SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Historia Adidasa: granatniki przeciwpancerne w imperium sportowego obuwia

Założyciele firm Adidas i Puma, bracia Adi i Rudolf Dasslerowie, stworzyli obuwie sportowe, w których złoto podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w Berlinie w 1936 roku zdobył legendarny czarnoskóry sprinter Jesse Owens. Tuż po przejęciu w Niemczech władzy przez nazistów w 1933 roku bracia wstąpili do NSDAP, a podczas wojny w ich fabrykach powstawała broń – granatniki przeciwpancerne Panzerschreck – opisuje historię firmy portal tygodnika „Spiegel”.

Jesse Owens w butach wyprodukowanych przez braci Dassler wywalczył cztery złote medale podczas berlińskich igrzysk olimpijskich w 1936 roku. „Każde jego zwycięstwo przynosiło też zwycięstwo dwóm braciom z prowincjonalnej Frankonii: to Adolf „Adi” i Rudolf Dasslerowie stworzyli obuwie sprinterskie, które niosło biegacza stulecia od triumfu do triumfu” – przypomina „Spiegel”.

Bracia Adi i Rudolf Dasslerowie

Rodzinne miasto Dasslerów, Herzogenaurach, było miastem szewców. Adolf i Rudolf Dasslerowie założyli tam w 1924 roku własną fabrykę obuwia - Gebrueder Dassler (Bracia Dassler), która od początku specjalizowała się w obuwiu sportowym. Niemiecki sprinter w stworzonych przez nich butach z kolcami zdobył brązowy medal na igrzyskach olimpijskich w Los Angeles w 1932 roku.

Dasslerowie wstąpili do NSDAP w 1933 roku. „Do podjęcia tej decyzji skłoniły ich względy ekonomiczne, przede wszystkim troska o miejsca pracy ponad stu pracowników. Sprzeciw przyniósłby wszelkie negatywne konsekwencje dla firmy i pracowników. Adi (…) nigdy nie był aktywny politycznie. Liczył się dla niego sport” – wyjaśniają autorzy historii firmy Adidas, zamieszczonej na stronie Adi&Kaethe Dassler Memorial Foundation (adidassler.org).

„Fakt, że w 1936 roku w Berlinie wyposażył w buty Afroamerykanina Jessego Owensa - na oczach nazistowskich przywódców - świadczy o politycznym dystansie Adiego” – podkreśla strona Fundacji Dasslerów.

Jak pisze „Spiegel”, w 1944 roku na polach walk II wojny światowej „pod ostrzałem Niemców wybuchało więcej czołgów alianckich niż kiedykolwiek wcześniej”. Było to zasługą nowej broni przeciwpancernej – granatników Panzerschreck, produkowanych „w tej samej fabryce, która osiem lat wcześniej stworzyła buty Owensa”.

„Mało znany fakt udziału dwóch słynnych szewców w przemyśle zbrojeniowym nie był odosobnionym przypadkiem. Reżim Hitlera wykorzystywał bowiem wiele małych i średnich firm do produkcji materiałów wojskowych” – przypomina „Spiegel”.

„Cztery lata od rozpoczęcia wojny szewcy z Herzogenaurach zapomnieli już o olimpijskich uniesieniach. Wehrmacht był w odwrocie na prawie wszystkich frontach, bomby spadały na niemieckie miasta (…). W grudniu 1943 roku (…) hitlerowski reżim nakazał zakończenie produkcji cywilnej, a maszyny do powlekania skóry w fabryce braci Dassler ustąpiły miejsca zgrzewarkom punktowym do produkcji broni” – opisuje tygodnik.

Wehrmacht opracował Panzerschreck w oparciu o amerykańską wyrzutnię Bazooka – podstawą była stalowa rura, nazywana przez żołnierzy Ofenrohr (rura piecowa). Strzał z Panzerschrecka mógł przebić stal o grubości 20 centymetrów.

„Za produkcję tej nowej broni odpowiadała firma zbrojeniowa Schricker & Co. z okolic Norymbergi. Ale kiedy brytyjskie i amerykańskie naloty na niemieckie miasta stawały się coraz bardziej niszczycielskie, Schricker przeniósł montaż do Herzogenaurach” – dodaje „Spiegel”.

„Rury piecowe”, jak potocznie nazywano Panzerschrecki, były przewożone koleją do fabryki Dasslerów. Tam dalszym montażem zajmowały się szwaczki obuwnicze, przekwalifikowane tymczasowo na pracowników zbrojeniowych, a także francuscy robotnicy przymusowi.

Broń z fabryki Dasslera mimo prostej konstrukcji okazała się niezwykle skuteczna. Jednak „pojawiła się zbyt późno, by wpłynąć na przebieg wojny” – była używana na szeroką skalę w 1944 roku, kiedy to „losy wojny już dawno obróciły się przeciwko Trzeciej Rzeszy” – zauważa tygodnik.

„Krótka kariera Dasslerów jako producentów zbrojeniowych przyczyniła się prawie do ich upadku. Amerykanie wkroczyli do Herzogenaurach w połowie kwietnia 1945 roku i (…) rozważali zburzenie budynku fabryki. Wtedy z domu wyszła żona Adiego, Kaethe, i swoim urokiem przekonała żołnierzy, że mieszkańcy nie chcą nic innego, jak tylko wytwarzać obuwie sportowe” – opisuje „Spiegel”.

Amerykanie nie tylko przyczynili się do ocalenia fabryki, ale też „okazali się błogosławieństwem dla obydwu szewców”. „Kiedy kochający sport Amerykanie dowiedzieli się, że to bracia Dassler stworzyli obuwie dla Jessego Owensa, praktycznie wyrywali im buty z rąk. Duże zamówienia na sportowe buty do koszykówki, baseballu czy hokeja na lodzie dały firmie pierwszy impuls do przyszłego, światowego sukcesu” – czytamy dalej w artykule. „Mroczny rozdział produkowania broni w czasie wojny został szybko zapomniany” - dodano.

Jak wyjaśnia w swoich materiałach Fundacja Dasslerów, w 1946 roku Adi Dassler „podczas procesu denazyfikacyjnego został początkowo sklasyfikowany jako „obciążony” (Belastet). Później udało mu się udowodnić, że „nigdy nie był aktywny politycznie”. Dodatkowo „wielu pracowników i szanowanych obywateli Herzogenaurach złożyło oświadczenia, oczyszczające go z zarzutów”, w tym „przyjaciel Adiego żydowskiego pochodzenia zeznał pod przysięgą, że Adi przyjął go u siebie i chronił przed narodowymi socjalistami”. Dzięki temu we wrześniu 1946 roku Adi został sklasyfikowany jedynie jako „współpodążający” (Mitlaufer).

Drogi braci rozeszły się

W 1949 roku drogi braci rozeszły się z powodu „różnic osobowości i odmiennych pomysłów na prowadzenie biznesu”. Rudolf założył firmę Puma, a Adi Dassler – zarejestrował nazwę Adidas, stworzoną z pierwszych liter swojego imienia i nazwiska. „Rok wcześniej Adi opracował buty piłkarskie z trzema równoległymi paskami z boku (…) Te trzy paski miały stać się symbolem marki” – podsumowuje Fundacja Dasslerów.

Dołącz do dyskusji: Historia Adidasa: granatniki przeciwpancerne w imperium sportowego obuwia

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jan
W Niemczech kazda firma ma brunatna przeszlosc. Oni sie z tego w ogole nie rozliczyli...
odpowiedź