"Dziennik Gazeta Prawna" przygotował dodatek prawny po ukraińsku. "Dla miliona Ukraińców w Polsce"

Dodatek jest dedykowany obywatelom Ukrainy przebywającym w Polsce oraz ubiegającym się o pobyt i legalną pracę w naszym kraju.

- Szacunki wskazują, że w Polsce przebywa około miliona Ukraińców. Większość tu pracuje, wielu z naszym krajem wiąże przyszłość. Napływ Ukraińców to zjawisko, któremu w Polsce w gruncie rzeczy wciąż poświęca się mało uwagi. Zastanawialiśmy się, jak do nich dotrzeć bezpośrednio. Dodatek poświęcony ich prawom pracowniczym jest jednym z pomysłów. Jest też naturalną kontynuacją cyklu artykułów i wywiadów o nieuczciwych praktykach, które psują nasz rynek pracy i szkodzą nie tylko ukraińskim, ale też polskim pracownikom. Nasze kompetencje, jeśli chodzi o tematykę gospodarczą i prawną, sprawiają, że możemy być naturalnym źródłem informacji również dla Ukraińców przyjeżdżających do Polski. Dla większości problemem jest oczywiście bariera językowa, dlatego po raz pierwszy, ale zapewne nie ostatni, oferujemy im dodatek w ich języku - mówi Krzysztof Jedlak, redaktor naczelny "DGP".

Dodatek będzie miał cztery strony. Redakcja opisze na nich, jakie prawa mają obywatele Ukrainy przebywając na terenie naszego kraju, jakie przepisy ich obowiązują, jak mogą uzyskać pomoc w trudnych sytuacjach. Wszystkie przydatne informacje zostały pogrupowane, usystematyzowane i tak powstało 12 najważniejszych zagadnień do przeczytania w języku ukraińskim - m.in. kwestia wiz, uzyskania pozwolenia na pracę, znalezienia pracodawcy, podpisania umowy o pracę, po przydatne i ważne adresy.

W grudniu ub. roku średnia sprzedaż "DGP" wynosiła 42 846 egzemplarzy.