SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

TVP1 w ramach Teatru Telewizji na żywo pokaże spektakl „Dawne grzechy”

Telewizja Polska w ramach Teatru Telewizji na żywo pokaże spektakl „Dawne grzechy”. Sztuka nawiązuje do legendarnego teatru sensacji „Kobra”.

„Dawne grzechy” to thriller z elementami komediowymi, pióra angielskiego dramatopisarza Rogera Mortimera Smitha. Reżyserem spektaklu jest Krzysztof  Lang, a w  obsadzie zobaczymy  m.in.: Tomasza Karolaka (Lennie), Kamilę Baar (Charlotte), Adama Woronowicza (George) oraz Jana Frycza (Komisarz).

Sztuka opowiada historię dwóch  drobnych  londyńskich  gangsterów. George i Lennie postanawiają radykalnie odmienić swoje życie. W tym celu porywają jedyną córkę bogatego przedsiębiorcy Chamberlaina - Charlotte. Bogaty ojciec otrzymuje ofertę odzyskania córki za znaczną sumę pieniędzy. Wszystko zdaje się iść zgodnie z planem do momentu, kiedy dziewczyna przekonuje Lenniego, aby pomógł jej uciec.

„Dawne grzechy” na antenie TVP1 będzie można obejrzeć 25 listopada 2013 roku o godz. 20.25.

Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, iż średni udział TVP1 w październiku br. wyniósł 12,37 proc. (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: TVP1 w ramach Teatru Telewizji na żywo pokaże spektakl „Dawne grzechy”

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Miłosz
Nawet reklamówka fajna:

http://youtu.be/EESIXLhWcGE
0 0
odpowiedź
User
Tiwiogladacz
Obejrzenie spektaklu wywołało u mnie dwa zupełnie różne wrażenia. Pierwsze, bardzo pozytywne. Otóż świadomość, że oglądam wydarzenie na żywo sprawiła, że odczuwałem emocje, których próżno oczekiwać obserwując obrazy wcześniej nagrane. Denerwowałem się razem z aktorami. Czułem niemal fizycznie ich tremę. Miałem wrażenie, że i mnie się ona udziela. Kilka wpadek tekstowych niczego temu spektaklowi nie ujmowało. Wręcz przeciwnie. To że miały miejsce jeszcze bardziej przenosiło mnie na fotel teatralnej widowni. Za tę "nażywość" piątka z plusem!
Mam jednak pewien niedosyt. Nie chciałbym niczego ujmować zacnym aktorom, ale zabrakło mi w tym spektaklu... aktorstwa. Być może się mylę, być może nie umiem rozumieć sztuki teatralnej, lecz dzielę się swoim wrażeniem. Nie zaspokoiło to przedstawienie moich oczekiwań w sferze odczuwania emocji wraz z postaciami kreowanymi przez aktorów. Oczywiście mam świadomość, że nie oglądaliśmy interpretacji szekspirowskiego dramatu. Mój głód podziwiania aktorskiego kunsztu nie został jednak zaspokojony. Przy całej sympatii i szacunku dla trudu aktorów.
0 0
odpowiedź
User
anna
były plany, że będzie cykl spektakli - i co?
0 0
odpowiedź