako PR konkretnej firmy
odpowiedź
User
Magda
przyznać się do błędu w Polsce to duża umiejętność.
odpowiedź