SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

mBank ma zostać sprzedany do końca 2020 roku

Commerzbank poinformował, że swoje udziały w polskim mBanku chce sprzedać najpóźniej do końca 2020 roku. Dochód z tej transakcji przeznaczy na „główny obszar działalności firmy”.

fot. materiały prasowefot. materiały prasowe

Niemiecki Commerzbank ma 69,3 proc. udziałów w mBanku. O planach ich odsprzedaży poinformował we wrześniu br. Wtedy też przekazano, że uzyskane z transakcji wpływy zostaną przeznaczone na restrukturyzację, m.in. z nich zostaną pokryte koszty redukcji miejsc pracy i zamykania oddziałów.

W wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Martin Zielke, prezes Commerzbanku  powiedział kilka dni temu, że firma dołoży wszelkich starań, by transakcję sprzedaży mBanku zamknąć do końca 2020 roku. Zapewnił też, że na obecnym etapie wszystko przebiega w "bardzo uporządkowany sposób".

Potrzebne 1,6 mld euro na nowe inwestycje

Sprzedaż udziałów w mBanku to jeden z elementów nowej strategii niemieckiej firmy zatytułowanej „Commerzbank 5.0”. Jest w niej mowa o głębokiej restrukturyzacji i redukcji kosztów. Na drugim planie bank stawia na cyfryzację. Koszt przeprowadzenia zmian oszacowano na 1,6 mld euro. Bank ogłosił oficjalnie, że część tych pieniędzy pochodzić ma ze sprzedaży mBanku, w którym ma 69,33 procent akcji.

Podczas konferencji prasowej pod koniec października, na której prezentowano wyniki finansowe Erste Group jej wiceprezes Bernhard Spalt, zastępca dyrektora generalnego powiedział: - Polska jest ważnym i rozwijającym się rynkiem, w sumie jest to ciekawa okazja. Dodał, że transakcja mogłaby dojść do skutku wyłącznie pod warunkiem wyłączenia z niej obciążenia z tytułu kredytów frankowych. Erste Group to spółka zajmująca się usługami finansowymi w Europie Środkowej i Wschodniej. Jest obecna na rynku bankowym w Austrii, na Węgrzech, w Czechach, na Słowacji, w Chorwacji, Serbii, Rumunii, a pośrednio także w Mołdawii i Czarnogórze.

Wśród zainteresowanych zakupem mBanku wymienia się PKO BP, PZU  czy ING Group.

Kilka możliwych scenariuszy

Twórca i były prezes mBanku, Sławomir Lachowski z rozmowie z money.pl powiedział, że to, co będzie się działo z mBankiem, zmieni cały rynek. Po połączeniu z PKO BP, Pekao czy Aliorem, będziemy mieli największą instytucję bankową w Polsce. - Wedy mBank stanie się drugim, jeśli nie pierwszym, największym bankiem w Polsce, mając potencjał na stanie się bankiem paneuropejskim. mBank już teraz kontroluje 1/10 rynku w Czechach i na Słowacji. Czas, aby bank wszedł do innych krajów - dodał.

W pierwszej połowie br. grupa kapitałowa mBank zanotowała 2,46 mld zł wpływów z odsetek (wobec 2,15 mld zł rok wcześniej), a jej przychody z tytułu opłat i prowizji zmalały w skali roku z 829,2 do 813,1 mln zł. Zysk operacyjny zmniejszył się z 1,15 mld zł do 968,1 mln zł, a zysk netto przypadający akcjonariuszom mBanku - z 705,9 do 495,6 mln zł. W skali roku portfel kredytowy grupy mBank wzrósł z 92,65 do 103,65 mld zł, a depozyty klientów z 97,79 do 110,34 mld zł. Na koniec czerwca grupa miała 5,55 mln klientów indywidualnych i 25 tys. korporacyjnych, wobec odpowiednio 5,51 mln i 22,9 tys. rok wcześniej.

Dołącz do dyskusji: mBank ma zostać sprzedany do końca 2020 roku

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl