Polskie agencje interaktywne podsumowują 2015 rok i prognozują, co wydarzy się w 2016 roku

Bartłomiej Juszczyk, dyrektor zarządzający Grupy Adweb

Wydarzenie roku
Za wydarzenie roku na portalach społecznościowych głównie, uważam ich umiejętne wykorzystywanie przez Państwo Islamskie. Nie widzę, by branża marketingowa czymkolwiek większym się szczyciła w tym roku, natomiast bez wątpienia social media, zaczęły być ważnym elementem politycznej walki.

Sukces roku
Za sukces roku 2015 w Polsce i na świecie przyjmuję to, że reklama digital stała się nie „niechcianym acz koniecznym dzieckiem”, tylko standardowym elementem większości kampanii. O ile jeszcze niedawno o internecie mówiono wstydliwie, to dziś nasza branża i działania są koniecznym i ważnym elementem każdej kampanii promocyjnej.

Porażka roku
To był kiepski rok dla niektórych narzędzi marketingowych typu display, ale również niektórych społeczności. Klienci w umiejętny sposób byli w stanie rozgraniczać nowinki, w sumie nieprzydatne marketingowo, od narzędzi istotnie dających konwersję.

Człowiek roku
Będę nudny, ale za człowieka roku uważam Marka Zuckerberga. Nikt inny tak nie elektryzował świata digital swoimi decyzjami i planami dalszego rozwoju kultowego już portalu.

Kampania / projekt roku
Niestety nie wskażę takowej. Głośna była kampania Volvo, ale dużo
bardziej doceniam niestandardowe kampanie, o których czytam zwłaszcza w mediach zagranicznych i je uznaję za wartościowe, czy wręcz
inspirujące.

Trend roku
To był rok mobile oraz wideo.  Zwłaszcza szaleństwem była pozycja vlogosfery w Polsce. Na nieszczęście, częściej była ona wielkim „chceniem" niż istotnym wartościowym elementem rynku.

Prognoza na 2016 rok
Rok 2016 będzie rokiem mobile ;) . Ale nie postrzegany jak dotąd jako coś rewolucyjnego, ale ewolucja, która sprawi, że będziemy coraz chętniej korzystali z aplikacji mobilnych. Rok mądrej sprzedaży, a nie przesadzonych budżetów.

Wiktor Orzeł, content specialist w Content House

Wydarzenie roku
Na świecie: Zamachy terrorystyczne we Francji i bezprecedensowa rola Twittera. Hashtag #PorteOuverte (fr. otwarte drzwi) wskazywał drogę szukającym schronienia Paryżanom. Swoją rolę odegrał także Facebook, który uruchomił specjalną aplikację do oznaczania się jako „bezpieczny”, co na pewno było bardzo istotne dla rodzin, które w chaosie medialnym i komunikacyjnym nie mogły od razu liczyć na szybką informację.

W Polsce: Wzrost roli social mediów w marketingu politycznym i bezprecedensowy sukces Andrzeja Dudy. Postać „znikąd” została wykreowana na męża stanu, po raz pierwszy w historii Polski Internet odegrał tak istotną rolę w wyborach prezydenckich.

Sukces roku
W Polsce: W Polsce zdecydowany sukces odniósł Instagram. Systematycznie rośnie jego zasięg, coraz więcej marek umiejętnie wykorzystuje jego potencjał, także ten reklamowy – od niedawna na platformie udostępniono przestrzeń dla reklamodawców.

Na świecie: Sukces Snapchata. Aplikacja pozornie stworzona głównie dla nastolatków generuje dziennie kilkanaście miliardów różnego rodzaju treści (wideo content, snapy, stories itp.). W samych Stanach 11 proc. zdigitalizowanych (dane z marca 2015 r.).

