„Gazeta Suwerena” poszerza zasięg. Pracują nad nią redakcje lokalne „Gazety Wyborczej”

Wszystkie jej numery można też już bezpłatnie pobierać z serwisu Wyborcza.pl. Wydawcą popołudniówek jest Agora, a przygotowywane są przez dziennikarzy „Gazety Wyborczej”.

Gazeta ma osiem stron, a pomysł jej wydawania urodził się spontanicznie, podczas kolegium redakcyjnego redaktorów „GW”. Przynosi najważniejsze informacje o protestach, a także rozmowy z osobami protestującymi. Podaje też praktyczne porady dla protestujących, jak np. „Co zrobić, gdy spisuje cię policja”. Pierwszy numer ukazał się w czwartek, 20 lipca. Drugi - dzień później. Trzeci ukazuje się właśnie w poniedziałek. W przygotowywanie jej włączyły się już redakcje lokalne dziennika.

- Wydawnictwo rozdawane będzie dzisiaj za darmo w kilkunastu polskich miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Szczecinie, Poznaniu, Gdańsku, Gdyni, Bydgoszczy, Opolu, Krakowie i Łodzi. Łączny nakład dzisiejszego wydania "Gazety Suwerena” to 50 tys., z czego 20 tys. trafi na ulice Warszawy. W każdym z wydań poza Warszawą 2 kolumny przygotowały redakcje lokalne - informuje portal Wirtualnemedia.pl Nina Graboś, rzecznik prasowa Agory.

Nad całością przedsięwzięcia czuwa zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, Aleksandra Klich. W rozmowie z dziennikarzem Wirtualnemedia.pl tuż przed wydaniem pierwszego numeru „Gazety Suwerena” mówiła, że redakcja nie wyklucza kolejnych dodruków, gdyż dynamika zdarzeń jest ogromna. - Chcemy być z naszymi czytelnikami w tych miejscach, w których dzieje się coś ważnego z ich punktu widzenia. A w Sejmie dzieją się teraz sprawy bardzo ważne dla społeczeństwa i polskiej wspólnoty. To nasi czytelnicy bronią podstawowych wartości, tych, w które wierzymy. Chcemy na bieżąco informować protestujących, co się dzieje w Warszawie i innych miastach, w których ludzie zdecydowali się wyjść na ulice - mówiła Klich.

Decyzje o wydawaniu kolejnych numerów „Gazety Suwerena” podejmowane są przez redakcję na bieżąco. Wszystkie trzy numery można pobrać bezpłatnie w formacie pdf z serwisu Wyborcza.pl.