Robert Górski, lider Kabaretu Moralnego Niepokoju zapowiada, że - tak jak w poprzedniej kadencji żartował z gabinetu Donalda Tuska - tak w tej kadencji bierze na celownik prezesa Prawa i Sprawiedliwości wraz z rządem Beaty Szydło i prezydentem Andrzejem Dudą. - Przygotowujemy program, który z pewnością zjednoczy Polaków. Nie ma w tym serialu nic zajadłego i chcę nim udowodnić, że można śmiać się z polityków bez złośliwości - mówi dla Niezależna.pl Robert Górski.
Artysta wciela się w postać prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - „w TEGO Prezesa, w TYM gabinecie, na TEJ ulicy. Jest tytułowym uchem, do którego każdy chce dotrzeć” - brzmi zapowiedź serialu. W swoim gabinecie przyjmował będzie m.in. premiera, prezesa telewizji publicznej czy prezydenta. Osią serialu mają być gabinetowe rozmowy. W sieci można już obejrzeć zwiastun programu. - Telewizja nie jest po to, żeby ją oglądać, tylko płacić abonament. Ciemny lud to kupi - mówi m.in. w zwiastunie Robert Górski. A w innym miejscu rozwija hasło "dobra zmiana": - Dobra. Zmiana - mówi.
W serialu nie będzie nikogo z opozycji. "PiS naprawdę zgarnął całą pulę, zawładnął masową wyobraźnią właśnie dlatego, bo wystawił w pierwszej linii dobrych napastników. (…) Siłą rzeczy nie będzie tam nikogo z opozycji, bo nikt by się tam nie dostał. Chyba że wdarłby się jakoś gwałtem. Nawet prezydent nie może tam się dostać, siedzi pod drzwiami, czekają na zaproszenie" - tak Robert Górski podsumował tę kwestię w opisie serialu.
Miniserial będzie można oglądać na Youtube oraz na Facebooku i Twitterze. Pierwszy i drugi odcinek serialu „Ucho prezesa” pojawi się 9 stycznia br.
Robert Górski był m.in. współprowadzącym programu „Latający klub 2”. Współpracę z TVP 2 zakończył na początku 2016 roku. Teraz - poza występowaniem na scenie - także reklamuje sieć „Orange”.
