„Patointeligencja” w materiale „Wiadomości” o krytyce nowelizacji ustawy o sądach

Projekt nowelizacji ustawy o sądach został skierowany do Sejmu w zeszły czwartek przez grupę posłów PiS. Proponowane przepisy zakładają m.in. możliwość przeniesienie w inne miejsce lub złożenia z urzędu sędziów, którzy będą kwestionować uprawnienia innych sędziów do pełnienia tych funkcji, zakazuje kwestionowania przez sędziów umocowania sądów i trybunałów, konstytucyjnych organów państwowych oraz organów kontroli i ochrony państwa oraz obowiązek składana przez sędziów oświadczeń.

Taką nowelizację w ostatnich dniach skrytykowało wielu sędziów, prawników, a także polityków opozycji. W podobnym tonie relacjonowano to w niektórych mediach, w TVN24 przygotowano specjalną grafikę ekranową z napisem „Ustawa represyjna”

Zupełnie inaczej relacjonowano to w mediach publicznych. Podkreślano tam potrzebę dalszy regulacji środowiska sędziowskiego, zarzucając mu upolitycznienie i uchybienia. Jako przykład podawano m.in. ogłoszony w piątek wyrok skazujący stołecznego aktywistę Jana Śpiewaka za zniesławienia prawniczki Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej, której Śpiewak zarzucił skorzystanie na tzw. dzikiej reprywatyzacji.

„Patointeligencja” w „Wiadomościach”

W niedzielę w materiale Konrada Węża w „Wiadomościach” TVP zwrócono też uwagę na ostatnie wypowiedzi Lecha Wałęsy i Donalda Tuska zachęcające do protestów przeciw nowelizacji ustawy sądowej.

Dość nieoczekiwanie pod koniec relacji pokazano fragmenty teledysku do piosenki hip-hopowej „Patointeligencja” Michała „Maty” Matczaka. Klip pojawił się na YouTubie w piątek, a do niedzieli wieczorem zanotował już ponad 3 mln odtworzeń. W piosence wokalista opowiada o hedonistycznym stylu życia dzieci bogatych osób.

Skąd ten klip w materiale „Wiadomości” o ustawie sądowej? Michał Matczak jest synem prof. Marcina Matczaka, radcy prawnego i specjalisty od teorii prawa wykładającego na Uniwersytecie Warszawskim. Prof. Matczak wielokrotnie krytykował proponowane przez PiS reformy sądownictwa. W relacji „Wiadomości” stwierdzono, jest stałym gościem liberalnych mediów krytykującym działania obozu rządzącego, a jego syn opowiada w piosence o „patointeligenckim” życiu młodzieży z bogatych domów.

Bunt "sędziowskiej kasty"https://t.co/Akws1RZ5Ue

— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) December 15, 2019

- Miszcz. Konrad Wąż w materiale Wiadomości TVP o „sędziowskiej kaście” sięgnął po kawałek Maty „Patointeligencja”. Przekaz jest taki: syn częstego gościa liberalnych mediów rapuje także o „kaście”. Oddaję po raz wtóry hołd prof. Glińskiemu: faktycznie to jest "dom wariatów" - skomentował na Twitterze Jacek Gądek z Gazeta.pl (minister kultury Piotr Gliński skrytykował tak „Wiadomości”, będąc w „Gościu Wiadomości”, jesienią 2016 roku za serię materiałów sugerujących nieprawidłowości finansowe w organizacjach pozarządowych).

- Widzę, że „Wiadomości” biją w rap i jego słuchaczy na potrzeby polityki. Co za idiotyzm - napisał Jakub Szczepański z Interii. - To sam Bóg zesłał nam „Wiadomości”, byśmy nigdy nie zapomnieli, jak łatwo z dziennikarza przemienić się w klauna. Dzięki Ci Boże :) - stwierdził Janusz Schwertner z Onetu.

Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że oglądalność głównego wydania „Wiadomości” w listopadzie wyniosła 3,03 mln osób - 2,38 mln w TVP1 i 659 tys. w TVP Info.

TVP krytykowała Adama Bodnara za zachowanie jego syna

W czerwcu br. po schwytaniu osoby podejrzanej o zabójstwo dziesięciolatki, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wyraził przypuszczenie, że policja użyła niewspółmiernych środków. W odpowiedzi TVP Info i "Wiadomości" codziennie informowały o tym, że syn Bodnara (razem z kolegami) groził nożem swoim rówieśnikom i żądał od nich drobnych kwot pieniężnych, a sprawę po zgłoszeniu policji skierowano do sądu.

W obronie Bodnara stanęła blogerka Kataryna, zarzucając szefowi TVP.info Samuelowi Pereirze, że krytykuje Rzecznika w ramach osobistej zemsty (była żona Bodnara reprezentuje żonę Pereiry w procesie rozwodowym) . W odpowiedzi Pereira przypomniał, że fundacja, z którą związana jest Kataryna, wspierała rzecznika w walce o to stanowisko. Natomiast kilka dni później przyznał, że zrobił błąd komentując sprawę syna Adama Bodnara i skrytykował Katarynę za „urządzanie nagonki”.

Materiały TVP o synu Adama Bodnara negatywnie oceniło Towarzystwo Dziennikarskie. - Urzędnik państwowy został zaatakowany za wykonywanie swoich konstytucyjnych obowiązków. Mimo dramatycznego finału kampanii nienawiści rozpętanej przez TVP wobec Pawła Adamowicza kierownictwo państwowej telewizji kontynuuje takie same metody - stwierdzili w oświadczeniu członkowie organizacji.