SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Biografia trenera piłkarskiej reprezentacji Polski nie jest już promowana jako książka o „nowym Kazimierzu Górskim”

W materiałach promujących książkę „W grze” Małgorzaty Domagalik o Jerzym Brzęczku, trenerze piłkarskiej reprezentacji Polski, nie ma już zdania, że według autorki Brzęczek „jest nowym Kazimierzem Górskim na nowe czasy”. Z takiej tezy kpiło wielu dziennikarzy sportowych. W nowej notce o książce można przeczytać, że autorka „w sposobie rozumienia, pasji i podejściu Brzęczka do piłki nożnej jako takiej, widzi w przyszłości kontynuatora trenerskiej myśli Kazimierza Górskiego”.

Książka „W grze” Małgorzaty Domagalik o Jerzym Brzęczku, który od lipca 2018 roku jest trenerem piłkarskiej reprezentacji Polski, ukaże się 30 września nakładem Wydawnictwa W.A.B. należącego od kilku lat do Grupy Wydawniczej Foksal. To kolejna piłkarska biografia napisana przez Domagalik, w 2015 roku ukazała się jej książka o Jakubie Błaszczykowskim, spokrewnionym z Brzęczkiem.

- „W grze to mocna”, zaskakująca i zmuszająca do refleksji historia jednego z najbardziej „nierozpoznanych” ludzi polskiej piłki. Opowiedziana na wielu poziomach: piłkarskim i prywatnym. Z eliminacjami naszej reprezentacji na EURO 2020 i grozą pandemii koronawirusa w tle. Jest w niej pełnokrwisty bohater, są dramatyczne okoliczności i gwałtowne zwroty akcji. Jest wreszcie sam Jerzy Brzęczek, w którym Małgorzata Domagalik, w sposobie rozumienia, pasji i podejściu do piłki nożnej jako takiej, widzi w przyszłości kontynuatora trenerskiej myśli Kazimierza Górskiego - czytamy w notce promującej „W Grze”.

- W książce mówią o selekcjonerze m.in. po raz pierwszy jego żona i synowie, a także trenerzy, dziennikarze, przyjaciele i koledzy z boiska: Kuba Błaszczykowski, Zbigniew Boniek, Hubert Kostka, Andrzej Strejlau, Grzegorz Mielcarski i Krzysztof Materna - zapowiedziano.

Brzęczek nie jest już „nowym Kazimierzem Górskim”

Wydawnictwo i autorka zdecydowali się zmienić notkę promującą „W grze”. Pierwszą zapowiedź książki wysłano w drugiej połowie sierpnia, można w niej było przeczytać:

„Jerzy Brzęczek, bohater jednego z najbardziej sensacyjnych i dyskutowanych medialnie trenerskich transferów w polskiej piłce nożnej ostatnich lat. Atakowany przez dziennikarzy i media społecznościowe jak mało który selekcjoner w historii polskiego futbolu. Mimo że jeszcze przed końcem eliminacji wprowadził nas na EURO 2020. Szyderstwa zamiast konstruktywnej krytyki, emocje, plotki, pomówienia, zaskakujące zwroty akcji, ale i nieoczekiwany sukces. Tak można by streścić wejście Jerzego Brzęczka na szczyty europejskiego futbolu.

W grze to mocna, zaskakująca, poruszająca, ale i zmuszająca do refleksji, także kibiców, opowieść o człowieku, o którym Domagalik pisze, że jest nowym Kazimierzem Górskim na nowe czasy. Wszyscy, którzy go znają, mówią, że jest porządnym człowiekiem. Kim więc naprawdę jest Jerzy Brzęczek? - zastanawia się autorka książki, Małgorzata Domagalik. Na to pytanie odpowiadają m.in. trenerzy, przyjaciele, dziennikarze, najbliżsi, w tym Kuba Błaszczykowski”.