Porażka roku
W Polsce: Kac „Żytniej” związany z bezprawnym opublikowaniem zdjęcia rannego Michała Adamowicza, który zmarł w wyniku ran postrzałowych podczas strajków sierpniowych w Lublinie 1982 r. Choć niektórzy upatrują w całym zamieszaniu pewnego rodzaju celowości, wszak marka pojawiła się we wszystkich internetowych serwisach, a także w prasie papierowej, to nie trzeba odpalać Brand24, żeby uzmysłowić sobie procent negatywnych komentarzy. Porażka tym bardziej dotkliwa, że ostatecznie zarzuty postawiono osobie, która opublikowała zdjęcie na profilu marki, a odpowiedzialność powinna zostać rozłożona na cały pion decyzyjny w agencji. Mamy więc do czynienia z porażką na wszystkich frontach medialnych.

Na świecie: Poważna wpadka wizerunkowa marki Heinz. Nadrukowane na butelkach kody QR odsyłały do strony… porno. Dlaczego? Powód był prozaiczny - zapomniano odnowić domenę, na której znajdował się zakończony już konkurs.

Człowiek roku
W Polsce: Trudno wyróżnić jedną postać. Moim zdaniem na tę nagrodę zasługuje cały sztab odpowiedzialny za produkcję najnowszej odsłony „Wiedźmina”. Takiego marketingu dla Polski i na taką skalę nie mieliśmy chyba nigdy.

Na świecie: Mark Zuckerberg - ta postać nie wymaga dłuższego komentarza. Mark skutecznie kreuje naszą rzeczywistość wirtualną i na razie trudno wskazać kogoś, kto mógłby go zdetronizować.

Kampania roku
Na świecie: Kampania #lastselfie dla WWF. Świetnie wykorzystanie trendu na selfie oraz natywnych funkcji Snapchata. Na ekranie użytkownika wyświetlało się zdjęcie jednego gatunków zwierząt, który grozi wyginięciem. Zanim snap znikał z ekranu pojawiało się okienko z możliwością udostępniania zdjęcia na Twitterze, dotacji lub „adopcji” zwierzaka. W zaledwie tydzień kampania dotarła do 50% aktywnych użytkowników Twittera. KPI kampanii został zrealizowany w zaledwie trzy dni.

W Polsce: Kampania „Włącz myślenie” i spot Zgazu Tanoga dla Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, promujący bezpieczną jazdę. Z pomysłem, bez zbędnego nadęcia, z dobrymi zdjęciami i pozytywnymi emocjami. Tak powinno się robić kampanie społeczne, tym bardziej cieszy fakt, że na naszym rodzimym rynku pojawiają się tego typu produkcje.

Trend roku
W Polsce i na świecie: content marketing, big data. Obydwa te trendy zdecydowanie wysuwają się na pierwszy plan, zarówno jeśli chodzi o nasz rodzimy rynek, jak i światowy. Marketerzy coraz lepiej umieją zbierać i – co najważniejsze – skutecznie korzystać z pozyskiwanych danych coraz skuteczniej docierając do wybranych odbiorców między innymi dzięki rosnącej siły content marketingu, który nie tylko generuje sprzedaż, ale jest doskonałym narzędziem do pozyskiwania wartościowych leadów. Warto zwrócić także uwagę na wielokanałowość sprzedaży, czyli omnichannel - ten trend jeszcze jest w Polsce mało znany, ale z czasem na pewno będzie zyskiwał na znaczeniu.

Prognoza na 2016 rok
W Polsce i na świecie: Internet of Things, wearables, augmented reality, czyli wszystkie te technologie, które „nakładają” wirtualny świat na naszą rzeczywistość. Dobrym przykładem jest tutaj Windows Holographic, którego prezentacja przypominała film z gatunku science fiction. Z czasem tego typu rozwiązania będą coraz bardziej powszechne, a pewnie już całkiem niedługo wejdą na stałe, jako element naszej rozbudowanej rzeczywistości, zmieniając jednocześnie zupełnie nawyki konsumenckie, a także kanały marketingowego dotarcia do odbiorcy. Świat nowych możliwości powstaje na naszych oczach, a rok 2016 może okazać się przełomowy jeśli chodzi o tego typu rozwiązania.