SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Skargi członka KRRiT na rozgłośnie regionalne Polskiego Radia. Opublikowały spoty tylko jednej partii

Prof. Tadeusz Kowalski, opozycyjny członek KRRiT, skierował skargi do przewodniczącego tej instytucji na dwie rozgłośnie regionalne Polskiego Radia - Radio Kielce i Radio Lublin. Zamieściły one w internecie wyłącznie spoty wyborcze Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem Kowalskiego, narusza to ustawę o radiofonii i telewizji, a także Kodeks Wyborczy. 

Spot PiS na stronie internetowej Radia LublinSpot PiS na stronie internetowej Radia Lublin

Autor skargi zauważył, że 25 września na stronie internetowej Radia Kielce została zamieszczona informacja o tym, że „Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości wyemitował nowy spot wyborczy”. W informacji został umieszczony spot znajdujący się na profilu Prawa i Sprawiedliwości w serwisie X (dawny Twitter).

Analogiczna sytuacja miała miejsce dzień wcześniej na stronie Radia Lublin. Artykuł zatytułowano „Nowy spot przedwyborczy PiS: „Donald Tusk rozbroił Polskę” [WIDEO]”. Nadawca już nawet nie odwołał się do innej strony, na której zamieszczony był spot Prawa i Sprawiedliwości, jak miało to miejsce w przypadku Radia Kielce, ale na własnej stronie internetowej zamieścił spot komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości.

Sprawą zajmie się też PKW?

Członek KRRiT chce, żeby przewodniczący Maciej Świrski powiadomił przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej o naruszeniu przez obie stacje art. 132 § 5 ustawy Kodeks Wyborczy. - Na stronach internetowych nadawców publicznych nie zostały zamieszczone spoty wyborcze innych komitetów zarejestrowanych w PKW. Narusza to w sposób oczywisty zasadę bezstronności zapisaną w art. 21 pkt 1 ustawy o radiofonii i telewizji, która nakłada na nadawców publicznych szczególne obowiązki - ocenił prof. Kowalski.

Medioznawca z Uniwersytetu Warszawskiego wyliczył, że na stronie Radia Lublin w specjalnie przygotowanej zakładce Wybory 2023 r., na 20 informacji zamieszczonych na pierwszych 2 stronach tej zakładki, jedynie 5 dotyczy informacji innych niż poświęcone kandydatom do parlamentu z Prawa i Sprawiedliwości.

- Obaj nadawcy naruszają nie tylko przepisy ustawy o radiofonii i telewizji, ale także przepisy o finansowaniu kampanii wyborczej. Udostępnienie spotu na stronach internetowych nadawcy powinno być sfinansowane z funduszy komitetu wyborczego i koszt tej usługi musi być uwzględniony w sprawozdaniu finansowym komitetu wyborczego. Ustawa Kodeks Wyborczy (art. 132 § 5) wyraźnie stwierdza, że komitetom wyborczym nie wolno przyjmować korzyści materialnych o charakterze niepieniężnym, a wyjątkiem jest nieodpłatne rozpowszechnianie plakatów i ulotek wyborczych przez osoby fizyczne, a także nieodpłatne udostępnianie miejsc do ekspozycji materiałów wyborczych przez osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej w zakresie reklamy. Umieszczanie spotów wyborczych na stronie internetowej nadawcy jest świadczeniem, które nie może być nieodpłatne. Dlatego zwróciłem się do Przewodniczącego KRRiT, aby poinformował o tym fakcie Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej - informuje prof. Kowalski.

Skargi na media publiczne w kampanii wyborczej

Kilka dni temu członek KRRiT poskarżył się na „Wiadomości” TVP1 z 15, 16 i 17 września. Zarzuca programowi  m.in. manipulacje, wprowadzenie w błąd widzów i ich straszenie, milczenie na temat afery wizowej, opieranie tezy materiału na spocie PiS i niedozwoloną autopromocję.

Wcześniej także Krzysztof Luft, członek Rady Programowej Telewizji Polskiej, skierował do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skargę na TVP Info, TVP1 i TVP2. W jego ocenie nadawca publiczny łamie prawo, „poprzez  skrajnie nierówny sposób traktowania podmiotów działających na polskiej scenie politycznej”. Autor skargi zauważył, że na polityków obozu rządzącego przypada wielokrotnie więcej czasu antenowego niż na przedstawicieli opozycji.

- Podsumowanie czasów ze sprawozdania za II kwartał 2023 wskazuje, że na przedstawienie stanowisk ugrupowań koalicji rządzącej oraz stanowisk kancelarii prezydenta, premiera i marszałka Sejmu przeznaczono łącznie 80,37 proc. czasu, poświęconego politykom wszystkich partii. Na prezentację stanowisk wszystkich partii opozycyjnych oraz marszałka Senatu, TVP poświęciła w II kwartale 2023 r. 19,63 proc. czasu przeznaczonego dla wszystkich partii. Zbliżone proporcje pojawiają się także w sprawozdaniach z poprzednich kwartałów. W dokładniejszym rozbiciu wygląda to następująco: - Prawo i Sprawiedliwość oraz premier, prezydent i marszałek Sejmu ok. 252 godzin (73,28 proc.); partie w koalicji z rządem ok. 24 godzin (7,09 proc.); Platforma Obywatelska i marszałek Senatu ok. 10 godzin (2,95 proc.); pozostałe partie opozycyjne ok. 57 godziny (16,67 proc.). Zbliżone proporcje pojawiają się także w sprawozdaniach z poprzednich kwartałów – zauważył w skardze Luft, który w latach 2010-2016 zasiadał w KRRiT.

Niedługo te proporcje nieco się zmienią, bo przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej wrócili do programów publicystycznych TVP.
 

Dołącz do dyskusji: Skargi członka KRRiT na rozgłośnie regionalne Polskiego Radia. Opublikowały spoty tylko jednej partii

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gość X
U mnie tylko PO.
odpowiedź
User
Sprzeciw
A towarzysz Świrski na to, jak na lato. Niestety póki PiS jest u władzy, to wszystkie tego typu skargi można od razu kierować do przysłowiowych "Koszyc". W przeszłości PiS szedł do władzy z hasłami naprawy mediów publicznych, a realnie skorumpował je jak nikt to 1989. Na takie "dobre zmiany" głosowaliście zwolennicy PiS w 2015 roku?
W przyszłości poszczególni członkowie KRRiT powinni zostać rozliczeni przed Trybunałem Stanu za jaskrawe łamanie konstytucji i zapisów ustawy medialnej dot. mediów publicznych.
odpowiedź
User
K. Cz
KRRiT, podobnie jak RMN, to zorganizowana grupa przestępcza.
odpowiedź