SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Co trzeci pracodawca ma problemy z obsadzaniem stanowisk pracy

36% pracodawców w skali globalnej i 33% firm w Polsce odczuwa niedobór talentów. Grupy zawodowe, które najtrudniej jest pozyskać, to wykwalifikowani pracownicy fizyczni i inżynierowie - wynika z raportu ManpowerGroup.

Problem niedoboru talentów deklarowany jest przez 36% pracodawców na świecie. W Polsce trudności w rekrutacji pracowników o odpowiednich kwalifikacjach deklaruje 33% firm.

W ciągu siedmiu lat prowadzenia badania w naszym kraju zaobserwowano istotną, ale malejącą na przestrzeni lat skalę problemu. W latach 2008-2010 co drugi przedsiębiorca miał problem w pozyskaniu pracowników o poszukiwanych kompetencjach, a teraz deklaruje to co trzecia badana firma.

W Polsce najtrudniejszą do obsadzenia grupą zawodową są wykwalifikowani pracownicy fizyczni. Wyniki poszczególnych edycji prowadzonego w naszym kraju od siedmiu lat badania wskazują na stały i istotny problem pracodawców z pozyskiwaniem kandydatów na tego typu stanowiska. Ta grupa zawodowa tylko raz nie znalazła się na pierwszym miejscu zestawienia zawodów objętych niedoborem talentów. Pracodawcom brakuje przede wszystkim spawaczy, ślusarzy, tokarzy, szwaczek, operatorów wózków widłowych, mechaników i elektromonterów.

Inżynierowie w tegorocznej edycji badania znaleźli się na drugiej pozycji, a wśród trudnych do obsadzenia w Polsce zawodów byli prawie zawsze w pierwszej czwórce. W głównej mierze obserwowane jest zapotrzebowanie na inżynierów ze wszystkich obszarów związanych z optymalizacją procesów produkcyjnych.

Na trzecim miejscu po raz pierwszy znaleźli się operatorzy produkcji, którzy zastąpili techników (obecnie 8. miejsce). Obserwowane jest również duże zapotrzebowanie na pracowników o kompetencjach handlowych: menedżerowie ds. sprzedaży są na czwartej pozycji, a przedstawiciele handlowi na siódmej. Podobnie jak przez wiele poprzednich polskich edycji badania na piątym miejscu listy są kierowcy. Na kolejnych pozycjach pracodawcy wskazali pracowników działów IT, przedstawicieli handlowych, techników, niewykwalifikowanych pracowników fizycznych i menedżerów projektów.

Podobnie jak w Polsce, w ciągu ostatnich edycji badania zawody, na które jest największy popyt w Europie oraz na świecie, prawie nie uległy zmianie. Od wielu lat pracodawcy jako trudne do pozyskania kompetencje wskazują wykwalifikowanych pracowników fizycznych, inżynierów, handlowców oraz techników.

W ujęciu globalnym problem niedoboru talentów okazał się być najbardziej odczuwany przez pracodawców w Japonii (81%), gdzie sytuację dodatkowo pogarsza starzenie się społeczeństwa, a także niska stopa bezrobocia. Kraj ten od zawsze jest na szczycie zestawienia. Kolejne pozycje zajmują rynki wschodzące: Peru (67%), Indie (64%) oraz Argentyna, Brazylia i Turcja (po 63%). Ponad połowa firm deklaruje problem w  Nowej Zelandii (59%), Panamie (58%), Kolumbii (57%), Hongkongu (56%) i na Kostaryce (51%). Polska (33%) plasuje się na 26. pozycji spośród 42 badanych krajów.

W badaniu respondenci wskazali również przyczynę niedoboru talentów. Istotne znaczenie dla wszystkich ankietowanych mają czynniki środowiskowe i organizacyjne. Istotnym wyzwaniem okazał się być brak kompetencji twardych (umiejętności technicznych). Dla ponad co trzeciego badanego przedsiębiorcy w ujęciu globalnym (35%) i co drugiego pracodawcy w Polsce (50%) to główny powód trudności w obsadzaniu stanowisk. Kolejne to brak dostępnych kandydatów oraz brak doświadczenia.

Ponad połowa badanych przedsiębiorców zarówno na świecie (54%) jak i w Polsce (55%) uważa, że niedobór talentów ma średni lub duży wpływ na ich relacje z klientami i konkurencyjność. Najczęściej deklarowanym skutkiem niedoboru talentów jest ograniczona zdolność świadczenia usług, a na kolejnej pozycji jest ograniczona konkurencyjność i produktywność. Sytuacja wpływa także na zwiększoną rotację i obniżenie zaangażowania i kreatywności pracowników.

W badaniu zapytano również menedżerów HR na całym świecie o strategie podejmowane w obliczu niedoboru talentów. Blisko połowa firm w ujęciu globalnym (47%) i ponad jedna trzecia organizacji w Polsce (36%) próbuje uporać się z problemem wdrażając nowe praktyki HR, takie jak dodatkowe szkolenia i możliwość rozwoju dla obecnych pracowników. Pracodawcy korzystają także z nowych metod docierania do kandydatów oraz rozszerzają kryteria rekrutacji, aby uwzględnić osoby, którym brakuje niektórych wymaganych umiejętności lub kwalifikacji, ale posiadają potencjał do ich zdobycia.

Badanie "Niedobór Talentów 2014" zostało zrealizowane na zlecenie ManpowerGroup przez firmę Infocorp. Przeprowadzono ponad 37 000 wywiadów telefonicznych w 42 krajach, w tym 751 w Polsce, z osobami odpowiedzialnymi za politykę HR w małych, średnich i dużych firmach prywatnych oraz instytucjach państwowych. W Polsce badanie przeprowadzono między 16 a 28 stycznia 2014 r. Margines błędu dla Polski to +/-3,6%. Badanie prezentuje 10 zawodów, które pracodawcy wskazali jako najtrudniejsze do obsadzenia.

 

Dołącz do dyskusji: Co trzeci pracodawca ma problemy z obsadzaniem stanowisk pracy

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tt
polaki cebulaki, janusze biznesu.
odpowiedź
User
robol
A ile się proponuje tym pracownikom fizycznym? Najniższą pensję, albo tzw. umowę śmieciową, dlatego szukają czegoś innego, albo wyjeżdżają za granicę - tam przynajmniej zarobią normalne pieniądze.
odpowiedź