SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Produkcja przemysłowa zaskoczyła, eksport motorem napędowym gospodarki

Opublikowane w poniedziałek dane o czerwcowej produkcji przemysłowej potwierdziły, że polska gospodarka ma się zdecydowanie dobrze. Dzisiejszy wynik udowadnia także, że prawdopodobnie czeka nas teraz długi okres poprawy tego wskaźnika i to nie tylko z powodów niskiej bazy z 2009 r.

Bardzo silny wpływ eksportu wskazuje bowiem, że jest to efektem coraz lepszej kondycji gospodarki globalnej. Niestety, choć w naturalny sposób, to w ślad za poprawą sytuacji producentów pojawia się presja inflacyjna, wypychająca w górę wskaźnik PPI.

Podane przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) wyniki za czerwiec okazały się dużo lepsze od oczekiwań w odniesieniu do produkcji sprzedanej przemysłu. Te dane - po 13,5-proc. wzroście w maju - pokazują więc zdecydowany powrót wysokich dynamik. Jest to tym bardziej optymistyczne, że powoli zanika okres najgorszych odczytów tego wskaźnika z 2008 i początku 2009 r. i powoli przestaje odczytom sprzyjać statystyka, czyli niska ubiegłoroczna baza. Pozytywny wydźwięk dynamiki produkcji zwiększa dodatkowo wskaźnik oczyszczony z czynników jednorazowych, który pokazał 11,7-proc. wzrost.

Czerwiec potwierdził ponadto, że coraz lepsza koniunktura zagościła w polskiej, ale także światowej gospodarce. Świadczy o tym wzrost produkcji przemysłowej, ale szczególnie w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (aż o 98,1% r/r), ale także w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych (o 35,5% r/r), pojazdów mechanicznych, przyczep i naczep (o 22,6% r/r), a więc branż nastawionych zdecydowanie na eksport. Tak więc coraz lepsza sytuacja naszych głównych partnerów handlowych - nawet w obliczu oczekiwanego spowolnienia i kolejnej fali kryzysu w II półroczu 2010 - wydaje się sugerować, że Polska nie powinna obawiać się o przyszłość, a dane z gospodarki w kolejnych miesiącach będą znów pozytywnie zaskakiwać.

Jest to tym bardziej prawdopodobne, że wyjątkowo niesprzyjające warunki atmosferyczne nie wpłynęły bardzo negatywnie na wyniki w pierwszych miesiącach roku, a teraz producenci i - szczególnie - budowlańcy będą chcieć odrobić ewentualne straty czy nadgonić terminy będą dodatkowo przyspieszali swoje prace. Dodatkowy impuls da także z pewnością odbudowa terenów popowodziowych i znaczna pomoc państwa skierowana na tereny dotknięte klęską żywiołową. Jest to więc bardzo pozytywna informacja, ponieważ bardzo mocno wpłynie na tempo wzrostu PKB w II kw. 2010 r. Można więc ze spokojem oczekiwać wyniku zbliżonego do I kwartału czyli wzrostu w okolicach, a nawet powyżej 3%.

Niestety potwierdza się teoria, że wyraźny i szybki wzrost produkcji powoduje presję na ceny producentów, choć także w tym wypadku odczuwalny jest efekt bazy statystycznej, którą na początku 2009 r. wywindowały duże podwyżki nośników energii. Na wzrost cen w czerwcu miało również wpływ osłabienie złotego, które nie tylko zwiększało ceny uzyskiwane na rynkach zagranicznych, ale także zwiększyło koszty importu surowców.

W efekcie dzisiejsze wieści z GUS - wraz z wcześniejszymi danymi z rynku pracy oraz o inflacji - będą przekonywać członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP), że jej nastawienie do polityki pieniężnej jest coraz mniej uzasadnione i wkrótce podwyżki stóp staną się koniecznością. Jednak nie stanie się to szybko, a ruchu Rady należy więc oczekiwać dopiero w pod koniec 2010 r., a będzie to oczywiście zacieśnienie polityki monetarnej.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze opinie ekspertów.

