SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Michał Kobosko: Prawo prasowe należy wyrzucić do kosza i napisać całkiem od zera

- Sejm, gdy chce, potrafi zmieniać ustawy z dnia na dzień. To ponury żart historii, że mimo rewolucyjnych zmian w mediach, tkwimy pod rygorem ustawy napisanej w stanie wojennym 30 lat temu - komentuje Michał Kobosko, redaktor portalu Project Syndicate Polska i szef polskiego biura Atlantic Council.

Prawo prasowe należy wyrzucić do kosza i napisać całkiem od zera. Nie ma sensu poprawianie istniejącej ustawy. Trzeba uwzględnić zmiany jeśli chodzi o organizacje mediów i zmiany dotyczące funkcjonowania zawodu dziennikarza. Nowa ustawa powinna określać, kto tak naprawdę może się posługiwać tytułem dziennikarza, czy np. blogerzy również mają do tego prawo albo czy osoby, które wykonują zawód mogący być uznawany za dziennikarski, np. tworzenie gazety wewnętrznej w korporacji mogą korzystać z regulacji dotyczących prawa prasowego.

Autoryzację uważam od wielu lat za przeżytek. Wszelkie fastrygi jak określenie maksymalnego terminu na dokonanie autoryzacji realnie nie zmienią sytuacji. Portal internetowy czy gazeta codzienna nie może czekać 24 godziny na "zatwierdzenie" opinii opisywanego bohatera. Może być wręcz tak, że bohater mając takie zabezpieczenie prawne chętnie zwlekałby z autoryzowaniem i odniesieniem się do tekstu, który - jego zdaniem - mógłby być dla niego niekorzystny czy groźny. Zapis taki byłby więc od razu nadużywany.

Ja jestem za modelem anglosaskim i za budowaniem zaufania i wiarygodności przez dziennikarza, żeby zawód ten zaczął się znowu cieszyć prestiżem. Dziennikarzowi, któremu się ufa można powierzyć materiał czy rozmowę bez autoryzacji. Rozmówca nie mający zaufania do dziennikarza nie powinien w ogóle podejmować z nim rozmowy. Oczywiście sam dziennikarz może uznać, że nie jest pewien czy dobrze oddał intencje i dane podane przez rozmówcę - i wysłać mu to dla spokoju ducha.

Ale wszelkie formy odgórnie narzucanej autoryzacji są formą cenzury, a cenzura kojarzy mi się jak najgorzej.


Michał Kobosko, szef Project Syndicate Polska i warszawskiego biura Atlantic Council, w przeszłości redaktor naczelny „Wprost” i „Newsweeka”

Dołącz do dyskusji: Michał Kobosko: Prawo prasowe należy wyrzucić do kosza i napisać całkiem od zera

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
niusłik2
Michał Kobosko chce pisać nowe prawo prasowe? Jeśli pójdzie mu tak, jak pamiętna restrukturyzacja "Dziennika"; to zapowiada się ciekawie.
odpowiedź