SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Seksimprezy w ukryciu na platformie VRChat

Choć platforma VRChat zakazuje erotycznych treści w swojej publicznej przestrzeni, są imprezy, na których ludzie przy jej pomocy uprawiają wirtualny seks.

(screen: YouTube/The Virtual Reality Show) (screen: YouTube/The Virtual Reality Show)

Najpopularniejsza na świecie platforma społecznościowa wirtualnej rzeczywistości VRChat zakazuje treści o charakterze seksualnym w swojej publicznej przestrzeni. BuzzFeed opisał jednak imprezy dostępne tylko dla osób z zaproszeniami, na których dochodzi do zbliżeń w wirtualnej rzeczywistości.

Jak czytamy w artykule, tysiące użytkowników VRChat angażują się w erotyczny role-play (ERP) albo seks VR. Niektórzy mają akcesoria działające łączące się przez Bluetooth (jak choćby wibratory), które umożliwiają uprawianie seksu przez wirtualne awatary.

BuzzFeed dodaje, że wszystko dzieje się w ukryciu, bo reklamowanie, streaming na żywo czy udostępnianie publiczne awatarów, które symulują stosunki seksualne jest wbrew zasadom społeczności VRChat. Za tego typu aktywność grozi permanentne zbanowanie na platformie.

Wewnątrz VRChat znajdują się pokoje, w których użytkownicy mogą się spotykać. W ub.r. BBC opublikowało wyniki swojego eksperymentu, z którego wynikało, że dzieci w VRChat są narażone na treści seksualne.

Dołącz do dyskusji: Seksimprezy w ukryciu na platformie VRChat

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl