SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Na ostatnim Charytatywnym Balu Dziennikarzy bawiło się 600 osób, zebrano 381 tys. zł

W nocy z soboty na niedzielę odbyła się ostatnia, 19. edycja Charytatywnego Balu Dziennikarzy. Bawiło się prawie 600 osób, zebrano 381 tys. zł na cele charytatywne.

Przedstawiciele Fundacji Charytatywny Bal Dziennikarzy, fot. Radek NawrockiPrzedstawiciele Fundacji Charytatywny Bal Dziennikarzy, fot. Radek Nawrocki

Tegoroczny Charytatywny Bal Dziennikarzy odbył się w auli Politechniki Warszawskiej. Pojawiło się prawie 600 osób, na czele z dziennikarzami. Imprezę prowadzili Monika Olejnik z TVN24, Joanna Górska z Polsat News i Bartosz Węglarczyk z Onetu, zagrał zespół Wilki.

W tym roku bilet na miejsce siedzące kosztował 900 zł, na miejsce stojące na osoby niebędącej dziennikarzem - 450 zł, a po 200 zł, - na miejsce stojące dla dziennikarza i jego osoby towarzyszącej.

Galeria zdjęć z 19. Charytatywnego Balu Dziennikarzy

381 tys. zł na cele charytatywne z aukcji

Bal ma na celu zbiórkę pieniędzy na cele charytatywne. Zorganizowano licytację 10 oryginalnych przedmiotów, prowadził ją Juliusz Windorbski, prezes domu aukcyjnego Desa Unicum.

Najwyższą cenę, 50 tys. zł, osiągnęły dwa bilety pierwszej kategorii na finał mężczyzn wielkoszlemowego turnieju tenisowego Rolanda Garrosa wraz z zaproszeniami na VIPowski lunch w parku Rolanda Garrosa (bilety przekazał Eurosport). 24 tys. zł zapłacono za udział w teledysku Dawida Podsiadło, a po 22 tys. zł - za udział w obozie treningowym z Anią Lewandowską oraz koszulkę i buty korki z autografem Roberta Lewandowskiego, a także egzemplarz pierwszego numeru „Gazety Wyborczej” z autografem Adama Michnika wydrukowany w formacie plakatu.

Za niższe kwoty wylicytowano m.in. kolację dla dwóch osób w restauracji Belvedere w Łazienkach Królewskich z Danielem Olbrychskim, plakat do filmu „Zimna Wojna” i DVD z autografem Pawła Pawlikowskiego oraz aparat fotograficzny Edwarda Hartwiga.

Ogółem z licytacji zebrano 381 tys. zł. Środki te zostaną przekazane dla Centrum Zdrowia Dziecka, Fundacji Dla Wolności oraz Fundacji Joanny Radziwiłł „Opiekuńcze Skrzydła”.

Produkcją balu zajęła się agencja Rubicon Media, a działania media relations imprezy prowadzi agencja MagnifiCo Marketing&PR Consultants.

Po 19 edycjach koniec Charytatywnego Balu Dziennikarzy

Była to ostatnia edycja Charytatywnego Balu Dziennikarzy. Organizacją imprezy zajmowała się fundacja założona przez grupę dziennikarzy.

- Bardzo serdecznie dziękuję tym, którzy przyczynili się do dzisiejszego sukcesu i dzięki którym znów możemy pomóc potrzebującym dzieciom. Wszystkie edycje Charytatywnego Balu Dziennikarzy pokazały, że ta idea miała sens, dlatego nie mogę zrozumieć tych, którzy próbowali kwestionować zasadność naszej imprezy - komentuje Mateusz Hładki, dziennikarz TVN i prezes Fundacji Charytatywny Bal Dziennikarzy.

Dlaczego zrezygnowano z kolejnych edycji imprezy? Mateusz Hładki w grudniu ub.r. tłumaczył portalowi Wirtualnemedia.pl, że coraz trudniej jest pozyskać sponsorów. - Nasz bal to środowiskowa, zamknięta impreza, a obecnie firmy mające kapitał na cele charytatywne często decydują na projekty pozwalające im dotrzeć do potencjalnych klientów. Wspierają maratony i inne wydarzenia, w których nazwach są marki sponsorów. Jako Fundacja Charytatywny Bal Dziennikarzy nie możemy zagwarantować sponsorom żadnych dodatkowych świadczeń, takich jak emisja spotów sponsorskich. Ponadto większość potencjalnych partnerów ma własne fundacje - zwrócił uwagę Hładki.

Pierwszy raz Charytatywny Bal Dziennikarzy zorganizowano w 1998 roku. W 2014 i 2016 roku impreza nie odbyła się, ponieważ nie pozyskano sponsorów.

Dołącz do dyskusji: Na ostatnim Charytatywnym Balu Dziennikarzy bawiło się 600 osób, zebrano 381 tys. zł

24 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
1wrfff
Towarzystwo wzajemnej adoracji wykrusza się.....
odpowiedź
User
Ola
Wypłowiała formuła niestety. Chlanie podczas imprezy charytatywnej uważam za przegięcie. TVN sobie zrobił, przyszedł i opłacił - ostatni raz bo ktoś zaczyna tez przeglądać wydatki.
odpowiedź
User
Fran
Czy oni naprawdę nie czują, że teraz jest w tej zabawie coś nieprzyzwoitego? Pomijam prezent dla TVPiS i mediow prorządowych, ale naprawdę jesteście dumni z tych balowych słit-foci?
odpowiedź