SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Cezary Gmyz przeprasza za wulgarny wpis o atakowaniu opozycji. „Niewłaściwy dla korespondenta TVP”

Korespondent Telewizji Polskiej w Niemczech Cezary Gmyz przeprosił za wpis twitterowy z wulgaryzmem sugerujący użycie przez PiS siły wobec opozycji. - Rzeczywiście korespondent TVP nie powinien używać takiego słownictwa - przyznał.

Cezary Gmyz wpis „Odnoszę wrażenie, że PiS mogłoby jeszcze trochę wzrosnąć gdyby zdecydował się na lekki wpierdol” zamieścił w czwartek tuż po północy. Wielu dziennikarzy aktywnych na Twitterze skrytykowało go za użycie w tweecie wulgaryzmu oraz sugestię o tak zdecydowanych działaniach władzy wobec posłów PO blokujących mównicę sejmową.

- Dzień dobry Polsko! Dziennikarz, publicysta, korespondent TELEWIZJI PUBLICZNEJ w Berlinie... przemówił - napisała Kamila Biedrzycka-Osica z WP. - Korespondentowi TVP w #Niemcy wieczorami udziela się duch dawnego Berlina. Ciekawe kiedy doradzi PiS jakieś podpalenie i stan wyjątkowy - stwierdził Bartosz Wieliński z „Gazety Wyborczej”. - Kilka miesięcy pod Bramą Brandenburską tak działa na mózg człowieka - ocenił Przemysław Barankiewicz z Bankier.pl. - Wytrzeźwiał? Nie, chyba jednak nadal w przedświątecznym nastroju - stwierdził Michał Broniatowski z „Forbesa”. - Korespondent TV, na którą społeczeństwo płaci abonament, namawia władzę do siłowych rozwiązań - ocenił Przemysław Szubartowicz z Wiadomo.co.

- Czarek, gdybyś był osobą prywatną to ok. Ale jesteś korespondentem telewizji publicznej. Dziennikarzem. My nie taplamy się w rynsztoku - napisał do Gmyza Jacek Czarnecki z Radia ZET. - To moje wrażenie z zasłyszanej w berlińskim metrze rozmowy rodaków, którzy nie wyglądali na elektorat PiS - odpisał Cezary Gmyz.

Cezary Gmyz, poproszony w czwartek rano telefonicznie przez Wirtualnemedia.pl o komentarz do sprawy, najpierw zaczął tłumaczyć, że niewiele słyszy, bo ma słaby zasięg. Drugiego połączenia i następnych już nie odebrał; nie odpisał też na smsa z prośbą o skomentowanie sprawy.

Po godz. 11 Cezary Gmyz zamieścił na Twitterze przeprosiny za swój wpis. - Przepraszam też za użycie w twittcie wulgaryzmu. Rzeczywiście korespondent TVP nie powinien używać takie słownictwa. Choć mój wczorajszy wpis był wrażeniem z zasłyszanej rozmowy, uważam go za niewłaściwy i za niego przepraszam - napisał.

Twitterowy profil Gmyza obserwuje 66,3 tys. użytkowników.

Dołącz do dyskusji: Cezary Gmyz przeprasza za wulgarny wpis o atakowaniu opozycji. „Niewłaściwy dla korespondenta TVP”

28 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gmyz junior
Pewnie był pijany
odpowiedź
User
j
Gdzie pajacu napisałeś w tym tweecie, że był wrażeniem z zasłyszanej rozmowy? Jedyną kompetencją jaką masz żeby korespondentem być w Niemczech to znajomość niemieckiego. Turecki sprzedawca kebabów z Berlina potrafi tyle samo.
odpowiedź
User
nikie
Przepros za trotyl!
odpowiedź