Sporo krytycznych opinii wzbudziło stwierdzenie, że według autorki Brzęczek „jest nowym Kazimierzem Górskim na nowe czasy”. Dziennikarze sportowi ocenili, że takie porównanie jest zdecydowanie nieuzasadnione w przypadku obecnego selekcjonera, który na razie awansował z drużyną do finałowego turnieju Euro (od kilku lat grają w nim 24 drużyny z 55 startujących w eliminacjach).

- Nazwanie trenera przez autorkę, Małgorzatę Domagalik, „Kazimierzem Górskim na nowe czasy”, to prawdopodobnie największy nonsens w historii futbolowej literatury w Polsce - ocenił Przemysław Rudzki na Newonce.sport. - Jeśli wydawca biografii selekcjonera chciał wywołać przed premierą dużo szumu, to gratulacje - efekt jest już murowany! Nie bardzo wiem jednak, czy właśnie o taki szum chodziło - dodał.

- Pozdrowienia ze szczytów europejskiego futbolu od nowego Kazimierza Górskiego! - zatytułowano felieton w tej sprawie na Weszlo.com. - Najbardziej delikatne słowo, które przychodzi nam do głowy, gdy widzimy takie porównanie, to „nietakt”. Po prostu nie wypada zestawiać ze sobą trenera, któremu – bez stylu, ale jednak – coś wyszło (tego nikt nie neguje) z najlepszym selekcjonerem w historii. Tak, nawet gdy bierzemy poprawkę na „nowe czasy” - stwierdzono.

Krytykowana notka jest nadal widoczna w niektórych księgarniach internetowych, gdzie już w połowie sierpnia dodano książkę „W grze” do katalogu nadchodzących nowości.

Kto wymyślił zdanie o „nowym Górskim”?

Do krytycznych opinii o pierwszej notce szybko odniosła się na Twitterze Małgorzata Domagalik, oznaczając dziennikarzy Tomasza Smokowskiego i Krzysztofa Stanowskiego oraz Piotra Stokłosę, autora bloga Książki Sportowe. - Panowie Szanowni :) ze zdziwieniem przeczytałam info. O swojej książce żadne ze zdań nie jest mojego autorstwa począwszy od oblężonej twierdzy a na skonczywszy...no i tak pozdrawiam i miłej niedzieli  wszystkim md - napisała 23 sierpnia.

- P.S. żeby być precyzyjną - zdania te nie są cyt."mojego autorstwa" w tym sensie, że nie pochodzą one z wersji ostatecznej, czyli z autoryzowanej md - zaznaczyła.

Następnego dnia Wydawnictwo W.A.B. zamieściło dwa maile otrzymane od Małgorzaty Domagalik z propozycjami tekstów promujących książkę o Jerzym Brzęczku. W mailu z 20 grudnia ub.r. znalazło się zdanie, że według autorki obecny selekcjoner „jest nowym Kazimierzem Górskim na nowe czasy”.

Natomiast notka z maila wysłanego 20 sierpnia jest bardzo podobna do tej przekazanej mediom we wrześniu. Jest w niej odniesienie do epidemii, a także stwierdzenie, że Domagalik w Brzęczku widzi „godnego kontynuatora trenerskiej myśli Kazimierza Górskiego” (bez zaznaczenia „w przyszłości”).

- Mamy śmiałość twierdzić, że zdania są autorstwa p. Małgorzaty. Pozdrawiamy i czekajcie na książkę. Naprawdę warto - skomentowano na profilu Wydawnictwa W.A.B.

Dołącz do dyskusji: Biografia trenera piłkarskiej reprezentacji Polski nie jest już promowana jako książka o „nowym Kazimierzu Górskim”

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Nawalkau
Czekam z utęsknieniem na dymisję tego pana.
Niestety nastąpi ona dopiero po totalnym blamażu na przyszłorocznych ME.
odpowiedź
User
Karol
Zglaszam postulat o zaprzestaniu wydawania książek tej pani.
odpowiedź
User
Może
Znają się prywatnie, więc biografia niekoniecznie będzie krytyczna.
odpowiedź