SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

CI Games inwestuje w nowe gry komputerowe. Rosną koszty działalności

CI Games jest na etapie dużych inwestycji, co wiąże się ze sporymi wydatkami i wyklucza wypłatę dywidendy. W efekcie mają powstać jednak nowe gry komputerowe, a te cieszą się rosnąca popularnością na międzynarodowych rynkach.

Marek Tymiński, prezes CI GamesMarek Tymiński, prezes CI Games

Spółka podkreśla, że cały czas inwestuje w swoje studia. Rekrutuje pracowników, a wraz z rozwojem zespołu rosną koszty działalności. Zwiększają się też wydatki związane z odbiorem prac zleconych firmom zewnętrznym, bo te są właśnie realizowane i trzeba za nie płacić.

– „Sniper Ghost Warrior 3”, tak jak to było w przypadku gry „Lords of the Fallen”, w dużej mierze powstaje w firmach outsourcingowych, głównie są to firmy w Azji, które budują dla nas ten wirtualny świat – mówi Marek Tymiński, prezes CI Games. – W związku z tym koszty outsourcingowe są odpowiednio wysokie. Dzięki temu jesteśmy jednak w stanie efektywnie tworzyć te gry i jeśli gdzieś brakuje nam zasobów wewnątrz organizacji, to wtedy w bardzo sprawny sposób jesteśmy w stanie posiłkować się właśnie poprzez tych partnerów, których mamy już sprawdzonych po grze „Lords of the Fallen”.

W pierwszym kwartale przychody CI Games nie przekroczyły 4 mln zł i były o ponad 2,5 mln niższe niż rok wcześniej. Zysk netto spółki wyniósł 34 tys. zł przy niemal 1,5 mln zł strat w pierwszych miesiącach 2014 roku. W całym ubiegłym roku spółka miała 2 mln zł zysku. Jak jednak podkreśla Marek Tymiński, pieniądze na inwestycje są zabezpieczone. Na koniec I roku CI Games nie miało żadnego zadłużenia, środki finansowe na koncie spółki miały wartość blisko 16 mln zł, wysoki był też stan zobowiązań wobec spółki.

– Najwięcej pieniędzy spółka wydaje na produkcję, w tym momencie na „Sniper Ghost Warrior 3”. Natomiast mamy zapewnione finansowanie, bo spółka z jednej strony ma własne środki finansowe, pozyskane poprzez sprzedaż poprzednich produktów, a z drugiej strony zagwarantowała sobie umowę kredytową z Bankiem PKO BP. Dzięki temu mamy w tym momencie 15 mln zł, które gdybyśmy potrzebowali, czekają gotowe, bank udziela nam kredytu.

Z tego też powodu spółka nie zamierza na razie dzielić się zyskiem z akcjonariuszami, a ewentualne zmiany w polityce dywidendowej nastąpią dopiero po 2016 roku.

– W tym momencie za 2015 rok absolutnie nie przewidujemy wypłaty dywidendy i dzielenia się tym zyskiem z akcjonariuszami, dlatego że jesteśmy na etapie inwestycji i 2016 rok będzie dla nas okresem wyjątkowo istotnym, szczególnym – zapowiada prezes Marek Tymiński, z CI Games. – Kiedy właśnie będziemy mieli tę największą premierę w historii spółki. Dopiero po tej premierze będę mógł coś więcej powiedzieć, w bardziej szczegółowy sposób nakreślić, jak może wyglądać przyszłość firmy.

Dla producenta gier komputerowych bardzo dobrą informacją jest dynamiczny rozwój handlu elektronicznego. Tego typu produkty sprzedają się bowiem w ten sposób coraz lepiej.

– W tym roku w Stanach Zjednoczonych kilka dużych tytułów podczas premiery miało około 40 proc. sprzedaży cyfrowej, 60 proc. sprzedaży pudełkowej – zwraca uwagę prezes CI Games. – Kanał cyfrowy bardzo się rozwija i jest to dobra wiadomość nie tylko dla nas, jako producenta i wydawcy gier wideo, lecz także dla innych producentów, bo marże osiągane w sprzedaży cyfrowej są przeważnie znacznie wyższe niż te osiągane w tradycyjnych kanałach sprzedaży.

Dołącz do dyskusji: CI Games inwestuje w nowe gry komputerowe. Rosną koszty działalności

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
hartzap
szczerze mówiąc - wzrost kosztów prowadzenia spółki specjalnie mnie nie wzrusza, jako że akcjonariuszem nie jestem. Natomiast jako potencjalny (czy ściślej - stały klient) zastanawiam się, jak to się przełoży na ceny produktów. Kredyt o którym mowa, o ile pójdzie (a zapewne pójść musi) na inwestycje powinien zagwarantować, że nie będzie trzeba sprzedawać mercedesa celem zakupu nowego produktu czyli Sniper Ghost Warrior 3, który nawiasem mówiąc zbiera znakomite recenzje tak za Wielką Wodą jak i w Europie. Biorą pod uwagę renomę CI games nie będzie z tm raczej problemu, jako że ta firma akurat nie tyle cenami generuje zyski, co obrotem.
odpowiedź
User
bulletforromek
Chyba bardziej bym się przejmował, gdyby stali w miejscu i w ogóle nie inwestowali, prawda? To oczywiste, że większe zyski wynikające z większego zaangażowania w inwestycje są okupione większymi kosztami, wynikającymi z tychże właśnie inwestycji o_O Tego można się nauczyć na lekcjach przesiębiorczości w podstawówce... Albo po prostu wydedukować, jeśli jest się stworzeniem zdolnym do logicznego myślenia. Ważne, że im się to opłaca.
odpowiedź
User
hartzap
Chyba bardziej bym się przejmował, gdyby stali w miejscu i w ogóle nie inwestowali, prawda? Bez dwóch zdań. Ale dla chcących pohejcić dla samego hejcenia to nie problem, że hejt nawet koło logiki nie przechodził tydzień temu. To już w podstawóce są lekcje przedsiębiorczości:)? Co za czasy. Szkoda, że nauka idzie w las później. W takim razie. Czy jednak lekcje są czy nie, to dla mnie rozstrzygające jest to, że firma jak dotąd wciąż idzie w górę i samiast zakopywać garnek z forsą w ogródku- właśnie inwestuje. Szkoda, że to nie jest norma.
odpowiedź