SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Nowy serial "Leśniczówka" ma wszystkie składniki hitu. „TVP zamierza wygaszać 'Klan'"

Nowy serial  TVP "Leśniczówka" ma wszystkie składniki na hit, ale szybko nie stanie się konkurencją dla "Klanu". Dzięki telenoweli telewizja publiczna utrzyma dotychczasowych widzów, aniżeli przyciągnie młodszych - twierdzą eksperci.

"Leśniczówka" jest emitowana od 2 marca br. w TVP 1 w piątki o godz. 17.55 i 18.25. Serial w swoim paśmie zastąpił m.in. „Klan”. Średnia widownia pierwszych odcinków telenoweli wyniosła 1,99 mln osób. Przełożyło się to na 14,94 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 7,54 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 9,71 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, udostępnionych portalowi Wirtualnemedia.pl przez Codemedia.

 - Zestawiając ze sobą średnie wyniki piątkowych emisji "Klanu" w 2018 roku z oglądalnością "Leśniczówki" widownia drugiego odcinka jest niemal identyczna w stosunku do średniej widowni "Klanu" tylko dla odcinków emitowanych w piątki. Na razie pewne jest to, że poziom widowni "Klanu" został utrzymany - ocenia Katarzyna Baczyńska, TV director w domu mediowym Codemedia.

Według Baczyńskiej serial nie jest w stanie przyciągnąć nowych widzów jeśli nie będzie szerzej promowany. - Jest co promować, bo nazwiska aktorów na początku cyklu życia serialu stanowią dla niego najlepszą wizytówkę. "Leśniczówka" powalczyć może zwłaszcza ze "Szpitalem" (TVN), który co prawda jest pozycją cykliczną (w dni robocze) ale bez wątkowego związania ze sobą poszczególnych odcinków. W tym ujęciu ciężej będzie walczyć o widza "Pierwszej Miłości" (Polsat) - stwierdza Baczyńska. Zwraca także uwagę na to, że profil widzów "Leśniczówki" jest pod względem płci i wieku podobny do profilu widzów "Klanu". - Niemal 67 proc. stanowią kobiety, ponad 63 proc. to osoby po 60 roku życia. - To, co różnicuje widownię "Leśniczówki" względem "Klanu" to zdecydowanie wyższy odsetek widzów z wykształceniem średnim i wyższym - 61 proc. vs 53 proc. - ocenia Baczyńska.

Krystyna Doktorowicz, medioznawczyni z Uniwersytetu Śląskiego  twierdzi, że "Leśniczówka" to typowy familijny serial telewizji publicznej.  - TVP poszukuje nowych widzów. Seriale w takim wypadku zawsze się sprawdzają.  Nie liczę jednak na to, że nowa telenowela przyciągnie młodszych widzów. "Leśniczówka" to oferta dla widzów dojrzałych, którzy utożsamiają się z ideowym charakterem TVP - mówi Doktorowicz. Według niej nowa telenowela nie zagrozi serialowi "Klan". - Może podzielić los "Złotopolskich". Emisja serialu ruszyła równolegle z "Klanem" i po 13 latach została zakończona, a "Klan" przetrwał - przypomina Doktorowicz.

Na familijny charakter "Leśniczówki" zwraca także uwagę Rafał Madajczak, twórca i redaktor serwisu Aszdziennik.pl. - "Leśniczówka" ma wszystkie składniki hitu w formacie "rodzinny serial TVP": opozycję wielkie miasto vs. łono natury, kariera vs. rodzina, problemy z przeszłości, niewygasłą miłość z dzieciństwa, trudne, ale przecież do naprawienia relacje między rodzeństwem. Co najważniejsze dobrzy aktorzy dobrze w serialu grają i przyjemnie się to ogląda.  Gdyby to było na Netflixie byłaby to miła odmiana od seriali o mordercach, socjopatach i dokumentach o rosyjskim programie dopingowym - stwierdza Madajczak.

-  TVP chyba zamierza wygaszać "Klan", ale jeszcze jest za wcześnie by stwierdzić, czy to się uda. Pamiętajmy, że "Klan" to dobra marka i wierna publiczność - ocenia Maciej Grzywaczewski, producent filmowy.

