SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Burger Rywala rzuca wyzwanie Drwalowi od McDonald’s

Pochodząca ze Szwecji sieć Max Premium Burgers po raz pierwszy w swoich działaniach marketingowych rzuca rękawicę największemu na rynku rywalowi i to w czasie gdy ten intensywnie promuje zimową ofertę Burgerów Drwala. Europejski konkurent przekonuje, że to jego marka oferuje na polskim rynku „najlepsze burgery”. - Wierzymy, że w branży fast food należy jeszcze wiele zrobić, szczególnie pod kątem smaku. Nie boimy się mówić, że wyprzedzamy w tym względzie konkurencję - mówi Richard Bergfors, CEO Max Burgers.

Marketingowe zaczepki i „rozmowy” między największymi markami fastfoodów znaliśmy do tej pory głównie z USA i krajów zachodniej Europy, gdzie ścierają się Burger King i McDonald’s. W  w końcówce roku trend ten postanowił przenieść nad Wisłę szwedzki Max Premium Burgers.

Marka właśnie wprowadziła do Polski limitowane menu Burger Rywala, co w oczywisty sposób nawiązuje do powracającego do jesienno-zimowego menu Burgera Drwala McDonald’s. Co mówią o obranej strategii?

- McDonald's jest naszym największym konkurencją, i w Szwecji i w Polsce. Tak było zawsze. My jesteśmy w porównaniu z nimi małymi zawodnikami, także globalnie. Ja nie lubię ich jedzenia, ale lubię jeść. Dla nas to na dobrą sprawę słuszne podejście - spróbować z nimi powalczyć. Dobrze mieć takiego konkurenta jak McDonald's. Oczywiście, może nie jest to zabawne dla nich... - stwierdził Richard Bergfors, CEO Max Burgers, który opowiadał o ofercie w Warszawie. Możliwe, że po sukcesie w Polsce, Burgery Rywala trafia też do konsumentów w Szwecji - dodał.

Bergforsa, podkreślił także, jak ważne dla marki są wartości dbania o planetę i promowanie roślinnych alternatyw mięsa.

Max Burgers ma swoje sezonowe menu

- Na niektórych rynkach dochodzimy do podziału pół na pół [ oferta roślinna ws. mięsna produktów - przyp.], w Polsce te proporcje są zbliżone. Zawsze staramy się oferować przynajmniej jedną alternatywę roślinną wobec mięsa i wobec ryby. Dla nas to istotne, by inspirować klientów do próbowania nowych dla nich rzeczy. Jeśli nie poprawimy sposobu naszego żywienia, nie zwalczymy kryzysu klimatycznego - powiedział  Richard Bergfors.

Rywal dostępny będzie w 3 odsłonach: z wołowiną, wołowiną i bekonem, a także w wersji wegetariańskiej z roślinnym kotletem z grochu. W burgerze – niezależnie od wariantu – znajdziemy również smażony ser mozzarella, ser cheddar, czerwoną cebulę, sałatę i sos kreolski, wszystko zamknięte w autorskiej bułce Max Frisco. Dodatkowym składnikiem jest lingonberry – szwedzka borówka brusznica, znajdująca się w każdej z trzech wersji Rywala w postaci autorskiego sosu z dipem BBQ.

Ceny nowego burgera w zależności od wariantu zaczynają się od 23,95 złotych, a ceny zestawów od 31,95 złotych – czyli podobnie jak w McDonald’s. Jednak zdaniem CEO Max Richarda Bergforsa, to jakość i walory smakowe mają decydować o wyższości jego kanapki nad udomowionym na rynku burgerem.

- My próbujemy, próbujemy, próbujemy. Nie tylko burgerów, ale i innych rodzajów jedzenia. Próbujemy znaleźć nowe trendy, nowe smaki. Kiedy planowaliśmy nowe burgery, mieliśmy na nie pewien pomysł. Chcieliśmy zrobić je lepiej. Dużo innych, zwłaszcza amerykańskich (marek) zaczyna taki plan od kosztów. My nigdy nie zaczynamy od kosztów, a od smaku. Zwykle znajdujemy sposoby, by przygotować produkt na najwyższym poziomie smaku i jakości - powiedział Bergfors.

Dołącz do dyskusji: Burger Rywala rzuca wyzwanie Drwalowi od McDonald’s

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
good
Staram się wybierać lokalne bistra.
5 3
odpowiedź
User
wiem co mówię
jak to mozna robic kase sprzedajac padlinę. Nie mowiac, ze nikt nie bierze pod uwage cierpienia milionow zwierzat mordowanych na te ich wstrętne burgery. Obrzydliwy biznes.
3 8
odpowiedź
User
Paweł
Zdecydowanie bardziej smakuje mi Max niż McD. Trzymam kciuki!
1 2
odpowiedź