"Czerwcowa dynamika produkcji sektora przemysłowego, wyższa od zanotowanej w maju, potwierdza trwające w nim ożywienie. Największe wzrosty, podobnie jak w poprzednich miesiącach, notują w dalszym ciągu branże produkujące na eksport. Istnieje jednak ryzyko, że wraz z wyhamowaniem tempa wzrostu ożywienia gospodarczego w strefie euro w drugiej połowie br. popyt na produkowane w Polsce towary nieco zmaleje, co może spowodować powrót dynamiki produkcji przemysłowej na niższe poziomy. Dynamika produkcji w całym II kw. 2010 szacowana przez GUS na poziomie 11,7% r/r (wobec 9,5% r/r w I kw. 2010) wskazuje, że tempo wzrostu gospodarczego w tym okresie było nieznacznie wyższe w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy br. i naszym zdaniem wyniosło 3,2% r/r. Warto także zwrócić uwagę na dane dotyczące budownictwa. Dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej wyraźnie wskazują na poprawę koniunktury w tym sektorze po zimowym przestoju. Dynamika produkcji budowlano-montażowej w II kw. 20! 10, szacowana przez nas na poziomie 2,6% r/r (wobec spadku o 15,2% r/r w I kw. 2010) wskazuje jednocześnie na poprawę dynamiki inwestycji w gospodarce w tym okresie. Dzisiejsze dane będą niewątpliwie ważne dla RPP, choć należy pamiętać że przed posiedzeniem Rady w sierpniu opublikowane zostaną kolejne - już za lipiec. Nie spodziewamy się zmian parametrów polityki monetarnej w Polsce w najbliższych miesiącach i podtrzymujemy opinię, że do podwyżki stóp procentowych dojdzie w IV kw. 2010" - analityk Banku BPH Monika Kurtek.

"Zgodnie z danymi GUS produkcja sprzedana przemysłu wrosła w czerwcu o 14,5% r/r wobec 13,5% w maju, co było powyżej naszej prognozy (12,6%) i konsensusu rynkowego (11,5%). W efekcie, poziom produkcji w czerwcu był o 9,4% wyższy niż w czerwcu 2008 r., co jest kolejnym potwierdzeniem powrotu aktywności w tym sektorze do poziomu sprzed globalnego kryzysu. Dynamika produkcji oczyszczonej z wpływu czynników sezonowych wyniosła 11,7% r/r. Głównym czynnikiem ożywienia w przemyśle jest wzrost polskiego eksportu, wspierany przez szybki wzrost eksportu niemieckiego do gospodarek wschodzących, w szczególności Chin. Taką ocenę potwierdzają dobre dane o polskim eksporcie w maju (wzrost o 24,3% r/r) oraz odnotowany w czerwcu najwyższy od grudnia 2005 r. poziom wskaźnika PMI dla nowych zamówień eksportowych w przetwórstwie przemysłowym (55,7 pkt. wobec 54,5 w maju). W Niemczech wskaźnik wyniósł w czerwcu 57,7 pkt., a w marcu był najwyższy w historii (63,2 pkt.). Struktura czerwcowej prod! ukcji potwierdza jej związek z koniunkturą w eksporcie niemieckim. Na szczególną uwagę zasługuje silny wzrost produkcji sprzedanej w dziale 'komputery, wyroby optyczne i elektroniczne' (wzrost o 98,1% r/r wobec 95,4% w maju). W dziale tym wytwarzane są m. in. elementy elektroniczne i obwody drukowane (wykorzystywane jako wsad do produkcji wyrobów przemysłowych), których produkcja wzrosła w maju o 174,6% r/r. Na podstawie danych GUS o strukturze produkcji przemysłowej w okresie styczeń-maj szacujemy, że wkład produkcji w dziale "komputery, wyroby optyczne i elektroniczne" do rocznej dynamiki produkcji przemysłowej w czerwcu wyniósł 3,1 pkt. proc. Dynamika produkcji budowlano-montażowej w czerwcu wyniosła 9,6% r/r (2,3% w maju), a więc powyżej konsensusu (4,2%) i naszej prognozy (4,4%). Przyspieszenie wzrostu produkcji budowlano- montażowej związane jest ze stopniową odbudową inwestycji przedsiębiorstw i sektora publicznego, które w pierwszym kwartale były silnie ograniczone ! przez trudne warunki atmosferyczne. W przypadku inwestycji publicznych występuje naszym zdaniem 'efekt nadrabiania' zaległości z I kw., wymuszony przez konieczność wywiązywania się z realizacji kolejnych etapów tych inwestycji, szczególnie dużych projektów infrastrukturalnych związanych z EURO 2012. Potwierdza to silny wzrost dynamiki produkcji w kategorii 'inżynieria lądowa i wodna' do 3,5% r/r wobec -11,3% w maju. Dla niektórych członków RPP wyższy od konsensusu wzrost produkcji przemysłowej, oznaczający szybsze domykanie się luki popytowej, będzie zapewne ważnym argumentem przemawiającym za koniecznością zaostrzenia polityki monetarnej wczesną jesienią. Jednak kluczowa dla oceny perspektyw inflacji jest dynamika jednostkowych kosztów pracy w przemyśle, odzwierciedlająca kosztową presję inflacyjną. Szacujemy, że dynamika ta wyniosła w czerwcu -8,0% r/r, a w II kw. -7,1% r/r. Na podstawie dzisiejszych danych o produkcji szacujemy, że wzrost wartości dodanej w przemyśle w II kw. ukształtował się na poziomie ok. 11,0% r/r, a więc był zbliżony d! o naszej prognozy kwartalnej. Jednocześnie lepsze od konsensusu dane o produkcji budowlano-montażowej sygnalizują, że w II kw. roczny wzrost wartości dodanej w budownictwie ukształtował się na poziomie nieznacznie wyższym od przewidywanego w naszej prognozie kwartalnej (-0,6% r/r). Dzisiejsze dane stanowią zatem wsparcie dla naszej prognozy dynamiki PKB w II kw. br., która wyniosła 3,1% r/r. Podtrzymujemy ocenę, że w całym 2010 r. PKB wzrośnie o 3,1% r/r." - główny ekonomista Invest-Banku Jakub Borowski

