SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marek Rudziński zapowiedział koniec kariery dziennikarskiej

Komentator Eurosportu Marek Rudziński, relacjonujący głównie skoki narciarskie i lekkoatletykę, poinformował, że planuje po przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich zakończyć pracę w dziennikarstwie. Z mediami jest związany od 42 lat, pracował m.in. w Polskim Radiu i Telewizji Polskiej.

Marek Rudziński w programie „Dwa fotele” na kanale youtube’owym Meczyków stwierdził, że chciałby pożegnać się z pracą dziennikarską, komentując zawody lekkoatletyczne podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, które odbędą się latem przyszłego roku.

- Jak nie pojadę do Paryża, to będę je komentował z Warszawy. I na tym zakończę - stwierdził. - Powiem pas, bo prawdopodobnie nie będę już miał ochoty komentować co tydzień 4-miesięczny sezon zimowy, który właśnie kończę (sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich - przyp.) - wyjaśnił.

Zaznaczył, że może jeszcze przyjmować zaproszenia do programów czy studia przy transmisjach. - Ale nie w sensie takiego cotygodniowego maratonu - zastrzegł.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Rudziński zapowiedział, że chce skupić się na życiu rodzinnym. Podkreślił, że jest bardzo zadowolony z ponad czterech dekady pracy w dziennikarstwie sportowym: relacjonował 11 igrzysk olimpijskich, odwiedził kraje z całego świata, poznał wielu ludzi.

- Nigdy nie mówiłem, że idę do pracy. To jest moje hobby, za które mi płacą - skwitował.

 

Marek Rudziński w Polskim Radiu, TVP i Eurosporcie

Z mediami Marek Rudziński jest związany od początku lat 80. Wcześniej ukończył studia dziennikarskie, grał w drużynach koszykarskich Polonii i Skry Warszawa.

Jako dziennikarz zaczynał w „Głosie Pracy” i „Sztandarze Młodych”, w 1982 roku dołączył do redakcji sportowej Polskiego Radia, gdzie prowadził serwisy i audycje sportowe oraz komentował zawody (głównie lekką atletykę, koszykówkę, skoki i biegi narciarskie). Był też współgospodarzem „Sygnałów dnia” w Jedynce. Z nadawcą był związany do 2000 roku, przez trzy lata był kierownikiem redakcji sportowej.

Współpracował też z Telewizją Polską (m.in. jako gospodarz serwisów sportowych, studia przy transmisjach i „Sportowej Niedzieli), Canal+ i Polsatem. W 2000 roku dołączył do redakcji Eurosportu, w 2012 roku na pięć lat przeszedł do TVP, po czym wrócił do Eurosportu.

 

Oprócz letnich i zimowych igrzysk olimpijskich Marek Rudziński relacjonował wiele edycji mistrzostw świata, głównie w lekkiej atletyce i sportach zimowych. W TVP zawody w skokach narciarskich i lekkoatletyce komentował zwykle razem z Włodzimierzem Szaranowiczem, w Eurosporcie podczas turniejów w skokach tworzy duet z Igorem Błachutem.

 

Marek Rudziński to kolejny znany komentator, który odejdzie z mediów po dekadach pracy. W połowie ub.r. na emeryturę przeszedł dziennikarz Polskiego Radia Andrzej Janisz, pożegnał się ze słuchaczami podczas meczu piłkarskiej reprezentacji Polski.

Dariusz Szpakowski regularną pracę w Telewizji Polskiej zakończył w grudniu ub.r., komentując finał piłkarskiego mundialu. - Cieszę się, że dane mi było, na koniec komentowania finałów mistrzostw świata, komentować taki finał. Ale jeszcze nie odkładam mikrofonu - zaznaczył na koniec transmisji.

Natomiast Włodzimierz Szaranowicz odszedł z TVP cztery lata temu m.in. z powodu narastających dolegliwości zdrowotnych. Na zakończenie pracy publiczny nadawca zorganizował jego benefis „Halo Włodku!”.

Dołącz do dyskusji: Marek Rudziński zapowiedział koniec kariery dziennikarskiej

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marek
Świetną robotę robią Meczyki tym kanałem na youtube
odpowiedź
User
Ya
Rewelacyjny komentator, podobnie jak Błachut
odpowiedź
User
marek
Z żalem to mówie, ale w kóncu. Komentarz w tym sezonie skoków jest bardzo nużący. Powiem nawet, że odpycha od ekranu. Zero w tym emocji i radości.
odpowiedź