SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Lech Błażejewski: z Expectar do Dentsu Aegis Network Polska

Lech Błażejewski objął nowo utworzoną funkcję chief technology officer w grupie mediowej Dentsu Aegis Network Polska. Wcześniej pracował w firmach Expectar, Orange i Bumar.

Lech BłażejewskiLech Błażejewski

W Dentsu Aegis Network Polska Lech Błażejewski będzie kierował działem research & development, który odpowiada w firmie za rozwój narzędzi wewnętrznych oraz świadczenie komercyjnych usług hostingowych. Ponadto wspólnie z zespołem digital action group będzie tworzył i komercjalizował innowacyjne rozwiązania oraz odpowiadał za stronę technologiczną projektów komercyjnych.

Przez ostatnie cztery lata Błażejewski pracował w firmie Expectar - najpierw jako CEO, a potem chief technology officer. Doprowadził do pierwszych komercyjnych wdrożeń mobilnych aplikacji Augmented Reality w Polsce oraz współpracował z wiodącymi firmami z branży teleinformatycznej, wydawniczej i bankowej.

Wcześniej pracował m.in. jako ekspert z zakresu research & development w Telekomunikacji Polskiej oraz inżynier oprogramowania w firmie Bumar.

Jako pracownik naukowy Polsko-Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych oraz stypendysta Monbukagakusho na Uniwersytecie Ibaraki w Japonii  prowadził badania z zakresu robotyki, systemów wieloagentowych, sztucznej inteligencji oraz wzbogaconej rzeczywistości. Jest współtwórcą pierwszego w Polsce robota-głowy humanoidalnej „Paladyn” oraz publikacji ze wspomnianych dziedzin.

Dołącz do dyskusji: Lech Błażejewski: z Expectar do Dentsu Aegis Network Polska

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Grażyna
Wszyscy pracownicy Isobar, Hylermedia, Carat i Vizeum juz sie ciesza na mysl o koniecznosci wciskania klientom kolejnych poronionych projektow w cenach kosmicznych tylko po to zeby sfinansowac pensje kolejnego dyrektora od niczego. Klienci tez juz nie moga sie doczekac zeby finansowac te projekty z ktorych skorzysta cale 30 osob, glownie na Domaniewskiej. Ale beda fajne case study z kampanii promonujacych Dentsu wsrod klientow albo przyszlych pracownikow...
odpowiedź