SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

CD Projekt będzie mógł płacić preferencyjny podatek IP BOX dla producentów gier

CD Projekt poinformował, że dostał od dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej indywidualną interpretację stwierdzającą, że spółka będzie mogła skorzystać z preferencyjnego sposobu opodatkowania dochodów (tzw. IP BOX) skierowanego m.in. do producentów programów komputerowych.

Adam Kiciński, prezes CD ProjektAdam Kiciński, prezes CD Projekt

- W wydanej interpretacji, Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w pełni zgodził się z zaprezentowanym we wniosku Spółki (czyli CD Projekt - przyp.) stanowiskiem, iż tworzone przez Spółkę gry komputerowe, mogą na potrzeby stosowania preferencji IP BOX zostać uznane za kwalifikowane prawo własności intelektualnej jakim jest, zgodnie z przepisem ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, autorskie prawo do programu komputerowego - stwierdzono w komunikacie giełdowym CD Projekt.

- W wyniku powyższej interpretacji, kwalifikowane dochody jakie Spółka osiąga z komercjalizacji autorskich praw do produkowanych gier komputerowych będą mogły co do zasady podlegać preferencyjnemu opodatkowaniu 5 proc. stawką podatku dochodowego (z zastrzeżeniem ograniczeń i włączeń wynikających z przepisów) - dodano.

Firma zaznaczyła, że taka interpretacja będzie pływać bezpośrednio na wyniki finansowe jej i całej grupy kapitałowej CD Projekt, przy czym „szczegółowy zakres oraz metodologia stosowania preferencji IP BOX pozostają przedmiotem innych wniosków złożonych przez Spółkę do Krajowej Informacji Skarbowej, na których rozstrzygnięcie Spółka oczekuje”.

IP BOX zakłada 5-proc. poziom podatkowy

Rozwiązanie określane jako IP BOX i Innovation Box zostało wprowadzone przez niedawną nowelizację ordynacji podatkowej i niektórych powiązanych z nią ustaw. Zakłada preferencyjne opodatkowanie, w wysokości 5 proc., dochodów uzyskiwanych z praw własności intelektualnej, których podatnik jest m.in. właścicielem lub użytkownikiem i które są chronione na podstawie obowiązującego prawa krajowego lub międzynarodowego m.in. przez patent, dodatkowe prawo ochronne na wzór użytkowy czy prawo z rejestracji wzoru przemysłowego. Chodzi m.in. o dochody z praw autorskich do programów komputerowych, dlatego mogą z niego skorzystać producenci gier wideo.

Nowelizacja wprowadza kilka warunków korzystania z preferencyjnego opodatkowania. Jednym z nich jest prowadzenie przez firmę działalności badawczo-rozwojowej, bezpośrednio związanej z wytworzeniem, komercjalizacją, rozwojem lub ulepszeniem kwalifikowanego prawa własności intelektualnej. Inny to prowadzenie szczegółowej ewidencji rachunkowej pozwalającej na obliczenie podstawy opodatkowania, w tym powiązanie ponoszonych kosztów prac badawczo-rozwojowych z osiąganymi dochodami z praw IP powstałymi w wyniku przeprowadzenia tych prac.

W trzecim kwartale ub.r. CD Projekt zanotował wzrost skonsolidowanych wpływów sprzedażowych o 38,3 proc. do 92,87 mln zł i 14,89 mln zł zysku netto. Po starcie przedsprzedaży gry „Cyberpunk 2077” przychody firmy z przyszłych okresów w ciągu kwartału wzrosły z 74,03 do 136,01 mln zł.

Pod koniec grudnia ub.r. CD Projekt porozumiał się z Andrzejem Sapkowskim, autorem książek o wiedźminie Geralcie, co do praw do korzystania z uniwersum Wiedźmina. Ponad rok wcześniej firma dostała od prawników pisarza roszczenia opiewające na minimum 60 mln zł.

W pierwszych trzech kwartałach ub.r. wartość zapłaconego przez firmę podatku dochodowego zmalała rok do roku z 18,83 do 16,96 mln zł.

Dołącz do dyskusji: CD Projekt będzie mógł płacić preferencyjny podatek IP BOX dla producentów gier

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Stop przywilejom
Czyli bogaci płacą niższe podatki...
Przecież to są jakieś jaja! 5%!!! A inni 19 albo nawet 32%!
odpowiedź
User
walter
No ja nie wiem. Choćby i sam naczelnik może sobie wydać taką interpretację, tylko następny może sobie inaczej interpretować przepisy, i tamtą wcześniejszą decyzją można się podetrzeć. Oczywiście urzędnik który wydał taką "niewłaściwą" interpretację narażającą skarb państwa na straty pozostanie w pełni bez odpowiedzialności, bo przecież zapłaci za to karę i zaległości firma. Słowa i zapewnienia nawet podpisane własną krwią urzędnika nie znaczy dosłownie NIC.
odpowiedź
User
Lama
Podpisuję się pod słowami poprzednika: uważam, że urzędy skarbowe robią sobie w ten sposób rezerwy na gorsze czasy. Gdy ministerstwo zaczyna ich mocniej cisnąć o ściągalność, wyciągają teczkę z "pozytywnymi interpretacjami", produkują pismo o "bezzasadnie odliczonym podatku" i domagają się zwrotu kasy z odsetkami.
odpowiedź