SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W lutym wygasa koncesja dla TVN7. „Wszystko jest możliwe”

W lutym wygasa koncesja dla TVN7. Jeśli KRRIT jej nie przedłuży, to rozpisze konkurs na miejsce na multipleksie zajmowane przez kanał TVN Grupy Discovery. Eksperci w rozmowie z Wirtualnemedia.pl podejrzewają, że może wygrać firma bliska władzy: związana z o. Tadeuszem Rydzykiem, Tomaszem Sakiewiczem czy braćmi Karnowskimi.

Koncesja TVN7 kończy się 25 lutego 2022 roku. TVN Grupa Discovery wnioskowała o jej przedłużenie już 11 miesięcy temu. Do tej pory na posiedzeniach Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie podjęto decyzji w tej sprawie. Ponad półtora roku zajęło KRRiT przedłużenie koncesji dla TVN24. Przez wiele miesięcy członkowie rady sugerowali, że nie można jej przedłużyć, ponieważ stacja nie spełnia kryteriów ujętych w ustawie o radiofonii i telewizji.

Wynika z nich, że polską koncesję może otrzymać tylko firma z siedzibą w Europejskim Obszarze Gospodarczym. TVN kontroluje Polish Television Holding z siedzibą w Amsterdamie, ale spółka ta jest kontrolowana przez amerykański koncern Discovery. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli do Sejmu projekt ustawy, który zakazywałby takiej pośredniej kontroli. Zmuszałby Discovery do odsprzedaży większości udziałów w ciągu 6 miesięcy. Po zapowiedzi prezydenckiego weta projekt utknął jednak w sejmowej zamrażarce.

Holenderska koncesja TVN7 nie pomoże

TVN24 uzyskał holenderską koncesję, na co pozwalają przepisy unijne. Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski przekonał większość pozostałych członków rady do udzielenia także polskiej koncesji stacji. Warunkiem było jednak przyjęcie przez KRRiT specjalnej uchwały. Wzywa ona Kołodziejskiego do kilku kroków. To m.in. wezwanie do nadawców, aby ich struktura własnościowa była zgodna z ustawą. Jak dotąd szef KRRiT wezwał koncesjonowane w Polsce stacje telewizyjne i radiowe do przedstawienia swojej struktury własnościowej. KRRiT niedawno informowała, że na 168 wezwań odpowiedziało 113 nadawców, w tym TVN Grupa Discovery. Teraz rada będzie analizować odpowiedzi nadawców. M.in. na tej podstawie podejmie decyzję o przedłużeniu bądź nie koncesji dla TVN7. Już przy okazji sporu o TVN24 w radzie było słychać, że „z TVN7 tak łatwo nie będzie, bo to kanał naziemny, a nie satelitarny”. Nie może zatem wystąpić o koncesję do regulatora innego kraju Unii Europejskiej.

Czy TVN7 może stracić koncesję jak przed rokiem ATM Rozrywka? - Ani stan prawny ani właścicielski TVN nie uległ zmianie od czasu przyznania nam koncesji dla innych kanałów - ostatnio TVN24, a wcześniej TTV czy TVN24 Bis. Wniosek o przedłużenie koncesji dla TVN7 został złożony prawie rok temu i nie ma żadnych przeszkód formalnych, by na najbliższym posiedzeniu KRRiT podjęła w tej sprawie pozytywną decyzję - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Katarzyna Issat, szef ds. komunikacji korporacyjnej TVN.

„W Polsce rządzą ludzie niepoczytalni”

Prof. Janusz Kawecki, członek KRRiT bliski środowisku Radia Maryja proponował, żeby utrudnić rejestrację TVN24 w sieciach kablowych na podstawie holenderskiej koncesji. W przypadku kanału naziemnego, jakim jest TVN7 rada może być jeszcze bardziej zdeterminowana. 

Stacja może stracić koncesję? - W Polsce rządzą ludzie niepoczytalni, więc wszystko jest  możliwe. Choć wydaje mi się to mało prawdopodobne chociażby ze względu na uwarunkowania międzynarodowe. Po wczorajszym wysłuchaniu kandydata na ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce przez senacką komisję spraw zagranicznych w USA nie ma wątpliwości jakie znaczenie ma ta sprawa dla najpotężniejszego sojusznika Polski. A i z punktu widzenia prawa byłby to kompletny absurd. Jak można było przedłużyć koncesję dla TVN24 a TVN7 odmówić? Oba kanały mają taką samą strukturę własnościową. Zresztą KRRiT kilkukrotnie przedłużał koncesje dla stacji TVN, teraz przedłużyli dla TVN24. Nie nastąpiła także żadna zmiana przepisów. Jak mieliby zatem odmówić przedłużenia koncesji kolejnemu kanałowi? To jakiś absurd - przekonuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Krzysztof Luft, członek KRRiT w latach 2010-2016.

