SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Piotr Kraśko przeprasza za jazdę bez uprawnień, TVN nie komentuje sprawy

Piotr Kraśko zamieścił w social media przeprosiny, że przez sześć lat jeździł samochodem, nie mając prawa jazdy. - Było to bardzo głupie. I wstyd mi za to. Poniosłem konsekwencje prawne - stwierdził. Dziennikarza na razie nie spotkają w tej sprawie żadne konsekwencje dyscyplinarne w TVN Grupie Discovery - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

- Wiele razy w tym miejscu używałem słowa „dziękuje” za to, że są Państwo tutaj. Dzisiaj chcę i powinienem użyć innego słowa. Prowadzenie samochodu bez prawa jazdy nigdy nie powinno się wydarzyć i jakiekolwiek usprawiedliwienia tego nie zmienią - napisał Piotr Kraśko w poniedziałek wieczorem na Instagramie.

- Odpowiadając na bardzo zasadne w tej sprawie pytanie: co on miał w głowie? Cokolwiek to było - było to bardzo głupie. I wstyd mi za to. Poniosłem konsekwencje prawne. Ale rozumiem jak bardzo zawiodłem Państwa zaufanie. Zrobię wszystko, by na nie zasługiwać. Przepraszam. Bardzo wszystkich Państwa przepraszam - dodał.

Według ustaleń portalu Wirtualnemedia.pl to oświadczenie na razie kończy sprawę. TVN Grupa Discovery nie zamierza wyciągać konsekwencji dyscyplinarnych wobec Piotra Kraśki.

Z naszych informacji wynika, że kluczowe dla firmy jest to, że Kraśko naruszył przepisy poza miejscem pracy i bez związku z nią, a wskutek jego działań nikt nie ucierpiał. Biuro prasowe nadawcy jak dotąd nie odpowiedziało na nasze pytania w tej sprawie.

Natomiast w poniedziałek wbrew zapowiedziom Piotr Kraśko nie poprowadził głównego wydania "Faktów", zastąpiła go Anita Werner.

„Super Express” w niedzielę wieczorem ujawnił,  że w kwietniu br. Piotr Kraśko został zatrzymany w województwie podlaskim do rutynowej kontroli drogowej. Nie miał ważnego prawa jazdy, dlatego postawiono mu wynikające z tego zarzuty, do których się przyznał.

Dziennikarz został w trybie nakazowym skazany na 7,5 tys. zł grzywny i rok zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Prokuratura złożyła odwołanie, a sąd drugiej instancji we wrześniu utrzymał orzeczenie.

Według „Super Expressu” Piotr Kraśko już w 2009 i 2014 roku tracił prawo jazdy za przekroczenie limitu punktów karnych. Za drugim razem nie zdał ponownie egzaminu, w konsekwencji w 2015 roku prawomocnie utracił uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych (zgodnie z prawem taką decyzję wydały władze samorządowe).

W rozmowie z „Super Expressem” Piotr Kraśko potwierdził, że został skazany za prowadzenie samochodu bez posiadania prawa jazdy. - To oczywiście w pełni zrozumiała kara i od tej pory przemieszczam się siedząc na miejscu pasażera - poinformował.

Dodał, że krótko po tym, jak został zatrzymany do kontroli przez drogówkę, odzyskał uprawnienia kierowcy. - W ciągu miesiąca zdałem potem egzamin i odzyskałem prawo jazdy, potem zdałem jeszcze egzamin na kategorie B +E - opisał.

Kraśki broni tylko Roman Giertych

Prawie wszyscy dziennikarze i politycy komentujący tę sprawę na Twitterze ocenili, że Piotr Kraśko mocno osłabił swoją wiarygodność jako dziennikarz. - To już - nomen omen - jazda po bandzie. Złe jest przekroczenie prędkości czy spowodowanie na drodze wypadku. Ale wsiadanie za kierownicę przy odebranych uprawnieniach to już łamanie prawa od początku do końca, z rozmysłem. Bardzo krzywa akcja - ocenił Patryk Słowik z Wirtualnej Polski.

- Przez 6 lat jeździł sobie bez prawka?! Ręce opadają - napisała Kamila Baranowska z „Do Rzeczy”.

- Dla Polaków jeżdżenie samochodem z prawem jazdy, wymaganymi uprawnieniami i na trzeźwo to kwestia biologiczna, naturalna. Dla gwiazd TVN to tragedia, dramatyczne doświadczenie, metafizyka. Dlatego są ponad prawem - napisał Samuel Pereira z TVP.info. - Kolejna sprawa z serii: AUTOrytety - skomentował Łukasz Zboralski, dziennikarz „Do Rzeczy” i szef serwisu BRD24.pl dotyczącego bezpieczeństwa ruchu drogowego.

- Moim skromnym zdaniem konfiskata samochodu - która będzie teraz wobec pijanych kierowców - powinna także obejmować tych, którzy jeżdżą mimo cofniętych uprawnień - ocenił Zboralski. - Podobno Piotr Kraśko zostanie przesunięty do TVN Turbo - żartował Marcin Dobski z Salon24.pl.

Zupełnie inną opinię wyraził jedynie adwokat Roman Giertych. - Odczepcie się od Kraśki! To jego prywatna sprawa. Nikomu krzywdy nie zrobił. Poniósł przewidzianą prawem karę i tyle - stwierdził.

Piotr Kraśko od ponad 5 lat w TVN

Do Grupy TVN Kraśko przeszedł w kwietniu 2016 roku, dołączył wtedy do gospodarzy „Faktów o świecie” w TVN24 BiS i „Dzień dobry TVN”. Prowadził także specjalne wydania programów w TVN24, na przykład był współprowadzącym ostatni wieczór wyborczy.

W drugiej połowie lipca ub.r. Kraśko zaczął prowadzić "Fakty" i "Fakty po Faktach", zastąpił Justynę Pochankę, która pożegnała się z Grupą TVN i pracą w mediach.

Wcześniej przez 25 lat Piotr Kraśko był związany z Telewizja Polską, a od 2012 roku był szefem „Wiadomości” (główne wydanie serwisu zaczął prowadzić w 2008 roku). W przeszłości był m.in. prezenterem oprawy, prowadził magazyn „Oblicza mediów” i był korespondentem w Brukseli, Rzymie czy Waszyngtonie. Ma na koncie kilka książek, m.in. „Rok reportera” i „Smoleńsk - 10 kwietnia 2010”.

Z TVP odszedł w styczniu 2016 roku, zaraz po tym jak do zarządu firmy zostali powołani Jacek Kurski i Maciej Stanecki. Szybko nastąpiły zresztą bardzo duże zmiany w „Wiadomościach” (rozstano się z większością reporterów i prowadzących), a także innych programach informacyjnych i publicystycznych.

Dołącz do dyskusji: Piotr Kraśko przeprasza za jazdę bez uprawnień, TVN nie komentuje sprawy

50 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
chybaja
I tak ci nigdy nie ufałem, nie ufam i nie zaufam.
odpowiedź
User
Teleman
Przez 6lat nie pomyślał że to było głupie ,ta myśl naszła go dopiero po tym jak został zatrzymany ,no uczciwy ten towarzysz
odpowiedź
User
trupy z każdej szafy
Panie Kraśko, no kto by dbał o prawo jak trzeba walczyć o praworządność, obalenie złego PiSu. ;) przyjmujemy przeprosiny, troszę nadawać dalej morały i pseudonewsy z teleodbiornika.
odpowiedź