SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Członkowie RPP są podzieleni w kwestii trybu powołania prezesa NBP

Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) powinien zostać powołany jak najszybciej, wynika ze środowej wypowiedzi pełniącego obowiązki prezesa banku centralnego, Piotra Wiesiołka. Innego zdania jest jednak członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Andrzej Glapiński, który apeluje o wstrzymanie się z decyzją do wyboru nowego prezydenta.

"Wydaje się, że wybór prezesa NBP powinien nastąpić bez zbędnej zwłoki" - powiedział Wiesiołek na konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.

Innego zdania jest natomiast członek RPP - nominowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego - Adam Glapiński. "Wyboru prezesa NBP powinien dokonać prezydent, a nie osoba pełniąca obowiązki prezesa. Dlatego z nominacją należy poczekać do wyborów, aby nie zniekształcać sytuacji w dobrze działającej instytucji" - powiedział Glapiński.

W połowie kwietnia pełniący obowiązki głowy państwa, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział, że decyzja o zgodności z ustawą decyzji Rady Polityki Pieniężnej (RPP) o prawie wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) do zasiadania w Radzie i przewodniczenia jej obradom zapadnie po analizie ekspertyz prawnych. Na razie jednak - mimo zapowiedzi, że stanie się w ciągu tygodnia - żadna decyzja nie zapadła.

W poniedziałek 12 kwietnia, dwa dni po tragicznej śmierci Sławomira Skrzypka RPP zdecydowała, że do czasu wyboru nowego prezesa NBP posiedzeniom RPP z pełnym prawem głosu będzie przewodniczył I wiceprezes NBP Piotr Wiesiołek, pełniący obowiązki prezesa. Członek RPP Anna Zielińska-Głębocka, mówiła wówczas, że RPP przyjęła do wiadomości i uznała, że I wiceprezes Piotr Wiesiołek pełniący obowiązki prezesa NBP ma jego pełne uprawnienia łącznie z prawem głosu na posiedzeniach RPP m.in. w decyzjach odnośnie stóp procentowych. Jej zdaniem taką interpretację przedstawili Radzie prawnicy.

Zgodnie z ustawą o NBP, sześcioletnia kadencja prezesa NBP wygasa m.in. z powodu jego śmierci, a jego tymczasowym zastępcą zostaje I wiceprezes, czyli Piotr Wiesiołek. Nowy prezes banku centralnego jest powoływany i odwoływany przez Sejm na wniosek prezydenta i obejmuje on obowiązki po złożeniu przysięgi przed Sejmem.

Regulamin RPP stanowi w par. 2, że posiedzenia Rady zwołuje jej przewodniczący, czyli szef NBP. Jednak art. 16 w pkt 1a i pkt. 2 precyzuje, że "w czasie nieobecności Przewodniczącego posiedzeniu przewodniczy jeden z członków Rady. Tryb działania Rady oraz wyboru członka, który przewodniczy obradom podczas nieobecności Przewodniczącego Rady, określa regulamin uchwalony przez Radę większością głosów".

Regulamin zaś precyzuje w par. 7, że w przypadku nieobecności przewodniczącego, Rada przy obecności co najmniej 5 członków, większością głosów w głosowaniu tajnym, wybiera ze swego grona prowadzącego posiedzenie.

Jednak ani regulamin RPP, ani ustawa o NBP nie precyzuje, czy wybrany w ten sposób przewodniczący może sprawować tę funkcję tylko na danym posiedzeniu czy także przez dłuższy czas, czyli do wyboru nowego prezesa banku centralnego.

Z kolei dziennik "Polska the Times" podał w środę, powołując się na nieoficjalne informacje, że premier Donald Tusk zalecił, aby z wyborem m.in. nowego prezesa NBP wstrzymać się do czerwcowych wyborów prezydenckich.

Dołącz do dyskusji: Członkowie RPP są podzieleni w kwestii trybu powołania prezesa NBP

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl