Debatę prezydencką w TVP oglądało 3,1 mln widzów, wywiad z Komorowskim w Polsacie - 1,7 mln

Debata dziesięciu kandydatów startujących w wyborach prezydenckich była nadawana we wtorek od godz. 20.25 do 21.58. Według danych Nielsen Audience Measurement, w TVP1 oglądało ją średnio 2,9 mln osób, zapewniając stacji 18,26 proc. udziału w rynku, natomiast w TVP Polonia - 247,2 tys. osób, co dało 1,56 proc. udziału. Wśród widzów w wieku 16-49 lat oglądalność programu wyniosła, odpowiednio, milion i 129 tys. widzów, a udziały - 15,66 i 2,01 proc.

W porze emisji debaty liderem oglądalności była TVP2, emitująca wtedy końcówkę „Barw szczęścia”, „M jak miłość” i program z kulisami jego produkcji oraz początek „ Magazynu Ekspresu Reporterów”. Stacja przyciągnęła 4,45 mln widzów, co dało jej 28,06 proc. udziału w rynku, oraz 1,47 mln tych w wieku 16-49 lat (22,95 proc. udziału).

Debata zanotowała natomiast wyższą oglądalność niż emitowane wtedy programy TVN i Polsat. Ten pierwszy kanał (nadający o tej porze końcówkę „Na Wspólnej”, „Ugotowanych” i początek „Prawa Agaty”) przyciągnął 1,21 mln widzów (7,64 proc. udziału), w tym 528 tys. z grupy wiekowej 16-49 lat (8,24 proc.), a drugi (pokazujący „Hell’s Kitchen” i początek „Tajemniczego składnika”) - 1,09 mln widzów (6,85 proc. udziału), w tym 687,5 tys. tych w wieku 16-49 lat (10,59 proc.).

Debata w TVP była równocześnie transmitowana w radiowej Jedynce i Radiu RDC oraz serwisach internetowych TVP.info, Onet.pl i WP.pl.

W debacie nie wziął udziału urzędujący prezydent Bronisław Komorowski, który za to godzinę wcześniej udzielił wywiadu w studiu Polsat News (rozmowa została zorganizowana przez stację wspólnie z „Rzeczpospolitą”). Wywiad, emitowany od 19.30 do 20.30, oglądało średnio 211,9 tys. osób, co dało 1,56 proc. udziału w rynku (w tym 72,5 tys. widzów i 1,42 proc. udziału w grupie wiekowej 16-49). Pierwsze pół godziny rozmowy zostało też pokazane w otwartym Polsacie, gdzie przyciągnęło 1,47 mln widzów (11,59 proc. udziału), w tym 552,7 tys. w wieku 16-49 lat (11,53 proc.).