SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tomaszowi Terlikowskiemu grozi proces kanoniczny za nagłaśnianie sprawy ks. Łukasza Kadzińskiego

Dziennikarz i publicysta katolicki Tomasz Terlikowski poinformował w mediach społecznościowych, że grozi mu proces kanoniczny za nagłaśnianie działań ks. Łukasza Kadzińskiego. Kapłan, sprawę którego bada już archidiecezja warszawska, żąda od Terlikowskiego przeprosin. 

Sprawę księdza Łukasza Kadzińskiego nagłośnił na YouTube Paweł Kostkowski, były członek organizacji założonej przez duchownego wraz z Jackiej Gomulskim. W filmie "Byłem w sekcie" oskarża ks. Kadzińskiego o szereg nadużyć wobec członków wspólnoty, w tym seksualnych czy stosowanie przemocy psychicznej. "Na polecenie pasterza budowaliśmy nielegalne kaplice co najmniej w trzech miejscach. Był tam przechowywany Najświętszy Sakrament bez zgody i wiedzy władz kościelnych" – napisał Kostecki. Zarzuca także księdzu wspieranie suspendowanego ks. Piotra Natanka.

W Fundacji Dobrej Edukacji "Maximilianum" ks. Łukasza Kadzińskiego "Maximilianum" rzekomo dopuszczano się też nadużyć finansowych - twierdzi Paweł Kostkowski. Ksiądz Kadziński zaprzecza wszystkim zarzutom. Mimo to, w sprawie postępowanie w sprawie jego działalności wszczęła  archidiecezja warszawska.

Tomasz Terlikowski nagłaśniał sprawę ks. Łukasza Kadzińskiego min. na łamach “Plus Minus”, sobotniego dodatku “Rzeczpospolitej”. "Sekta pod płaszczykiem tradycjonalistycznej wspólnoty w ramach Kościoła katolickiego? Takie zarzuty postawił Fundacji Dobrej Edukacji Maximilianum w mediach społecznościowych były członek grupy. Ujawniamy nadużycia w działaniu wspólnoty, do których dochodziło przy trwającej wiele lat bierności władz kościelnych" – czytamy w tekście Terlikowskiego. 

Jak informuje Kostowski: "Red. Terlikowski włożył dużo trudu, żeby tę sprawę zweryfikować".

Terlikowski może mieć wytoczony proces kanoniczny

W środę na Facebooku Tomasz Terlikowski poinformował, że ks. Łukasz Kadziński domaga się od niego przeprosin za "naruszenie dóbr osobistych" przez publikacje na jego temat. Zdaniem pełnomocnika księdza, Terlikowski zarzucił Kadzińskiemu "tworzenie sekt" i "niemoralność seksualną".

"Mam przeprosić ks. Łukasza Kadzińskiego także za rzeczy, o które go nie oskarżałem (ciekawe, że on sam o to prosi, jakby się czegoś obawiał), a jeśli nie… Tak, tak to będę miał proces kanoniczny. Ujmując rzecz krótko: nie przeproszę. A nie zrobię tego dlatego, że zgłaszają się do mnie kolejni świadkowie, którzy potwierdzają zebrane przeze mnie informacje" - oświadczył dziennikarz. Jego zdaniem, jeśli zostałby zaprowadzony przed sąd biskupi, byłby to "prawdziwy przełom".

"Sąd biskupi, który zajmuje się oceną, czy dziennikarz złamał prawo kanoniczne wykonując swoją pracę i wskazują, że ksiądz łamał zasady, a kuria przez lata to kryła". (..)warto sobie uświadomić, że sąd biskupi powinien zajmować się jego nadużyciami, a nie tym, że dziennikarz poinformował o nich" - ocenił Terlikowski.

W kolejnym wpisie Terlikowski stwierdził: "Jako dziennikarz muszę powiedzieć zupełnie wprost, że chętnie wziąłbym w takim procesie udział, byłoby wiele materiałów do napisania naprawdę fascynującego reportażu i wiele doświadczeń, które wzbogaciły by moją wiedzę. To byłby proces historyczny, bo chyba po raz pierwszy ksiądz oskarżony o nadużycia władzy, dziwne praktyki seksualne, nadużycia duchowa oskarżyłby przed sądem kościelnym dziennikarza katolika, który te sprawy opisał. Tego jeszcze nie grali". Jeszcze raz podkreślił, że nie zamierza przepraszać księdza Kadzińskiego.

Tomasz Terlikowski od lat publicznie komentuje problemy nadużyć seksualnych duchowieństwa wobec dzieci i tuszowania tych przypadków przez hierarchów kościoła. Udzielił wywiadu braciom Sekielskim do filmu "Zabawa w chowanego".  W 2021 roku był przewodził pracom niezależnej komisji,  badającej działania o. Pawła M., oskarżonego o liczne przestępstwa, w tym seksualne.

Od wielu lat związany z mediami katolickimi, publikował w "Więzi", "Tygodniku Powszechnym", "Gościu Niedzielnym". Prowadzi także audycję w RMF 24, pisze felietony dla Wprost.pl. W 2022 roku współpracę z publicystą zerwała telewizja Republika i niezależna.pl, po tym jak skrytykował ministra edukacji Przemysława Czarnka za słowa o skazaniu za pedofilię mężczyzny związanego z PO,

Dołącz do dyskusji: Tomaszowi Terlikowskiemu grozi proces kanoniczny za nagłaśnianie sprawy ks. Łukasza Kadzińskiego

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
historyk
Sąd kościelny w Warszawie w1688 roku, a następnie w 1689 roku przez specjalnie powołaną komisję sejmową skazał Łyszczyńskiego

Wyrwali mu język, spalili rękę na żywca prawą rękę i ścięli.

Nie ma podnoszenia pisarskiej ręki na Kościół !



odpowiedź
User
ja
W Fundacji Dobrej Edukacji "Maximilianum" ks. Łukasza Kadzińskiego "Maximilianum"

Czytasz to zanim opublikujesz?
odpowiedź
User
Melissa
Ręka podniesiona na kościół czy PiS, zostanie odrąbana! Jedna partia, jeden wódz, jedna prawda!!!
odpowiedź