SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wybranowski kontra Ogórek ws. pochlebstw dla marszałka Sejmu. „Ex kociak Millera - język pogardy”

Publicysta tygodnika „Do Rzeczy” Wojciech Wybranowski nazwał na Twitterze Magdalenę Ogórek „ex kociakiem Millera”, po tym jak dziennikarka skomplementowała marszałka Sejmu Stanisława Karczewskiego, reagując na krytyczny tekst w „Newsweek Polska”. - Jestem zażenowana tym językiem pogardy - odpisała Ogórek.

„Newsweek” opublikował w poniedziałek tekst o marszałku Senatu zatytułowany „Stanisław Karczewski. All-inclusive” autorstwa Renaty Grochal. Wynika z niego m.in., że marszałek Karczewski lubuje się w luksusie, finansowanym ze środków publicznych.

W jego obronie stanęła publicystka TVP Info Magdalena Ogórek. - Tekst Newsweeka to jedno wielkie kłamstwo - wyjątkowo perfidne! Pan Marszałek to skromny człowiek, lekarz, państwowiec. Ciężko pracuje dla Polski! - napisała na Twitterze w niedzielę po południu.

Niektórzy dziennikarze ocenili ten wpis jako lizusowski wobec polityka. - Dwa razy sprawdzałem, czy to nie jest troll-konto. Zero zahanowań w podlizywaniu się władzy. Na wyścigi potępiają reakcję i wichrzycieli. Zupełnie jak na przełomie lat 40. i 50. - skomentował Jan Piński z „Gazety Finansowej”.

- Sącząc zimne piwo Okocim na balkonie wielkopłytowego bloku na Czerniakowie, które zagryzałem ogórkiem kwaszonym, odniosłem wrażenie, że szykuje się transfer z Listy Waechtera (to tytuł książki Magdaleny Ogórek - przyp.) na listę #PiS - skomentował Bartosz Wieliński z „Gazety Wyborczej”.

Wybranowski o Ogórek: ex kociak Millera. Ogórek: jestem zażenowana tym językiem pogardy

W poniedziałek do wpisu Ogórek odniósł się Wojciech Wybranowski z tygodnika „Do Rzeczy”. Wytknął dziennikarce TVP Info dawną współpracę z SLD.

- Ex kociak Millera skutecznie stara się udowodnić, że nie ma nieprzekraczalnych granic żenady. A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że po zmianie władzy będzie tak samo pisać o politykach odmiennych opcji - zatwittował.

Magdalena Ogórek odpowiedziała, że jest zażenowana zaprezentowanym przez Wybranowskiego „językiem pogardy i deprecjonowania kobiety”.  - „Ex kociak”? Wolę nie domyślać się, jak określasz kobiety w prywatnych rozmowach - napisała, dodając, że trudno powiedzieć, co będzie pisała po wyborach.

Wybranowski nie pozostał jej dłużny. - Co do deprecjonowania własnej osoby to zrobiłaś w ciągu ostatnich 4 lat bardzo wiele w tym zakresie. Skąd wiem, co będziesz pisała po wyborach? Cóż, to nie jest jakąś wielką tajemnicą biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg twojej "kariery zawodowej" - odpowiedział.

Na uwagi ze strony innych użytkowników Twittera, żeby uważał na język i nie obrażał kobiety, Wybranowski odpowiedział: „Fakt, nigdy nie miziałem się do postkomunistów by za chwilę zmienić front”. Przypomniał też program sprzed 15 lat, w którym Magdalena Ogórek spełniała marzenie o spotkaniu z ówczesnym premierem Józefem Oleksym.

Magdalena Ogórek jest związana z TVP Info od jesieni 2016 roku, współprowadzi „Studio Polska”, „W tyle wizji” i „W tyle wizji extra”, raz w tygodniu jest też gospodynią „O co chodzi”. Na początku lutego br., gdy wyszła z siedziby TVP Info, została zaatakowana słownie przez grupę demonstrantów, którzy starali się zablokować jej wyjazd.

W latach 2008-2010 Ogórek była zatrudniona w klubie poselskim SLD, a w roku 2015 była kandydatem tej partii na urząd prezydenta RP. Przed 2015 roku przez kilka lat współpracowała z Grupą TVN.

Wojciech Wybranowski jest publicystą „Do Rzeczy” od startu pisma na początku 2013 roku, wcześniej pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”. Regularnie wypowiada się dla „Wiadomości” TVP1 i gości programach publicystycznych TVP Info.

Profil twitterowy Magdaleny Ogórek obserwuje 136,7 tys. użytkowników, a Wojciecha Wybranowskiego - 36,2 tys.

Dołącz do dyskusji: Wybranowski kontra Ogórek ws. pochlebstw dla marszałka Sejmu. „Ex kociak Millera - język pogardy”

22 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tobiak
ona jest taka słaba telewizji jak patyk do lodów masakra ona powinna wylecieć
odpowiedź
User
tox
Brawo panie redaktorze, w końcu ktoś napisał prawdę o wielce nawróconej wybitnej prawicowej dziennikarce!
odpowiedź
User
Virtu
Tragedią jest, że ta Pani istnieje w polskiej przestrzeni społecznej. Ona była kandydatką na prezydenta. To coś niewyobrażalnego. Osoba pozbawiona moralności, etyki, koniunkturalistka. Wszędzie się wcisnie za wszelką cenę. Czy była ex-kociakiem Millera? Była. Teraz jest kociakiem prawicowe ekipy. Co gorsza taka osoba pracuje w publicznej telewizji. To jest patologia.
odpowiedź