Czy KRRiT może rozróżniać satelitarny TVN24 i naziemny TVN7? - Zasady przedłużania koncesji są takie same. Nie ma tu żadnej różnicy. Blokowanie przedłużenia koncesji dla TVN24 było dodatkowo niemądre, że stacja ta mogłaby i tak nadawać z koncesją w innym kraju. Ale przedłużanie naziemnej koncesja dla TVN7 podlega dokładnie tym samym przepisom co przedłużenie koncesji satelitarnej dla TVN24 - odpowiada Luft.

Bliski koniec koncesji dla TVN7?

„Bardzo realną” groźbę utraty koncesji przez TVN7 widzi też Jakub Bierzyński, szef domu mediowego OMD. - KRRiT i obecna władza nie darzy TVN i koncernu Discovery sympatią. Robią wszystko co tylko możliwe, żeby utrudnić im życie. Już poprzednio były ogromne problemy z uzyskaniem koncesji dla TVN24. Ta koncesja została wydana dopiero w momencie, kiedy TVN24 otrzymał koncesję holenderską. Zgoda KRRiT była czystą pro formą, bo nie miała już żadnego znaczenia. Przypomnę, że KRRiT zgłosiła się do tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego z zapytaniem o interpretację ustawy o radiofonii i telewizji w kwestii własności. Przypuszczam, że ten wyrok będzie zgodny z oczekiwaniami KRRiT - ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
TVN7 to kanał emitujący programy rozrywkowe, filmy, seriale czy paradokumenty. Problemy z koncesją dla TVN24 były odbierane jako atak na wolność słowa. Także poza granicami Polski.

Czy tym razem KRRiT będzie mogła pozwolić sobie na więcej? - Jeżeli obecna władza PiS-owska za pośrednictwem w pełni uległej jej  KRRiT - będzie mogła dokuczyć znienawidzonej TVN, to to zrobi. Takim „wstępnym” kopniakiem mogłoby być odebranie koncesji TVN7. Żadne kryteria merytoryczne i prawne nie będą tu miały znaczenia. Będzie się  liczyła wyłącznie wola polityczna prezesa PiS, wicepremiera do spraw bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego. Powstrzymać go może jedynie ostry sprzeciw ambasady USA. Był on już skuteczny, gdy KRRiT nałożyła wysoką karę pieniężną na TVN, a potem gdy ważyły się losy TVN24 - twierdzi Jan Ordyński, wiceprezes Towarzystwa Dziennikarskiego.

Nowy ambasador USA utrudni odebranie koncesji

Kilka dni temu w Stanach Zjednoczonych przed senacką komisją spraw zagranicznych odbyło się przesłuchanie kandydatów na ambasadorów. Mark Brzezinski, który ma zostać ambasadorem w Warszawie wspominał o problemach TVN i zapowiedział, że będzie przyglądać się działaniom KRRiT w sprawie stacji.

- Konia z rzędem temu, kto jest w stanie przewidzieć, co się stanie. Doświadczenie ostatnich lat jednak uczy, że przy obecnej władzy wszystko jest możliwe. I mimo że z wypowiedzi amerykańskiego in spe ambasadora w Polsce, Marka Brzezińskiego, podczas wysłuchania w Senacie USA jasno wynika, że kwestia wolności mediów jest mu, i wszystkim Amerykanom, szczególnie bliska, obecne polskie władze otworzyły już tyle frontów, że i ten jeden, amerykański, są w stanie zaryzykować - komentuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Janusz Daszczyński, były prezes TVP, obecnie członek rady programowej Telewizji Polskiej. Z obozu rządzącego słychać głosy, że prezes PiS Jarosław Kaczyński nie wierzy w dobre relacje z administracją Joe Bidena i spisał na straty stosunki Polski ze Stanami Zjednoczonymi.

Jakie stacje mogą zastąpić TVN7?

Kanał TVN7 jest dostępny na multipleksie drugim naziemnej telewizji cyfrowej. Dociera on do 98,8 proc. populacji kraju. Miejsce na MUX-2 może być więc „łakomym kąskiem” dla nadawców. ATM Rozrywka, który stracił koncesję po tym jak według KRRiT nie dostarczył niezbędnej dokumentacji na czas, korzystał z MUX-1 o podobnym zasięgu. Wraz z ATM Grupą wnioski na zagospodarowanie wolnego miejsca na MUX-1 złożyły wówczas: Telewizja Polsat (kanał Polsat Edu), Wirtualna Polska (H! TV), Red Carpet Media Group (Red Carpet TV), Green Content (DMAX), Gaming Tech Esports Media (CD Action TV) i Michał Winnicki, który złożył propozycję na trzy różne kanały: Silver TV, TVC Nostalgia lub Tele Rozrywka. Ostatecznie konkurs wygrał kanał dla seniorów Silver TV, który nadaje jako Antena TV.

