W filmie pokazane zostaną obszerne fragmenty nagrań ze spotkań władz państwowych PRL, w tym Czesława Kiszczaka, z przedstawicielami NSZZ „Solidarność”, m.in. Lechem Wałęsą i Lechem Kaczyńskim, a także Adamem Michnikiem. Spotkania w ośrodku konferencyjnym MSW w Magdalence pod Warszawą zostały zarejestrowane przez kamery Służby Bezpieczeństwa.
- W 2013 roku otrzymałem pierwszą informację, gdzie są przechowywane te taśmy. To była koronkowa robota, ramię w ramię z Instytutem Pamięci Narodowej, co pozwoliło je wydobyć i wcielić je do archiwum IPN-u. Nad samym filmem pracowałem w ubiegłym roku - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Cezary Gmyz, autor filmu.
Dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy” Cezary Gmyz wyprodukował i wyreżyserował dokument, do którego scenariusz napisał prof. Antoni Dudek, przewodniczący Rady Instytutu Pamięci Narodowej. Materiały zyskały odpowiedni komentarz.
„Taśmy z Magdalenki” są już gotowe, pod koniec 2015 roku film przeszedł pozytywną kolaudację IPN. Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, Telewizja Polska negocjowała nabycie praw do emisji filmu z Instytutem Pamięci Narodowej, który jest jedynym dysponentem praw do obrazu. Decyzją zarządu TVP dokument zostanie pokazany w Jedynce.
- Potwierdzam, film dokumentalny „Taśmy z Magdalenki” będzie miał premierę w TVP1. Bardzo się cieszymy, że wyemitujemy ten dokument - powiedział z portalem Wirtualnemedia.pl Jan Pawlicki, dyrektor TVP1.
Produkcja zostanie pokazana w paśmie filmów dokumentalnych w czwartek 25 lutego br. o godz. 22.20 (po „Sprawie dla reportera”). Film trwa około 54 minut. Po emisji przewidziano dyskusję w studiu z ekspertami, ich skład jest nadal ustalany.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/3-5-mln-widzow-filmu-tw-bolek-w-jedynce-tvp-info-pokonalo-konkurencje ##
Warto dodać, że w czwartek kanały TVP Info i TV Republika wyemitowały niepublikowane wcześniej nagrania z Magdalenki w postaci niezmontowanej i bez komentarza. Widać na nich oficjalną część rozmów, a także nieformalne rozmowy uczestników spotkań. Jeden z autorów filmu „Taśmy z Magdalenki” prof. Antoni Dudek powiedział portalowi Onet.pl, że „nie ma większego sensu, by pokazywać takie pocięte fragmenty z rozmów”, ponieważ jest to tylko część większej całości.
- Nie wiem, dlaczego TVP je wyemitowała. Ponadto, Cezary Gmyz nie jest ich właścicielem. Z „dźwięku kieliszków” niewiele można wywnioskować. Jeśli ktoś jest odpowiedzialny, powinien przedstawić odpowiednią analizę tych nagrań, a nie stosować propagandowe chwyty - podkreślił prof. Dudek, zaznaczając, że Telewizja Polska nie miała zgody IPN do emisji nagrań.
- W tej sprawie biuro prawne Telewizji Polskiej wyda oświadczenie. Wypowiedź prof. Antoniego Dudka nie odzwierciedla stanu faktycznego naszych ustaleń z Instytutem Pamięci Narodowej. Mogę zapewnić, że dochowamy wszelkiej staranności odnośnie licencji i praw do filmu. Mamy z IPN-em wspólne stanowisko co do emisji tego filmu - tłumaczy Jan Pawlicki portalowi Wirtualnemedia.pl.