Grzywaczewski zwraca uwagę, że w "Leśniczówce" pojawiają się wątki, które mogą zainteresować młodszych widzów. - Telewizji publicznej brakuje oferty dla grupy komercyjnej 16-49. Jeśli dobrze rozegra te wątki to być może pozyska młodszego widza. Poza tym liczy się jakość, a w "Leśniczówce" są dobre dialogi i aktorzy z górnej półki - stwierdza Grzywaczewski.

"Leśniczówka” to projekt, który w 2017 roku TVP wybrała w ramach pierwszej odsłony programu Nabór, Ocena, Selekcja (NOS). Koncepcję telenoweli zgłosiła Ariadna Lewańska.

Fabuła telenoweli skupia się na bohaterach, granych przez Marka Bukowskiego i Jolantę Fraszyńską, którzy przeprowadzają się z miasta do leśniczówki pod lasem. W serialu gra również: Krzysztof Globisz, Marian Dziędziel, Beata Schimscheiner, Julia Kostow, Agata Turkot, Iwona Cichosz, Michał Czernecki, Przemysław Bluszcz, Henryk Talar, Weronika Książkiewicz, Przemysław Stippa, Arkadiusz Janiczek, Krystyna Tkacz, Michał Lesień, Zbigniew Lesień, Sebstian Jasnoch, Dawid Ściupidro, Arkadiusz Nader, Grzegorz Pawlak i Natasza Leśniak.

Reżyserem „Leśniczówki” jest Maciej Żak, reżyser i scenarzysta wielu filmów, który w latach 2011-2012 realizował dla TVP telenowelę „Rezydencja” (powstało 58 odcinków).

Udział TVP1 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2017 roku wyniósł 9,59 proc.

Dołącz do dyskusji: Nowy serial "Leśniczówka" ma wszystkie składniki hitu. „TVP zamierza wygaszać 'Klan'"

26 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Moavaz
Dostaje 150 $ za 200 $ zawsze uprawiajacych sport. Bylem bezrobotny z dwuletnim wyprzedzeniem, ale teraz mam naprawde niesamowita profesje, dzieki której zarabiam bardzo prywatnie, a to jest wlasciwe dla mnie, abym spelnial moje ceny.

polaczony tutaj ... >>>>>>>> www.Jobnet70.tk
odpowiedź
User
Maciej z Radomia popierający PiS i dobrą zmianę w mediach publicznych
Hahahahaha!
Czytam ten artykuł i turlam się ze śmiechu pod stołem.
Tyle emocji w związku z jakimś serialikiem obyczajowym jakich wiele?
A ja powiem, że w telewizji można znaleźć wartościowsze wartości, niż jakiś tam serial dla masowej widowni. Teatr Telewizji, transmisje Mszy Świętej, programy patriotyczne, historyczne - to jest, proszę państwa, kwintesencja MISJI przez duże M.
Przy okazji powtórzę (choć wiem, że robię się już nudny), że słupki oglądalności nic nie znaczą (a przynajmniej nie powinny znaczyć) w niezłomnej i konserwatywnej telewizji narodowej dla dojrzałych widzów. Ile razy czytam o wynikach oglądalności poszczególnych programów czy seriali, tyle razy turlam siię pod stołem ze śmiechu.
I to ja triumfuję i trwam, a ci którzy ścigają się na słupki, jedynie się błaźnią i kompromitują.
Tyle w temacie!

PS. Krycho, gdzie jesteś?! Dzwonię do ciebie, ale od dwóch dni nie odbierasz telefonu!
odpowiedź
User
Maciej Kościelny


Powyższy wpis nie jest moim wpisem. Napisał go lewacki podszywacz, który nie byłby sobą gdyby nie popełnił błędów, które ja z przyjemnością mu wytknę.

W czwartym zdaniu co drugi wyraz z przecikiem. Po co?
"Ile razy czytam o wynikach oglądalności poszczególnych programów czy seriali, tyle razy turlam siię pod stołem ze śmiechu. "Tutaj lewacki podszywacz napisał "siię", a powinno być "się".
Podwójna kompromitacja podszywacza daje mi siłę i wiem, że to co robię ma sens.
On potrafi tylko podrygiwać, a ja żyję żeby trwać i trwam żeby żyć!

Idę teraz turlać się pod stołem, bo cały się poplułem ze śmiechu.
Tyle w temacie!



"
odpowiedź