"Czerwcowe dane dotyczące produkcji przemysłowej zaskoczyły pozytywnie. Wzrost produkcji w czerwcu wyniósł 14,5% r/r (7,0% m/m) wobec 13,5% r/r w maju (dane skorygowane w dół z 14,0% r/r wcześniej szacowanych). Wzrost produkcji po uwzględnieniu czynników sezonowych wyniósł 11,7% r/r. Znacznie wyższy od oczekiwań wzrost produkcji przemysłowej, to w naszej ocenie, efekt wzrostu produkcji w komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (o 98,1% r/r), co mogło wiązać się z jednorazowym zamówieniem. Znaczący wzrost odnotowano również w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych (o 35,5% r/r), pojazdów mechanicznych, przyczep i naczep (o 22,6% r/r). Produkcja budowlano-montażowa wzrosła w czerwcu o 9,6% r/r z 2,3% r/r w maju. Czerwcowy wzrost inflacji PPI okazał się wyższy od przewidywań rynkowych i naszych prognoz ze wzrostem 1,9% r/r (0,8% m/m), bez zmian w porównaniu do poprzedniego miesiąca (GUS zrewidował w górę majowe dane do 1,9% r/r z 1,5% r/r wcześniej szacowanych). P! odsumowując, dane o produkcji (wzrost w II kwartale przyspieszył do 11,7% r/r z 9,5% r/r w I kwartale) wspierają nasze oczekiwania, że w II kwartale realny wzrost PKB wyniósł 3,2% r/r. Dane te potwierdzają wcześniejsze informacje zawarte w publikowanych danych PMI zarówno odnośnie wzrostu nowych zamówień eksportowych, jak i poprawy produkcji w przetwórstwie. W naszej ocenie kolejne miesiące przyniosą dalszy dwucyfrowy wzrost produkcji. Z punktu widzenia polityki monetarnej czerwcowe dane o produkcji przemysłowej wspierają nasze oczekiwania podwyżki stóp procentowych w IV kwartale br." - ekonomistka banku Pekao SA, Agnieszka Decewicz.

