SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Mieszkańcy Rzeszowa o kampanii Antyradia: propaguje satanizm i obraża uczucia religijne

Po tym, jak pasażerowie poskarżyli się na obecne na autobusach PKS Rzeszów plakaty z kampanii wizerunkowej Antyradia (Grupa Eurozet), przewoźnik wycofał pojazdy z trasy i zmusił Eurozet do zmiany grafiki. - To znak, który stał się popularny pod koniec lat 70. dzięki Ronniemu James Dio, nie należy doszukiwać się drugiego dna - wyjaśnia Wirtualnemedia.pl Małgorzata Kozieł, rzecznik prasowa Eurozet.

Od końca grudnia ub.r. Antyradio (Grupa Eurozet) prowadzi kampanię wizerunkową pod hasłem „We mnie jest rock”. Plakaty pokazują klisze rentgenowskie z prześwietloną klatka piersiową i dłonią.

Akcja obejmuje internet, prasę i telewizję, a także działania outdoorowe w czternastu polskich miastach, w tym w Rzeszowie. Plakaty rozklejono m.in. na rzeszowskich autobusach komunikacji miejskiej. Jak podaje Antyradio, w tym tygodniu pojazdy z plakatami nie wyjechały w trasę, bo do Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Rzeszowie wpłynęły skargi od pasażerów. Przewoźnik zażądał zmiany grafik, więc Eurozet podmieniło layout.

Pasażerowie wskazywali na satanistyczny charakter gestu na plakacie, który uznawany jest za symbol rockmanów i heavymetalowców. Grafika miała też obrazić uczucia religijne niektórych mieszkańców Rzeszowa. W niektórych miejscach plakaty po prostu usuwano.

- Kampania Antyradia cieszy się dużym zainteresowaniem, o czym świadczy fakt „znikających” plakatów w kilku miastach. Cieszy nas ta sytuacja, niemniej wystarczy do nas zadzwonić aby taki plakat dostać, bez konieczności wchodzenia w konflikt z prawem - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Małgorzata Kozieł, rzecznik prasowa Eurozetu.

- Nie wszyscy jednak tak samo odbierają nasz przekaz, dlatego pragniemy wyjaśnić wątpliwości. Kontrowersyjny plakat przedstawia symbol rockmanów i heavymetalowców. To diabelskie rogi, czyli mano cornuta, znak, który stał się popularny pod koniec lat 70. dzięki Ronniemu James Dio, od kiedy zaczął on grywać z grupą Black Sabbath, nie należy więc doszukiwać się drugiego dna - tłumaczy rzeczniczka.

Akcja „We mnie jest rock” jest największą kampanią w historii rozgłośni i pierwsza po poszerzeniu zasięgu stacji, które miało miejsce w 2014 roku. Akcja ma zwiększyć rozpoznawalność marki. Kreację reklam przygotowała agencja Liquid Thread, a za zakup mediów odpowiadał ZenithOptimediaGroup.

Z danych Radio Track wynika że od września do listopada 2016 r. udział Antyradia w rynku radiowym wyniósł 1,6 proc.

Dołącz do dyskusji: Mieszkańcy Rzeszowa o kampanii Antyradia: propaguje satanizm i obraża uczucia religijne

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Maciej konserwatywny
Gratuluję rzeszowianom takiej odwagi! :) Brawo! :D :D
odpowiedź
User
Ała
Gdy patrzę na rentgen dłoni, czuję się dziwnie.

Przypomina mi efekty gry w siatkówkę.
odpowiedź
User
Paprykarz otwocki
To znaczy, że wiara rzeszowian jest bardzo słaba, skoro wszędzie doszukują się satanizmu, spisków i zamachów na moralność.
odpowiedź