SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Katarzyna Adamiak-Sroczyńska za Roberta Głowackiego szefową redakcji audycji rolnych TVP

Była szefowa „Pytania na Śniadanie”, Katarzyna Adamiak-Sroczyńska, jest od 1 czerwca nową kierownikiem redakcji audycji rolnych Telewizji Polskiej - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Dotychczasowy szef tej redakcji, Robert Głowacki, będzie nadal w niej pracował, a dodatkowo szefostwo TAI wkrótce skieruje go też do kierowania nowym projektem.

Katarzyna Adamiak-Sroczyńska, fot. TVPKatarzyna Adamiak-Sroczyńska, fot. TVP

Informację swoim nowym stanowisku potwierdziła nam Katarzyna Adamiak-Sroczyńska. Do sierpnia 2019 roku była szefową „Pytania na Śniadanie” - kierowała tym programem i wydawała go przez 2,5 roku.

Po tym jak przestała wydawać „Pytanie na Śniadanie” objęła stanowisko pełnomocnika zarządu Telewizji Polskiej do spraw TVP Rozrywka.Jak się dowiadujemy - zrezygnowała z tej funkcji w październiku ub.r..  Teraz obejmuje szefowanie redakcji audycji rolnych TVP, która podlega Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Oprócz tego jednak pozostaje wydawczynią kilku programów na Woronicza.

Adamiak-Sroczyńska zastępuje na stanowisku redaktora naczelnego Roberta Głowackiego, który pozostaje w strukturach publicznego nadawcy. Będzie wydawał kilka programów w TAI, a ponadto - jak wynika z naszych informacji - zostanie wkrótce skierowany przez dyrekcję Telewizyjnej Agencji Informacyjnej do przygotowywanego jeszcze projektu.

Od sierpnia do listopada 2015 roku Katarzyna Adamiak-Sroczyńska była dyrektorem dyrektora biura prasowego Kancelarii Prezydenta RP i rzecznikiem prasowym Andrzeja Dudy, a wcześniej pracowała m.in. w radiowej Trójce i Radiu Wnet.

TVP ze wzrostem wpływów i 2,8 tys. pracowników

W ub.r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 16,7 proc. do 2,56 mld zł oraz 89 mln zł zysku netto. Na koniec roku nadawca miał 2 790 etatowych pracowników zarabiających średnio 9 572 zł. Wynagrodzenie zarządu wyniosło 2,18 mln zł, prawie trzy razy więcej niż rok wcześniej - na nagrody dla pracowników zostanie przeznaczone 18 mln zł - wynika ze sprawozdania abonamentowego nadawcy.

Duży wzrost łącznych zarobków zarządu w mniejszym stopniu wynika z tego, że przez 9 miesięcy była w nim jedna osoba więcej. Już w sprawozdaniu za 2018 rok TVP zaznaczyła, że po odwołaniu Macieja Staneckiego nie utworzono rezerwy na jego odprawę ani odszkodowanie z racji zakazu konkurencji.

Natomiast jesienią 2017 roku Kurski i Stanecki w miejsce umów o pracę zawarli z nadawcą umowy o świadczenie usług zarządczych. Te kontrakty gwarantowały im wypłatę do końca ub.r. premii za 2017 rok. - Kwota należnych wynagrodzeń zostanie określona w odrębnej uchwale rady nadzorczej. Z uwagi na brak możliwości wiarygodnego oszacowania wartości wynagrodzeń zmiennych należnych członkom zarządu za 2017 roku spółka nie utworzyła rezerwy z tego tytułu w księgach rachunkowych 2018 roku - poinformowano w sprawozdaniu TVP za 2018 rok.

W lutym br. Jacek Kurski – jeszcze jako prezes – podczas posiedzenia sejmowej Komisji Kultury i Środków, której był gościem zaznaczał, że sam zaoszczędził publiczne środki, ponieważ zarabia 7-krotność średniej krajowej (najwyższa możliwa suma na kontrakcie to 15-krotność). - Poprosiłem radę nadzorczą na najniższe możliwe wynagrodzenie, proponowano mi wyższe, ale sam poprosiłem o takie, wynosi ono 7-krotność średniej krajowej – poinformował wtedy.

TVP i Polskie Radio w dwa lata dostały 2,4 mld zł pomocy publicznej

W 2017 roku Telewizja Polska i Polskie Radio otrzymały 1,677 mld zł środków publicznych, a w 2018 roku - 741,5 mln zł. Za podzielenie tych środków odpowiadała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, większość przyznała Telewizji Polskiej. I tak w 2018 roku TVP dostała 385,5 mln zł, Polskie Radio - 186,3 mln zł, a 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia - 169,7 mln zł.

Według danych UOKiK-u w 2017 roku środki przyznane mediom publicznym stanowiły 5,5 proc. łącznej kwoty 30,57 mld zł pomocy publicznej, a w 2018 roku - 3,4 proc. z 21,75 mld zł. Środki publiczne uzyskane przez TVP i Polskie Radio to przede wszystkim wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego, które są klasyfikowane jako środki publiczne.

W 2018 roku wyniosły 741,5 mln zł, a abonament opłacało jedynie 994,6 tys. osób i firm. Do tego doszła pierwsza rekompensata z tytułu wpływów nieuzyskanych z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Przyznano ją, w wysokości 960 mln zł, na przełomie 2017 i 2018 roku w ramach nowelizacji ustawy budżetowej, z tej kwoty TVP przydzielono 860 mln zł, Polskiemu Radiu - 62,2 mln zł, a działającym jako osobne spółki 17 rozgłośniom regionalnym Polskiego Radia - 57,8 mln zł.

Z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl w całym 2019 roku wiceliderem rynku telewizyjnego była TVP1, której udział zmniejszył się o 0,51 proc. do 9,68 proc. Czwartą lokatę w zestawieniu (pierwszy był Polsat, a trzeci TVN) zajęła TVP2 – ta stacja miała 8,34 proc. udziału w rynku, co stanowi wzrost o 2,21 proc.

Łącznie daje to niemal połowę (dokładnie 18,02 proc. udziałów) Telewizji Polskiej z 36,32 proc., jakie posiada tzw. wielka czwórka w rynku oglądalności.

W 2016 roku - gdy Kurski obejmował stanowisko prezesa TVP - dwa największe kanały publicznego nadawcy miały 19,4 proc. udziału w rynku.  Jedynka miała 11,10 proc. udziału w rynku, a  TVP2 - 8,32 proc. udziału.

Dołącz do dyskusji: Katarzyna Adamiak-Sroczyńska za Roberta Głowackiego szefową redakcji audycji rolnych TVP

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
raf
ha ha ha ha - ona może zostać również szefową redakcji garnki i patelnie .
odpowiedź
User
koryto tu i tam
LOL - a pamięta ktoś, jak ta pani była przez kilka miesięcy parodią rzecznika prezydenta?
odpowiedź
User
mmm
Do niczego chyba się nie nadaje, ciągle ją przenoszą, teraz zajmie sie rolnictwem.
odpowiedź