Według danych opublikowanych przez ZPAV w I półroczu br. za wzrost na polskim rynku muzycznym odpowiada przede wszystkim systematycznie rosnąca sprzedaż cyfrowa, która w pierwszych 6 miesiącach osiągnęła udział na poziomie ponad 35 proc. oraz wartość ponad 44 mln zł, co oznacza lepszy wynik rok do roku o ponad 31,2 proc.
ZPAV zauważa, że polski rynek fonograficzny to nadal przewaga sprzedaży fizycznej, której udział - pomimo spadku w analizowanym okresie o nieco ponad 5 proc. - wyniósł prawie 65 proc. z ponad 81 mln zł wartości.
Najpopularniejszą formą sprzedaży cyfrowej w Polsce pozostaje streaming, który stanowi już 83 proc. rynku cyfrowego, umacniając się na swojej pozycji ze wzrostem o 39,5 proc. Na 2. miejscu znajdują się pobrania online (11 proc. rynku cyfrowego), które notują wzrost na poziomie 10 proc. Następne w kolejności są pobrania na telefony komórkowe (6 proc. rynku) z 11-procentowym spadkiem w porównaniu do pierwszych 6 miesięcy ub.r.
Zgodnie z danymi ZPAV najbardziej spektakularny wzrost notują płyty winylowe. W I półroczu br. wartość ich sprzedaży wyniosła ponad 12,3 mln zł, co stanowi wzrost w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego o ponad 71,2 proc. Największy udział w rynku płyt winylowych mają artyści zagraniczni, którzy stanowią ponad 63,5 proc., dla polskich artystów pozostaje 23,7 proc.
Według prognoz PwC rynek muzyczny w Polsce (wraz z koncertami) będzie na koniec tego roku wart 291 mln dol.
