SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

PayPal chroni płatności w internecie

Firma PayPal wprowadza stosowany na rynkach zachodnich system ochrony kupujących, który ma przyczynić się do wzrostu liczby Polaków robiących zakupy online.

PayPal przytacza statystyki, według których w ostatnim roku zakupu przez internet dokonało tylko 25 proc. Polaków, w porównaniu do 75 proc. Niemców i ponad 80 proc. Skandynawów (źródło: Report Linker2009).

Firma chce zwiększyć zaufanie do internetowej formy sprzedaży wprowadzając system, w ramach którego każdy kto dokona zakupu za pośrednictwem systemu PayPal w dowolnym sklepie akceptującym tę formę płatności, może w razie problemów liczyć na zwrot 100 proc. kosztów transakcji, niezależnie od wartości zakupu.

PayPal zapewnia, że pełna ochrona kupujących w systemie gwarantuje klientom zwrot całkowitej wartości zakupu, łącznie z kosztami wysyłki, zarówno z polskich, jak i zagranicznych sklepów. Zwrot kosztów nie jest ograniczony wartością ani liczbą transakcji, co oznacza, że zastrzeżenia można zgłaszać do zakupu towarów o dowolnej cenie czy w dowolnej ilości. Wyjątek stanowią produkty, których nie można przesłać pocztą.

"Eliminujemy ryzyko oszustwa. Jeśli coś pójdzie nie tak, na przykład dostaniemy w przesyłce przysłowiową cegłę, nic nie tracimy, gdyż jesteśmy objęci pełną ochroną kupujących" - twierdzi Przemek Pluta, dyrektor PayPal Polska.

Wśród sklepów akceptujących pełną ochronę kupujących są m.in. Merlin, Agito, Vobis, Cepelia, Poczta Kwiatowa, DHL, Zara i eBay.

Dołącz do dyskusji: PayPal chroni płatności w internecie

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kwiatek
No to mnie zaskoczyla ta statystyka nieco... Tylko 25 proc. Polakow dokonuje platnosci internetowych... !!!??? Kurde, jakos mi nie chce sie wierzyc. Kiedys czytalam artykul, ze podobno tak duzo osob lecialo samolotem w ostatnim roku - przeciez przy kupnie biletu, zawsze uzywasz internetowej platnosci. A inne "pierdoly", typu ksiazki, gadzety, upominki.

Jesli chodzi o mnie ja naleze do tych osob, ktore regularnie kupuja i polaca w Internecie. I nie mam z tym najmniejszych problemow. Na zadne problemy rowniez do tej pory sie nie napatoczylam. Dodam ze dokonuje platnosci na trzy sposoby: 1) karta kredytowa 2) paysafecard (rewelacyjna metoda, niestety nie wszedzie mozna karta paysafacard zaplacic), 3) wlasnie opisywany w tym artykule paypal. Chyba najlepszy stosunek "zalety-wady" ma paysafecard, mimo tego, ze nie wszedzie mozna nim placic, ale chociazby Skype, czy Amazon juz sa przez paysafecard obslugiwane.
0 0
odpowiedź