SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W Wielkiej Brytanii Uber wprowadza napiwki dla kierowców, pasażerowie zapłacą za spóźnienie

Brytyjski oddział Ubera zapowiedział wprowadzenie zmian we współpracy z kierowcami i pasażerami. Ci pierwsi będą mogli otrzymywać oprócz standardowej opłaty także napiwki od pasażerów, którzy z kolei będą płacić drobne kwoty za spóźnienie w dotarciu do taksówki. Związki zawodowe nazywają zmiany „cynicznym zabiegiem PR-owym”, który nie zwiększy w istotny sposób zarobków kierowców.

Możliwość płacenia przez pasażerów napiwków po zakończeniu kursu Uber wprowadził po raz pierwszy w czerwcu br. na terenie Stanów Zjednoczonych. Teraz zapowiedział podobne rozwiązanie w Wielkiej Brytanii.

Zgodnie z planem pasażer aby nagrodzić kierowcę napiwkiem po dotarciu do celu podróży nie będzie musiał posiadać gotówki - wystarczy że użyje odpowiedniej opcji w aplikacji, a wybrana kwota zostanie ściągnięta z jego konta i przekazana kierowcy bez żadnych prowizji pobieranych przez Ubera.

W rozmowach z serwisem BBC przedstawiciele brytyjskich branżowych związków zawodowych nazwali decyzję Ubera o wprowadzeniu napiwków „cynicznym zabiegiem PR-owym”, który ma zamaskować rzeczywiste problemy kierowców, w tym przede wszystkim brak możliwości istotnego zwiększenia ich zarobków.

Według związkowców agresywna polityka Ubera w Wielkiej Brytanii dotycząca kierowców sprawia, że po odliczeniu wszystkich opłat ich zarobki wynoszą od 5 do 6 funtów na godzinę. Zaprzecza temu rzecznik firmy twierdząc, że w ub.r. każdy z kierowców Ubera zarabiał „na czysto” ok. 15 funtów na godzinę, a obecne wprowadzenie napiwków nie tylko może zwiększyć tę kwotę, ale przyczynić się też do podniesienia jakości usług.

Napiwki to nie jedyna zmiana wprowadzana przez Uber na brytyjskim rynku. Od 22 sierpnia br. pojawi się dodatkowy wymóg dla pasażerów. Jeśli po punktualnym przybyciu taksówki pod umówiony adres pasażer spóźni się z wejściem do niej o ponad 2 minuty będzie musiał ponieść karną opłatę – 20 pensów za każdą kolejną minutę. Skróceniu z 5 do 2 minut ulegnie też czas w którym pasażer bez ponoszenia kosztów będzie mógł zrezygnować z zamówionego w aplikacji kursu.

Niedawno Uber uruchomił w swojej aplikacji wewnętrzny komunikator, który ma przejąć bezpośrednie kontakty pomiędzy pasażerem a kierowcą realizującym  zlecenie.

W Polsce warunki funkcjonowania Ubera mogą w przyszłości ulec zmianie w związku z wprowadzeniem nowej ustawy o transporcie drogowym.

Dołącz do dyskusji: W Wielkiej Brytanii Uber wprowadza napiwki dla kierowców, pasażerowie zapłacą za spóźnienie

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
jak
Skoro zarabiają 15 funtów na godzinę to napiwki nie są im potrzebne. Napiwki daje się ludziom, którzy mają gównianą podstawową wypłatę jak kelnerzy w Stanach.
odpowiedź