SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Lasy Państwowe twierdzą, że Niemcy swoje niedźwiedzie wybili, a teraz zajęli się polskimi

W najnowszej odsłonie ekoofensywy Niemcy udają troskę o polskie niedźwiedzie, rzekomo zagrożone przez prace leśne, choć sami wybili u siebie wszystkie misie - piszą Lasy Państwowe. Instytucja twierdzi, że drewniane produkty z Polski stają się bezkonkurencyjne, więc na ratunek niemieckim producentom ruszył czarny PR.

fot. Shutterstock.comfot. Shutterstock.com

Lasy Państwowe w oświadczeniu na swojej stronie zdementowały doniesienia niemieckich mediów o rzekomo masowej wycince lasów Podkarpacia i "rychłej zagładzie" mieszkających w nich niedźwiedzi.

"Zazwyczaj leśnicy nie mają czasu prostować każdej nieprawdziwej informacji publikowanej w serwisach społecznościowych przez radykalne, niszowe grupy. Tym razem jednak te nieprawdy zacytowały poważne niemieckie media, dlatego warto wyjaśnić, jak wygląda rzeczywistość" - podkreśliły LP.

LP: nieprawdziwe informacje o masowej wycince lasów

Jak wskazała instytucja, nieprawdą jest, że na Podkarpaciu trwają masowe wycinki lasów, zwiększane dodatkowo z powodu wzrostu cen na rynku. LP wyjaśniły, że wielkość pozyskiwanego drewna w każdym nadleśnictwie określana jest ściśle raz na 10 lat w specjalnych planach opracowanych przez ekspertów i zatwierdzanych w ministerstwie, czyli w planach urządzenia lasu.

"W planach tych nie bierze się pod uwagę wahań popytu i cen. Głównym kryterium jest zrównoważony rozwój i pozostawienie dużej części przyrastającego drzewostanu, tak aby powierzchnia lasów w Polsce cały czas się zwiększała. Leśnicy nie pozyskują więcej niż przewidują plany, niezależnie od sytuacji na rynku" - podkreśliły LP.

Lasy Państwowe zaprzeczają, że niedźwiedziom na Podkarpaciu grozi wyginięcie

Lasy Państwowe zaprzeczyły też doniesieniom, jakoby żyjącym na Podkarpaciu niedźwiedziom miało grozić wyginięcie. "W rzeczywistości ich populacja w Polsce rośnie - pół wieku temu ich liczbę szacowano na zaledwie 20 osobników, dzisiaj oficjalne dane mówią o 381 (GUS 2020). To prawie czterokrotnie więcej niż podają w artykule Niemcy. Warto tu przypomnieć, że w Bawarii, od niedźwiedzi biorącej swą nazwę, można spotkać tysiące tych zwierzaków, ale... wyłącznie na pomnikach, herbach i znaczkach pocztowych" - czytamy w oświadczeniu LP.

Nieprawdą jest - jak wskazały LP - także to, że Polska miałaby przodować w wycince lasów w Europie. "Wystarczy spojrzeć na oficjalne dane, także niemieckie - w Niemczech pozyskuje się 80,4 mln metrów sześciennych, a w Polsce 39,7 mln metrów, przy czym Niemcy pozyskują 76,5 procent rocznego przyrostu, a Polacy tylko 65,7 procent" - napisały LP.

"Nieprawdą jest, jak twierdzą +anonimowi polscy ekolodzy+, których cytują Niemcy, że ogólna sytuacja polskich lasów jest +pesymistyczna+. Wszystkie dane statystyczne, opracowywane przez niezależnych naukowców, wskazują na nieustający wzrost powierzchni i poprawę stanu polskich lasów, w których wskaźniki bioróżnorodności utrzymują się na niezmiennym poziomie" - piszą Lasy Państwowe.

Zdaniem instytucji nieprawdą jest także to, że rośnie liczba demonstracji przeciwko pozyskiwaniu drewna w polskich lasach. "Protestują wciąż te same grupki radykałów, które często nie mają nic wspólnego z ekologią. Przykładem może być grupa nazywająca się Kolektywem Wilczyce, w której obozowisku znaleziono niedawno narkotyki w ilościach handlowych, kusze i broń. A wśród zatrzymanych byli obywatele kilku państw, w tym Niemcy" - czytamy w oświadczeniu.

"Prawdą jest zaś, że liczba młodych drzew sadzonych w Polsce rzeczywiście co roku sięga 500 milionów. To właśnie dzięki zrównoważonej gospodarce leśnej i wieloletniemu doświadczeniu polskich leśników – na co z uznaniem patrzą niemieccy eksperci od gospodarowania lasami – Polska jest coraz bardziej zielona" - podkreśliły LP.

Lasy Państwowe w oświadczeniu zaprosiły niemieckich obywateli, którzy "we własnym kraju nie mają wielu ogólnodostępnych lasów, a część gatunków dzikich zwierząt mogą zobaczyć już tylko w zamkniętych hodowlach", do odwiedzenia Podkarpacia.

Dołącz do dyskusji: Lasy Państwowe twierdzą, że Niemcy swoje niedźwiedzie wybili, a teraz zajęli się polskimi

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
bj
Niemcy niech się zajmia swoją przyroda. Zdewastowali co sie dalo a teraz pouczają innych. Mają to we krwi.
odpowiedź
User
artur
Niemcy niech się zajmia swoją przyroda. Zdewastowali co sie dalo a teraz pouczają innych. Mają to we krwi.


najbardziej zniszczyli naszą narodową Odrę!!
odpowiedź
User
Retx
Nasz żubr który przeszedł na niemiecką stronę został odrazu zaszolony przez niemieckich obrońców przyrody
odpowiedź