"Kolejny miesiąc z rzędu dane o produkcji przemysłowej zaskoczyły pozytywnie. Dynamika produkcji sprzedanej przemysłu wzrosła w czerwcu do 14,5% r/r ze zrewidowanych w dół 13,5% r/r w maju. Dane te potwierdzają, że polski przemysł znajduje się w fazie dynamicznego rozwoju, który stanowi główną siłę napędową polskiej gospodarki. Struktura branżowa utwierdza w przekonaniu, że bardzo dobre wyniki przemysłu to efekt wysokiego popytu zagranicznego, zagranicznego także słabszego złotego, który zwiększa opłacalność sprzedaży eksportowej. Najwyższe wzrosty zanotowano w przypadku produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (wzrost o aż 98,1%!), chemikaliów i wyrobów chemicznych oraz pojazdów samochodowych, przyczep i naczep. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja wzrosła o 11,7% r/r, co jest największym wzrostem od marca 2007 r. Widać więc, że polski przemysł odrobił już kryzysowe straty. Pozytywne informacje napłynęły również z sektora bu! dowlanego. Produkcja budowlano-montażowa wzrosła w czerwcu o 9,6% r/r wobec wzrostu o 2,3% r/r w maju, co również było wynikiem wyraźnie lepszym od konsensusu. Co istotne, podobnie jak przed miesiącem, jednym z głównych motorów wzrostu produkcji budowlanej była produkcja w przedsiębiorstwach zajmujących się wznoszeniem budynków, co wskazuje na postępujące ożywienie w zakresie budownictwa mieszkaniowego. Wcześniej sugerowały to dane o liczbie nowo rozpoczętych budów, a także rosnące zainteresowanie kredytem hipotecznym. Silne wzrosty zanotowano również w jednostkach zajmujących się robotami budowlanymi specjalistycznymi. W kolejnych miesiącach spodziewamy się dalszych wzrostów produkcji budowlanej, ponieważ obok budownictwa mieszkaniowego ruszy odbudowa zniszczonej przez powódź infrastruktury oraz uruchomione zostaną roboty, które wstrzymano na okres powodzi. Ceny uzyskiwane przez producentów wzrosły w czerwcu o 1,9% r/r. Wzrost rok do roku był wyższy od oczekiwań i zbliżony! do odnotowanego w maju. Na wskaźnik roczny wpływ miała rewizja w górę danych za maj, ponieważ w skali miesiąca ceny wzrosły zgodnie z naszymi oczekiwaniami o 0,8%. Najsilniej o 1,1% m/m zwiększyły się ceny w sekcji wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę, co było związane z wprowadzeniem nowej taryfy gazowej. Ceny w górnictwie i wydobywaniu zwiększyły się o 0,9%. W przetwórstwie przemysłowym ceny podniesiono natomiast o 0,8%, na co wpływ miał wzrost cen ropy naftowej, który przełożył się na podwyżki cen w produkcji koksu i rafinacji ropy naftowej o 2,6%. Na wzrost cen w czerwcu miało również wpływ osłabienie złotego, które zwiększało ceny uzyskiwane na rynkach zagranicznych. Opublikowane dane wspierają nasze oczekiwania, iż w tym roku wzrost gospodarczy wyniesie w tym roku 3,5%, natomiast w samym drugim kwartale wzrost gospodarczy powinien być zbliżony do wyniku z pierwszych trzech miesięcy tego roku. Dane te są też neutralne z punktu widzenia polityki pieniężnej. Podtrzymujemy nasz scenariusz zakładaj! ący podwyżkę stóp o 25 bps pod koniec tego roku" - ekonomista Banku Millennium Grzegorz Maliszewski.

