SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polacy otwierają się na ekonomię opartą o dane osobowe

Co szósty Polak byłby skłonny udostępnić swoje dane finansowe podmiotowi trzeciemu niebędącemu bankiem ani instytucją finansową z którą ma relację, aby móc korzystać z nowych usług, np. porównywarek finansowych czy aplikacji do płatności online - pokazują wyniki międzynarodowego badania Ipsos.

Do nowych usług opartych o dane osobowe (np. aplikacje płatnicze typu all-in-one, porównywarki finansowe) podchodzimy jeszcze z rezerwą, co trzeci z nas miałby motywację, aby z ich skorzystać - pokazują dane Ipsosa.

Największymi zaletami tego typu usług są w ocenie respondentów szybkość, łatwość i wygoda. Postrzegane oszczędności w tym zakresie sprawiają, że co blisko co czwarty spośród badanych ocenia te usługi jako bardzo lub wyjątkowo atrakcyjne.

Podstawową przeszkodą w rozwoju badanych usług jest postrzeganie ich przydatności i wymiernych korzyści z nich oraz obawy związane z udostępnianiem danych finansowych, z niepewnością w jaki sposób będą przetwarzane i czy pozostaną anonimowe.

Kto ma dostarczać nowe usługi finansowych?

Ankietowani Ipsosa w Polsce większości powierzyliby zadanie dostarczania nowych usług finansowych bankom o określonej renomie. Prawie co trzeci badany zaufały w tej kwestii znanej marce kart i płatności, co czwarty firmie obsługującej płatności elektroniczne.

- Banki powinny pamiętać o rosnącym zaufaniu do firm obsługujących płatności elektroniczne. Co czwarty Polak widziałby taką firmę jako dostawcę nowych rozwiązań opartych na otwartym API (a jeszcze rok temu co piąty z nas powierzyłby świadczenie usług tym instytucjom). Brak działania w celu poszerzenia oferty o te nowe rozwiązania może spowodować, że banki prześpią moment, w którym realną konkurencją dla nich nie będą już tylko inne banki - komentuje wyniki badania Andrzej Anterszlak, dyrektor customer experience w Ipsos.
 

Badanie zostało przeprowadzone przez Ipsos między sierpniem a październikiem 2018 roku metodą CAWI na łącznej próbie 21032 osób w wieku 18 lat i więcej, posiadających konto bankowe. Badanie obejmowało 21 krajach świata: Wielka Brytania, Brazylia, Kanada, Chile, Francja, Włochy, Japonia, Polska, Korea Południowa, Australia, Belgia, Niemcy, Hong Kong, Indie, Malezja, Meksyk, Holandia, Nowa Zelandia, Rumunia, Singapur, Peru. W każdym z badanych krajów próba wynosiła 1000 osób.

Dołącz do dyskusji: Polacy otwierają się na ekonomię opartą o dane osobowe

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tak to widzę
Model biznesowy oparty o zbieranie danych osobowych - w sumie czemu nie - jakby Polakom za to płacono to byłaby ekstra pensja, ale tak za darmo dawać swoje dane osobowe? Jak już dawać to nie za darmo :) , można by było wywindować stosowne ceny, a jak się spóźnią za zapłatą to naliczyć odsetki za każdy dzień zwłoki i git. Długo by taki model się nie ostał, bo widzicie - każdy by chciał brać dane osobowe ale płacić już nie koniecznie, no więc? ładnie to tak? nie sądzę
odpowiedź