SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Spada sprzedaż w sklepach, drożej o ponad 15 proc.

We wrześniu spadek sprzedaży ilościowej w sklepach wyniósł 7,4  proc. w porównaniu do ubiegłego roku - pokazują dane M/platform. Obroty w sklepach były w porównywalnym okresie o 9,7 proc. większe przy jednoczesnym spadku liczby wizyt o 4,8 proc. Średnia wartość paragonu w sklepach tradycyjnych wyniosła 24,46 zł, co oznacza wzrost o 15,1 proc. w porównaniu do września 2021 przy minimalnie mniejszej liczbie produktów.

Wzrost obrotów w Handlu Tradycyjnym o 9,7 proc. we wrześniu 2022 wynika wyłącznie ze wzrostu cen dla wszystkich produktów. Liczba wizyt w sklepie spadła -4,8 proc. a liczba produktów kupowana średnio podczas jednej wizyty o 2,8 proc..

- Do sklepów chodziliśmy rzadziej a podczas średniej transakcji wkładaliśmy do koszyka mniej produktów, jednocześnie płacąc podczas wizyty więcej. Mniejsza liczba transakcji to w głównej mierze wina nagłego wrześniowego ochłodzenia. Spadkom sprzedaży uległy wszystkie sezonowe kategorie, które jednocześnie są bardzo ważne dla obrotów. Napojów bezalkoholowych kupiliśmy o 15 proc. mniej niż rok temu, a sprzedaż piwa spadła o 5 proc. – komentuje Ewa Rybołowicz, dyrektorka ds. analiz rynkowych w M/platform.

Rekordowa inflacja

W czasie wizyty w sklepie płaciliśmy 15,1 proc. czyli 3,21 zł więcej niż rok temu. Jest to największy wzrost średniej wartości paragonu w tym roku. Podczas wizyty w sklepach handlu tradycyjnego średnio płaciliśmy 24,46 zł i kupowaliśmy 4,7 produktów.

- Spadek na liczbie kupowanych produktów w porównaniu do poprzedniego roku jest minimalny. Warto patrzeć jednak na liczbę 4,7 produktów w długiej perspektywie. Średnia roczna to 4,9 produkty kupowane podczas wizyty, -  to wynik poniżej średniej, który wynikał z dużo chłodniejszej pogody. Dodatkowo obserwujemy, że ze względu na rosnące ceny w sklepach tradycyjnych konsumenci zaczynają kupować mniejsze ilości produktów, np. olejów czy żywności suchej. Prawdopodobnie tych kategorii, których podwyżki są najdotkliwsze szukają w innych kanałach sprzedaży – dodaje ekspertka M/platform.

Wzrost średniego paragonu jest ponad dwukrotnie niższy niż wzrosty podstawowych produktów spożywczych. Wynika to z charakterystycznych dla tego kanału mniejszych zakupów, wśród których dominuje alkohol czy produkty impulsowe.

Jak wskazują autorzy badania. średnia wartość paragonu nie oddaje wzrostów cen na codziennych produktach spożywczych.

- Na zbudowanym na potrzeby analiz M/platform koszyku podstawowych produktów, które kupujemy do przygotowania posiłków wzrosty cen sięgają prawie 40 proc.. W skład takiego koszyka wchodzą produkty, których wzrosty sięgnęły już kilkudziesięciu procent, jak olej, mąka, kasze, makaron, nabiał czy cukier. We wrześniu 2022 płaciliśmy za takie zakupy 101,78 zł, czyli 27,76 zł więcej niż rok temu - omawia Ewa Rybołowicz.

Spadająca sprzedaż i nastroje

Do spadku sprzedaży ilościowej o 7,4 proc. przyczyniły się najbardziej kategorie piwa, napojów bezalkoholowych, nabiału, słodyczy i lodów. Są to kategorie o dużej wadze dla obrotów sklepów tradycyjnych.

Mniejsze sprzedaże z jednoczesnymi rosnącymi kosztami prowadzenia sklepu napawają detalistów pesymizmem. Wskaźnik Nastrojów Handlu Tradycyjnego we wrześniu spadł o 23,1 pkt w ujęciu miesiąc do miesiąca i wyniósł tylko 18 pkt. Jest to największy miesięczny spadek w historii badania.

Obecnie największym zagrożeniem dla małych sklepów jest inflacja, która zmierza w kierunku wartości 20 proc. rocznie i póki co nie widać żadnej tendencji jej spowolnienia. W dalszym ciągu nad małym handlem wisi niepewność co do dalszego prowadzenia biznesu ze względu na rosnące drastycznie ceny energii - głosi raport M/platform.

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rpp-inflacja-ii-polowa-2022-roku-wysoka-stopniowe-jej-obnizanie-w-2023-r-od-czego-zalezne

Badania Nastroje Handlu Tradycyjnego: Wskaźniki mogą przyjmować wartość od 0 do 100. Wynik powyżej 50 świadczy o nastrojach optymistycznych, a poniżej o przewadze opinii negatywnych. Badanie przeprowadzone w ostatnich dniach września.

Analiza danych sprzedażowych przygotowana na podstawie transakcji z próby sklepów Like for Like N = 3146 wybranych spośród 10 tys. sklepów handlu tradycyjnego współpracujących z M/platform.
Porównanie wartości koszyka oparte na danych transakcyjnych dla listy produktów najczęściej kupowanych w danej kategorii. Porównanie cen koszyków dotyczy średniej miesięcznej ceny produktu, którą płacili kupujący w kasie.
Koszyk spożywczy M/platform obejmuje: mąka pszenna1kg, chleb tostowy pszenny, jaja 10 szt., kawa mielona 250 g, olej rzepakowy 1l, herbata czarna 25 torebek, makaron spaghetti 500 g, masło 200g, mleko 2 proc. 1l, ser Gouda w plastrach 150g, parówki 250g, płatki śniadaniowe 250g, cukier 1kg, serek wiejski 200g, kasza jęczmienna 400g, ryż biały 400g, sok jabłkowy 1l, jogurt naturalny 200g.

Dołącz do dyskusji: Spada sprzedaż w sklepach, drożej o ponad 15 proc.

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gość
Sprzedaż spada bo:
1. Wzrost cenn w sklepach,
2. Niektóre opakowania zmiejszyły opakowania, wage. Prosty przykład: piwo w butelce 400ml. Kiedyś tylko niektóre piwa były w takich butelkach. A teraz coraz więcej widze takich butelek.
odpowiedź
User
Gość
I kolejne:
Herbata ekspresowa (nazwy nie podam, ale takie żółte opakowanie) widziałem w sklepach ilość 92 szt. W internecie jeszcze sprzedają paczki 100 szt.
Woda mineralna. Patrze na małe butelki, większość po 500ml. Ale wypatrzyłem też butelki po 400ml. Aż się zdziwiłem.
Ach długo by wymieniać.
Trzymajcie się i sprawdzajcie opakowania! ilość, objętość, waga!
odpowiedź
User
Zert
Spada bo ludzie kasy nie maja przy tej inflacji i cenach. Tez mniej kupuje.
odpowiedź