"Produkcja przemysłowa w czerwcu wzrosła o 14,5% r/r, szybciej niż w maju (13,5% po rewizji) i znacznie powyżej konsensusu prognoz (11,2%). Również nasza, wyjątkowo optymistyczna na tle rynkowego konsensusu prognoza 13,7% wzrostu, została pobita. Tym samym tempo wzrostu produkcji przemysłowej uplasowało się na najwyższym poziomie od początku 2008 r. Imponująca dynamika produkcji sprzedanej przemysłu jest zasługą, podobnie jak w poprzednich miesiącach, przetwórstwa, gdzie w porównaniu z czerwcem 2009 r. produkcja wzrosła o 15,8%. Najwyższą dynamikę produkcji, aż 98,1% r/r, odnotowano w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych. 'Tylko' o 35,5% r/r wzrosła produkcja chemikaliów, a o 22,6% r/r - pojazdów samochodowych. Taka kompozycja wzrostu produkcji świadczy o jej wyraźnie proeksportowej orientacji i silnym powiązaniu z koniunkturą w przemyśle niemieckim. Spośród wszystkich 34 działów przemysłu, w ostatnim miesiącu spadki odnotowano tylko w 7 działach, odpow! iadających za ok. 8% wartości produkcji. W czerwcu bardzo dobre wyniki odnotowało również budownictwo. Produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 9,6% r/r (poprzednio 2,3%, nasza prognoza 6,6%, konsensus 4,2%). Poprawę koniunktury w budownictwie wiążemy z ustąpieniem negatywnego oddziaływania warunków pogodowych i nadrabianiem zaległości w inwestycjach powstałych w pierwszych miesiącach roku, obfitujących w czynniki jednorazowe. Oznacza to, że w II kw. 2010 prawdopodobnie został powstrzymany spadek nakładów inwestycyjnych, który wystąpił w kwartale pierwszym. Rosnąca dynamika produkcji przemysłowej, w tym w przetwórstwie, a także prawdopodobne odbicie nakładów inwestycyjnych (patrz dane o produkcji budowlano-montażowej) wskazują, że w II kw. 2010 dynamika PKB wzrosła w porównaniu z poprzednim kwartałem. Szacujemy, że tempo wzrostu PKB w ostatnim kwartale sięgnęło co najmniej 3,3% r/r. Ożywienie polskiej gospodarki wkracza w dojrzałą fazę. Towarzyszy temu - na razie powolna - o! dbudowa napięć inflacyjnych, którą potwierdzają także dane o cenach pr odukcji. W czerwcu indeks PPI odnotował wzrost o 1,9% r/r wobec 1,5% przed miesiącem (nasza prognoza 1,7%, konsensus 1,6%). W ujęciu m/m ceny produkcji wzrosły o 0,8%, co przypisujemy osłabieniu złotego. Wzrost cen był widoczny, inaczej niż w pierwszych miesiącach roku, nie tylko w górnictwie, ale również w przetwórstwie. W naszej opinii stwarza to ryzyko przełożenia się, z pewnym opóźnieniem, rosnących cen na konsumenta. Dzisiejsze dane stają się więc kolejnym argumentem za oczekiwaniem szybszego zacieśnienia polityki pieniężnej. Mimo to, reakcja rynku stopy procentowej była raczej umiarkowana. Nieznacznym wzrostem w granicach 3 pb. zareagowały 2-letnie obligacje skarbowe. Reakcja rynku walutowego była natomiast neutralna" - główny ekonomista Noble Bank, Radosław Cholewiński.

"Produkcja przemysłowa wzrosła w czerwcu o 14,5% r/r (11,7% - dane odsezonowane). W dalszym ciągu liderem wzrostów pozostaje przetwórstwo przemysłowe, którego produkcja była wyższa o 15,8% r/r. Podział wzrostu między poszczególne branże pokazuje, że cały czas tym co ciągnie produkcję przemysłową do góry jest sprzedaż eksportowa. Branże produkujące na rynek krajowy takie jak meblarska i wytwarzanie napojów odnotowały spadki produkcji. Obiecujący jest wzrost produkcji budowlano-montażowej o 9,6% r/r oraz związanej z nią produkcji z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych o 18,4% r/r. Również wzrost cen przemysłu był w czerwcu powyżej oczekiwań i wyniósł 1,9% r/r. Jednak tutaj motorem podwyżek są ceny energii i surowców. Sądzimy, że choć dane te nie zdradzają symptomów wzrostu popytu wewnętrznego, mogą dla RPP stać się zachętą do dokonania podwyżek jeszcze w tym roku" - analityk banku BGK, Konrad Soszyński.

Dołącz do dyskusji: Produkcja przemysłowa zaskoczyła, eksport motorem napędowym gospodarki

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
jarek k.
Brawo Donek!!!!
odpowiedź