SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

PO: Telewizja Polska odmówiła emisji spotu Marszu Wolności. TVP: sprzedaliśmy już czas relamowy (wideo)

Politycy Platformy Obywatelskiej poinformowali, że Telewizja Polska odmówiła odpłatnej emisji reklamy Marszu Wolności. W spocie znalazły się m.in. ostre wypowiedzi Beaty Szydło i Jarosława Kaczyńskiego. TVP wyjaśnia, że spot chciano emitować w sobotę w paśmie, w których czas reklamowy był już wyprzedany.

Spot Marszu Wolności pokazuje rodzinę odpoczywającą przy grillu w ogrodzie. Bohaterowie oglądają telewizję, w której mecz piłkarski przerywają urywki z mocnymi wypowiedziani byłej premier Beaty Szydło (która w Sejmie broniła niedawno nagród przyznanych ministrom) oraz prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego (krytykującego opozycję latem ub.r. w Sejmie i pod koniec 2015 roku w wywiadzie w Telewizji Republika).

Potem pojawiają się ujęcia z zeszłorocznego Marszu Wolności i zachęta, żeby w najbliższą sobotę zamiast odpoczywać przy grillu iść na tę demonstrację. To właśnie robią bohaterowie spotu, zabierając ze sobą flagi Polski i Unii Europejskiej.

 

W środę przed południem politycy PO poinformowali, że spot został zgłoszony do płatnej emisji w Telewizji Polskiej. Publiczny nadawca odmówił pokazywania reklamy.

- Telewizja Polska może odmówić emisji, ale w określonych warunkach, zgodnie z regulaminami. Może się powołać na pewne przesłanki wynikające z naruszenia kodeksu etyki itd. Tu z niczym takim nie mamy do czynienia - powiedział Jan Grabiec, rzecznik PO. - Odmowa publikacji płatnej reklamy, nienaruszającej żadnych standardów etycznych, jest czymś absurdalnym i świadczy wyłącznie o cenzurze politycznej i inaczej tego wytłumaczyć się nie da - dodał.

Poseł PO Mariusz Witczak zwrócił uwagę, że partie polityczne dużo reklam wykupują w stacjach telewizyjnych w czasie kampanii wyborczych. - Z tego punktu widzenia jesteśmy przekonani, że będą problemy z emisją spotów w kampanii wyborczej, które na przykład nie będą się podobały zarządowi telewizji, a ściślej mówiąc - ulicy Nowogrodzkiej (mieści się tam centrala PiS - przyp.) - ocenił.

Decyzję PO skrytykowali w mediach społecznościowych niektórzy inni politycy PO. - Metody rodem z PRL-u. Tym bardziej warto pokazać, że nie damy się zastraszyć. Widzimy się w sobotę o 13.00 w Warszawie na Marszu Wolności - napisał Borys Budka.

 

Co na to TVP? Zespół rzecznika prasowego firmy w odpowiedzi na pytania Wirtualnemedia.pl stwierdził, że reprezentujący PO dom mediowy chciał zlecić emisję spotu 12 maja.

- W momencie otrzymania zapytania czas reklamowy, o jaki pytał dom mediowy, był już sprzedany. Z uwagi na powyższe nie dostaliśmy zlecenia, a spot nie przechodził kolaudacji. Automatycznie odrzucamy wyłącznie kampanie produktów, których reklama jest prawnie zakazana - przekazał nam zespół rzecznika TVP.

TVP krytycznie PO u władzy i w opozycji, PO krytycznie o TVP za Kurskiego

Politycy Platformy Obywatelskiej od wielu miesięcy krytykują program informacyjne i publicystyczne TVP, zarzucając im nierzetelność i stronniczość. Na początku czerwca ub.r. poseł Michał Szczerba w „Gościu Wiadomości” TVP1 skrytykował prowadzącego Krzysztofa Ziemca, zarzucając mu, że jest na usługach „PiS-owskiej, propagandowej telewizji”. Natomiast w marcu Szczerbie cofnięto zaproszenia do dwóch programów TVP Info i audycji radiowej Jedynki. Wydawca „Minęła dwudziesta” wyjaśnił posłowi, że przyczyną jest to, że nie chcą z nim dyskutować na wizji politycy PiS.

Z kolei w lipcu wydawca „Woronicza 17” nie zgodził się, żeby w roli przedstawiciela PO Michała Kierwińskiego zastąpił Michał Szczerba. Kierwiński i Jan Grabiec skrytykowali to na konferencji prasowej przed siedzibą TVP.

Jednocześnie Platforma Obywatelska w spocie nawołującym do niepłacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego porównała obecne programy informacyjne i publicystyczne Telewizji Polskiej do propagandy III Rzeszy kierowanej przez Josepha Goebbelsa. W odpowiedzi „Wiadomości” TVP1 przypomniały, że na PO parę lat temu głosował Jerzy Urban, sam określający się jako „Goebbels stanu wojennego”.

W październiku ub.r. w relacjach TVP Info z konwencji programowej Platformy Obywatelskiej na pasku pokazywano informacje o aferach za rządów tej partii oraz zarzutach postawionych jej niektórym politykom, co skrytykowała część dziennikarzy aktywnych na Twitterze.

Miesiąc temu politycy PO bezskutecznie domagali się sprostowania materiału „Wiadomości”, w którym nagrody przyznane wszystkim urzędnikom przez osiem lat rządów PO-PSL porównano z nagrodami przyznanymi w ub.r. ministrom rządu PiS. Jan Grabiec zapowiedział wtedy, że dopóki te informacje nie zostaną sprostowane, nie będzie przyjmował zaproszeń do programów TVP.

Ostatnio TVP Info pokazywało dżingle autopromocyjne z mało korzystnymi wypowiedziami polityków PO Grzegorza Schetyny i Krzysztofa Brejzy. Niedawno stacja zaczęła emitować podobny spot z Donaldem Tuskiem.

Dołącz do dyskusji: PO: Telewizja Polska odmówiła emisji spotu Marszu Wolności. TVP: sprzedaliśmy już czas relamowy (wideo)

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
obserwator
Może odrzucili z powodu niskiej jakości technicznej spotu? Zalatuje straszną amatorką, jak reklama w osiedlowej kablówce.
odpowiedź
User
Argo
Będzie skarga do Brukseli?
odpowiedź
User
g
a PO co im TVP? Przecież mają TVN, no chyba że tvny też już się wypieli na totalnych?
odpowiedź