Jaka stacja mogłaby zastąpić TVN7? - Jeśli jednak rekoncesja dla TVN7 nie zostanie udzielona, amatorów na zwolnione miejsce z pewnością nie zabraknie. I choć w dalszej perspektywie - jednak na pewno nie przed wyborami parlamentarnymi 2023 roku -  specjaliści z EBU, czyli  organizacji zrzeszającej europejskich nadawców publicznych, przewidują powolny upadek cyfrowej telewizji naziemnej i oddawanie częstotliwości na rzecz telefonii komórkowej, to nadal telewizyjny kanał naziemny stanowi łakomy kąsek zarówno w sferze biznesowej, jak i narzędzie wpływu na opinię publiczną. Decyduje o tym potężny zasięg techniczny telewizji naziemnej, znacząco większy od jedynie satelitarnego lub kablowego.  Znając preferencje polityczne członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji można zatem z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć, że miejsce to przypadnie w udziale jednemu z prorządowych, przyszłych aplikujących: Telewizji Polskiej lub Polsatowi, albo – co bardziej prawdopodobne – jednej ze spółek związanych z Tadeuszem Rydzykiem, Tomaszem Sakiewiczem lub braćmi Karnowskimi - ocenia Daszczyński.

Kilka lat temu otoczenie ojca Tadeusza Rydzyka zapowiadało muzyczno-młodzieżową stację TVM1 (M jak młodzież, Maryja, muzyka). Miał to być bliźniaczy kanał TV Trwam. Środowisko Radia Maryja chciało też uruchomić kanał informacyjny. Również ta inwestycja nie doszła do skutku. Działają jednak TV Republika, związana z Tomaszem Sakiewiczem i telewizja wPolsce24.pl braci Karnowskich. Pierwsza ze stacji jest nawet dostępna na multipleksie testowym w DVB-T2/HEVC BCAST, spółki należącej do Cyfrowego Polsatu. Oba kanały wchodzą w skład oferty Polsat Box (wcześniej Cyfrowy Polsat).

Choć kiedyś w polski rynek telewizyjny inwestowały duże zagraniczne firmy typu RTL czy News Corporation to ostatnim trendem jest odejście od linearnej telewizji na rzecz streamingu. Czy jakakolwiek poważna firma byłaby zainteresowana miejscem na multipleksie po TVN7? - Myślę, że każdy może być zainteresowany. Koncesja naziemna jest bardzo cenna, bo gwarantuje zasięg, obecność w większości polskich gospodarstw domowych. Chętni się znajdą. Tutaj chodzi o dokuczenie koncernowi Discovery, który na tym finansowo straciłby. Koncesję TVN7 uzyskałby pewnie ten, kto ma największe chody u władzy i ten, kto reprezentuje linię propagandową -  przekonuje Bierzyński.

Koncesja naziemna i koszty nadawania naziemnego to co najmniej kilka milionów złotych inwestycji. Czy firmy bliskie władzy byłoby na takie inwestycje stać? - Znaleźliby się chętni. Jakiś podmiot związany z obecną władzą znalazłby się. Co więcej, pewnie dostałby jeszcze od tej władzy pieniądze na to, żeby taką inwestycję realizować. Ale wszystko to wydaje mi się nieprawdopodobne. W każdym razie z punktu widzenia prawa, byłby to totalny absurd. Nie można w ciągu paru miesięcy bez zmiany przepisów, raz koncesję dla tego samego nadawcy przedłużyć, a raz nie. To byłby całkowity brak powagi - mówi Luft, który zasiadał w KRRIT.

TVN7 miał w 2020 roku 3,458 proc. udziału w rynku telewizyjnym.

Dołącz do dyskusji: W lutym wygasa koncesja dla TVN7. „Wszystko jest możliwe”

41 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
rycho
Poprawnie po polsku jest "w lutym wygasa koncesja TVN7" a nie "w lutym wygasa koncesja dla TVN7".

odpowiedź
User
Romuś
I znowu przez parę tygodni będą spekulacje, kto dostanie koncesje.
A skończy się jak zwykle, koncesje utrzyma TVN7.
odpowiedź
User
Gary
Ładnie napisane z siedzibą w Amsterdamie ha ha ha
odpowiedź