SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Nie żyje aktorka Janina Traczykówna. Zagrała w pierwszym polskim serialu

W wieku 91 lat zmarła aktorka Janina Traczykówna - poinformował Jerzy Antczak, reżyser "Nocy i Dni", w których zagrała. Aktorka wystąpiła się też m.in. filmach "Brunet wieczorową porą", "Dzień świra" i "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" oraz serialu "Barbara i Jan".

Janina Traczykówna, fot. MKiDN Janina Traczykówna, fot. MKiDN

"Odeszła Janka Traczykówna, niezapomniana Michasia z Nocy i dni. Kochana Janko, ty nie odeszłaś. Po prostu zmieniłaś miejsce zamieszkania. A Twoja genialna rola w naszym filmie zapewniła Ci nieśmiertelność. Pozostaniesz w naszych sercach do ostatniego tchnienia... Z miłością. Twoi Jadzia i Jurek" - napisał na swoim profilu facebookowym reżyser "Nocy i dni" Jerzy Antczak.

Janina Traczykówna urodziła się 16 maja 1930 we Włodawie nad Bugiem. W latach 1955-92 była aktorką Teatru Dramatycznego w Warszawie, wcześniej od debiutu - w Szczecinie.

Janina Traczykówna w spektaklach, filmach i serialach

Wystąpiła m.in. w filmach: "Ludzie z pociągu", "Walet pikowy", "Noce i dnie", "Brunet wieczorową porą", "Dzień świra" i "Wszyscy jesteśmy Chrystusami", czy w pierwszym serialu polskiej telewizji "Barbara i Jan" z 1965 wspólnie z Janem Kobuszewskim.

Według danych z filmpolski.pl, prowadzonej przez łódzką szkołę filmową, Traczykówna wydział aktorski PWST w Warszawie skończyła w 1953 roku, a w listopadzie tego roku miała swój debiut teatralny. W 1960 r. otrzymała Nagrodę Aktorską ZASP-u im. Stefana Jaracza.

Była odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2015 r. otrzymała Nagrodę Specjalną I Festiwalu Polskich Seriali Telewizyjnych w Elblągu.

W kategorii "drugoplanowa rola kobieca" za grę w filmie "Dzień świra" Marka Koterskiego w 2003 r. była nominowana do Polskiej Nagrody Filmowej Orzeł.

 

Janina Traczykówna „była człowiekiem o nieskończonej dobroci, ale także nieśmiałości”

W rozmowie z PAP aktorka Barbara Horawianka wspominała, że Janina Traczykówna "chciała jeszcze żyć, cieszyła się każdym na wiosnę zielonym listkiem, na który patrzyła". "To ja miałam odejść pierwsza, taka była umowa. Spotkało ją to, czego najbardziej się bała" – powiedziała aktorka.

Horawianka podkreśliła: "mogę o niej mówić w samych superlatywach". "Była cudownym, wspaniałym i najpiękniejszym człowiekiem, jakiego znałam. Była człowiekiem o nieskończonej dobroci, ale także nieśmiałości, a równocześnie wielkości" – wskazała. "Byłyśmy w wielkiej przyjaźni od naszego poznania, czyli od mojego przyjazdu do Warszawy, od 1963 roku" – wspomniała.

Zaznaczyła także, że Janina Traczykówna była "wielką i wspaniałą aktorką". "Z Traczykówną byłam dwanaście lat w jednym teatrze - w Teatrze Dramatycznym w Warszawie" - przypomniała. "Pracowałyśmy razem na te dwanaście lat w jednej tylko sztuce, zawsze się gdzieś mijałyśmy" - dodała. Horawianka wyjaśniła, że była to sztuka o Emilii Plater.

Aktorka powiedziała także, że "chociaż nie widziałyśmy się od początku pandemii, ponieważ nie mogłyśmy do siebie wzajemne przyjechać, jednak rozmawiałyśmy telefonie codziennie i to przynamniej dwa razy dziennie". "Co można powiedzieć więcej, jak się traci taką przyjaciółkę? Za chwilę się spotkamy, mocno w to wierzę. To jest wielkie pospieszenie" – powiedziała Barbara Horawianka.

 

Dołącz do dyskusji: Nie żyje aktorka Janina Traczykówna. Zagrała w pierwszym polskim serialu

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl