SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

MUX-1 i MUX-2 ze spadkami oglądalności. Widownia odbudowuje się coraz wolniej

Po pierwszym etapie przełączenia standardu naziemnej telewizji cyfrowej zasięg i widownia multipleksu pierwszego i drugiego szybciej się odbudowywały niż po drugim etapie - wynika z danych Nielsen Audience Measurement. Podczas Konferencji Polskiej Izby komunikacji Elektronicznej w Zakopanem przedstawiła je Lucyna Koba, client service director w firmie Nielsen.

W naszym kraju wyłącznie telewizję naziemną ogląda 31 proc. Polaków. Czas oglądania przez nich programów telewizyjnych jest o 4 minuty dłuższy od czasu oglądania przez pozostałych widzów, chociaż mają oni mniej do dyspozycji kanałów niż użytkownicy sieci kablowych czy platform satelitarnych. To właśnie użytkowników tylko telewizji odbieranej za pomocą zwykłej anteny obejmuje tegoroczna zmiana standardu nadawania.

Pierwszy etap refarmingu miał miejsce 28 marca 2022 r. Wtedy standard DVB-T2/HEVC zastąpił obecną na rynku od 2013 r. technologię DVB-T w województwach dolnośląskim, lubuskim i opolskim.

Zmiany objęły MUX-1 i MUX-2, ale już nie MUX-3, w całości zajmowany przez TVP. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zdecydowało bowiem, że multipleks z najważniejszymi kanałami TVP - w związku z wojną w Ukrainie - nie musi zmieniać standardu nadawania. Natomiast widzowie stacji z MUX-1 (m.in. TTV, Polo TV, Stopklatka) i MUX-2 (m.in. Polsat, TVN, TV4, TV Puls), jeśli nie mieli odpowiednio sprzętu, po zmianie standardu zobaczyli na kanałach tam obecnych czarny ekran.

Spadek zasięgu multipleksów ze stacjami komercyjnymi

Spadek zasięgu i widowni multipleksów pokazują dane Nielsena. Miesiąc przed przełączeniem na DVB-T2/HEVC zasięg dzienny MUX-2 na terenie objętych pierwszym etapem zmiany wynosił 57 proc, a MUX-1 - 37 proc. W pierwszym tygodniu po refarmingu zasięgi te spadły odpowiednio do 38 proc. i 26 proc. W czwartym tygodniu wyniosły odpowiednio 50 proc. i 36 proc.

- Widać wyraźnie, że pierwszy tydzień po zmianie przyniósł tąpnięcie w zasięgach, mniej osób oglądało kanały z dwóch MUX-ów, Zasięgi zaczęły się stopniowo odbudowywać. Niebagatelne znacznie miała Wielkanoc - mówiła Lucyna Koba - W czwartym tygodniu po zmianie obydwa MUX-y wróciły do zasięgu sprzed refarmingu uwzględniając sezonowość stacji - dodała. Chodzi o to, że zasięgi różnią się zależnie od miesiąca.

Podobna sytuacja jak z zasięgiem, miała miejsce w przypadku oglądalności kanałów z MUX-1 i MUX-2. Jednak o ile widownia MUX-1 odbudowała się, a o tyle widownia MUX-2 cały czas pozostaje poniżej wyników tego multipleksu z regionów bez zmiany standardu.

Drugi etap refarmingu miał miejsce 25 kwietnia. Dotyczył on województw: kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego (zachodnia część), pomorskiego, wielkopolskiego (bez części wschodniej) i zachodniopomorskiego.

Tydzień przed zmianą MUX-2 miał w tych regionach 47 proc. zasięgu dziennego, a MUX-1 - 32 proc. Po zmianie było to odpowiednio 27 proc. i 18 proc. Po kolejnych dwóch tygodniach zasięg dzienny wzrósł odpowiednio do 35 proc. i 24 proc.

- Zasięg zaczyna się odbudowywać, ale nie dzieje się to tak szybko jak w pierwszym etapie. Regiony objęte zmianą są znacznie większe - mówiła Koba. Zwróciła uwagę, że znaczenie miała majówka, która nie pomogła w obudowywaniu widowni. Skłaniała ona bowiem ludzi do spotkań plenerowych, a one odbywają się m.in. kosztem oglądania telewizji.

Również oglądalność kanałów z obu MUX-ów objętych zmianą cały czas nie wróciła do poziomów sprzed refarmingu.

Trzeci etap refarmingu z największym obszarem

Kolejne przełączenie miało miejsce 23 maja. Zmiany dotyczyły prawie całej południowej Polski - objęły południową część Wielkopolski, Ziemię Łódzką, Kielecczyznę, Podkarpacie, Małopolskę, Górny Śląsk i Opolszczyznę.

- Jesteśmy po trzecim etapie przełączenia i zapewne jesteśmy w najsłabszym tygodniu dla województw objętych trzecim etapem. Po całym procesie refarmingu będzie mogli powiedzieć o trwałych skutkach - podsumowała Lucyna Koba.

Jednak widoczny już spadek widowni przełoży się na mniejsze przychody stacji komercyjnych. Zdaniem Bogusława Kisielewskiego, prezesa Kino Polska TV, nadawcy naziemnej Stopklatki, w związku z całą sytuacją nadawcy komercyjni mogą stracić w tym roku 150 mln zł.

Ostatni etap, kończący cały proces refarmingu, zaplanowany jest już na 27 czerwca. Wówczas zmianami zostaną objęte województwa mazowieckie, podlaskie, warmińsko-mazurskie i lubelskie. W przypadku widzów z województwa łódzkiego oprócz przestrojenia odbiornika może być konieczna korekta ustawień anten odbiorczych. Szczegółowe parametry można sprawdzić w aplikacji EmiMaps, przygotowanej przez Emitela.

Dołącz do dyskusji: MUX-1 i MUX-2 ze spadkami oglądalności. Widownia odbudowuje się coraz wolniej

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gie
To oznacza że albo Polacy są tak biedni że nie stać ich wydać 100-200 zł na zakup nowego dekodera. Albo że oferty Mux1 i Mux2 nie są aż tak atrakcyjne i ludziom się nie spieszy z przesiadką na nowy sprzęt.
odpowiedź
User
Razor
Stek bzdur, żeby znaleźć sobie winnego. W mojej miejscowości od poniedziałku rano, zaraz po przełączeniu, przed sklepami ze sprzętem RTV ustawiały się gigantyczne kolejki po dekodery, sam zainstalowałem ich bardzo wiele. Zatem to nie z ludźmi i z zasięgiem jest problem, tylko z ofertą prywaciarzy, którzy najpierw nie robili kompletnie nic, żeby poinformować społeczeństwo o zmianach, bo woleli nadawać multum reklam i zgarniać hajs, a teraz chcą zgrywać wielce pokrzywdzonych.
odpowiedź
User
Pawel
Co jest z nadajnikiem Ilawa/Kisielice cały czas przeszkody,nie ma prawidłowego sygnału.
odpowiedź