TVP rozpisuje przetarg na obsługę mediową 12,5 mln zł budżetu

Zwycięzca przetargu będzie obsługiwał mediowo kampanie reklamowe zlecane przez TVP przez 15 miesięcy od momentu podpisania umowy. W tym czasie zajmie się obsługą budżetu, który oszacowano na 12,5 mln zł netto. Z tego 5,718 mln zł rozliczana będzie bezgotówkowo - w formie barterów, a 6,734 mln zł - gotówkowo. W ramach rozliczeń barterowych TVP będzie emitować na swoich antenach filmy reklamowe dostarczone przez wybrany w przetargu dom mediowy. Oznacza to, że za obsługę mediową TVP zwycięzcy przetargu zapłaci 1,132 mln zł netto.

Do zadań zwycięskiego domu mediowego należeć będzie m.in. tworzenie strategii mediowych kampanii reklamowych, ich szczegółowe planowanie i realizowanie oraz planowanie i realizacja autopromocyjnych kampanii TVP.

TVP planuje też zlecanie kampanii w mediach zagranicznych. Zastrzega jednak, że przez cały czas trwania umowy wydatki na te kampanie nie mogą przekroczyć 200 tys. zł netto. Na działania niestandardowe z kolei planuje przeznaczyć maksymalnie 500 tys. zł netto.

Ponadto Telewizja Polska oczekuje od wybranego domu mediowego zagwarantowania określonego, minimalnego poziomu rabatów. Przy rozliczeniach gotówkowych mają to być rabaty w wysokości m.in. 70 proc. dla kampanii w radiu, prasie, internecie, 75 proc. na outdoorze, 85 proc. w kinach i 90 proc. dla nośników indoorowych. Przy rozliczeniach barterowych rabaty te powinny wynosić minimum 65 proc. dla kampanii zlecanych w radiu, prasie, internecie i na outdoorze, 80 proc. w kinach i 90 proc. na nośnikach indoorowych.

Przetarg trwa do 15 stycznia 2015 roku, a warunkiem udziału w nim jest wpłata 100 tys. zł wadium. TVP planuje zakończyć przetarg i rozpocząć współpracę z nowym domem mediowym do 19 lutego 2015 roku.

Obecnie obsługą mediową TVP zajmują się domy mediowe Value Media i Equinox Polska, które wygrały przetarg publicznego nadawcy w sierpniu 2013 roku. Umowa została zawarta na 18 miesięcy i wygasa w lutym 2015 roku (więcej na ten temat). W tamtym przetargu startował też dom mediowy Maxus Warszawa, który wtedy bronił obsługi mediowej TVP.