SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marcin Roszkowski: TVP oszczędza, przez co kilka milionów Polaków straci dostęp do jej kanałów

Telewizja Polska tylko do końca roku będzie płacić za wynajem miejsca na satelicie Astra. TVP swoją decyzję, która może utrudnić dostęp do kanałów telewizji publicznej nawet kilku milionom Polaków, szczególnie tym mieszkającym poza granicami Polski, uzasadnia chęcią likwidacji niepotrzebnych kosztów.

– To oznacza, że cyfryzacja, która się odbywa w Polsce drogą naziemną, pozbawia możliwości oglądania publicznej telewizji prawie milion osób w Polsce, które nie mogą naziemną metodą odbierać sygnału telewizyjnego, a także kilka milionów przedstawicieli Polonii – zwraca uwagę Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego.

Roszkowski podkreśla, że dzięki obecności TVP na satelicie Astra na pozycji 19,2E (docierającej do 114 mln gospodarstw domowych w całej Europie) było znacznie mniej osób w kraju, które po przeprowadzeniu cyfryzacji nie miały dostępu do publicznej telewizji i jej kanałów. Dodatkowo Kanały TVP dzięki nadawaniu satelitarnemu stały się podstawowym źródłem informacji o wydarzeniach w naszym kraju dla Polaków mieszkających za granicą.

– Ponadto rezygnując z nadawania satelitarnego, odcinamy Polonię od rodzimej publicznej telewizji. Takie działanie to cofnięcie się o kilkadziesiąt lat, co jest niespotykane w innych krajach UE – dodaje Roszkowski i przypomina, że praktycznie wszystkie stacje telewizji publicznych w Europie nadają swoje kanały poprzez satelitę, w większości z pozycji Astry 19,2E, m.in.  stacje w Niemczech, Francji, Austrii, Szwajcarii, Hiszpanii, Beneluksie i we Włoszech.

Marcina Roszkowskiego nie przekonują argumenty TVP, że za decyzją o rezygnacji z Astry stoją oszczędności.

– Telewizja publiczna wydaje dużo pieniędzy na tańczenie na lodzie i podobne temu przedsięwzięcia, dlatego fakt ograniczenia dostępu do publicznych kanałów osobom, do których w ramach cyfryzacji nie dochodzi sygnał naziemny lub mieszkają poza granicami Polski, jest kompletnie niezrozumiały – uważa prezes Instytutu Jagiellońskiego.

TVP wykorzystuję satelitę Astra do nadawania 10 kanałów: TVP1, TVP2, TVP Info, TVP Polonia, TVP Kultura, TVP Historia, TVP Seriale, TVP Sport, TVP Rozrywka i TVP HD. Od początku 2015 r. nadawca publiczny będzie satelitarnie dystrybuować tylko TVP Polonia – na pozycji 13E.

– TVP koncentruje się tylko na telewizji Polonia, która ma dużo niższą oglądalność niż podstawowe kanały, takie jak choćby TVP Info. To dla mnie kompletnie niezrozumiałe – podsumowuje Roszkowski.

Dołącz do dyskusji: Marcin Roszkowski: TVP oszczędza, przez co kilka milionów Polaków straci dostęp do jej kanałów

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gie
Przecież na Astrze niekodowane były tylko TVP Polonia, Historia, Kultura i czasem INFO. Niby jak ten milion którzy nie maja dostępu do NTC miał oglądać TVP1, TVP1 z Astry? Przecież w Polsce anteny satelitarne od lat były ustawione na HotBirda. Na Astrę były ustawione głównie dla TV Trwam. Odkąd ta stacja pojawiła sie w NTC myślę że na Astrę są ustawione tylko nieliczne anteny. Pan Roszkowski powinien wiedzieć że kanały na Astrze były tam umieszczone jako dosyły do kablówek. Czasy się zmieniły i o wiele taniej dostarczać takie kanały światłowodami. To że ludzie mogli je oglądać wynikało niejako przy okazji.
odpowiedź
User
ani grosza
No co za bełkot, TVP było i tak zakodowane, ponadto kolejny stek kłamstw to, że wszyscy publiczni nadawcy z zachodniej Europy są na satelicie. Tylko niemieckie kanały są FTA, oraz na innej satelicie można mieć francuskie kanały bez TF1, pozostali nadawcy (wyłączając Włochy) mają co najwyżej tylko po jednym odkrytym kanale tak samo szmirowatym jak TV Polonia. Gdyby nie poj...ane prawo, że jak się puszcza np. film to trzeba w przypadku FTA licencję na całą Europę mimo, że 99,99% oglądających jest w jednym kraju, każdy kanał byłby FTA.
odpowiedź
User
Marek58
Szanowni Państwo, Instytut Jagielloński jest instytucją związaną z PiS-em. Nie wymagajcie więc od IJ obiektywnej oceny funkcjonowania instytucji, która - najdelikatniej rzecz określając - jest od PiS-u odległa o lata świetlne.
Nie zarzucajcie p. Roszkowskiemu opowiadania głupot czy kłamstw. Facet jest po prostu niekompetentny. Wystarczy przeczytać jego notkę biograficzną. "Marcin Roszkowski – Prezes Zarządu

Przedsiębiorca oraz pracownik naukowy ISP PAN, wykładowca Collegium Civitas. Poprzednio także dyrektor Departamentu Komunikacji i Promocji NBP, szef działu PR i rzecznik prasowy Muzeum Powstania Warszawskiego, rzecznik prezydenta Warszawy oraz wicedyrektor Biura Spraw Międzynarodowych w Kancelarii Prezydenta RP. Główne kierunki badań: energetyka odnawialna, studia strategiczne i stosunki międzynarodowe."
odpowiedź